niedługo nikt tu nie zostanie prócz kuby powiatowego

jak ci się nie podoba - droga wolna. A jeśli nie - masz okazję podnieść poziom tego forum.

Nie zgadzam się z tobą, yam. Być może zniesienie knajpy nie przełoży się na syf gdzie indziej, bo może przez to znikną debile żyjący tylko dla knajpy i produkujący spam.

Nie musi to też oznaczać spadku poziomu czy ograniczenia wolności słowa. Zauważ, że w większości działów istnieją wątki ogólne, czyli takie "małe knajpy". Moderatorom tych działów jest łatwiej ogarniać to co się dzieje, przez co jest względny porządek, a dalej można pogadać. Co prawda cała "społeczność" się dzieli, ale wedle swoich upodobań, więc pewnie będzie mniej napinek. Raczej ciężko mi bluzgać fejdegeja, jeżeli piszemy w różnych miejscach.

Mogę się oczywiście mylić.

Myślę, że dobrym pomysłem byłoby ograniczenie banów "ogólnych" - jak ktoś przeskrobie w jednym dziale, niech ma bana tylko w nim. Imho sprawiedliwe, a w dodatku takie rzeczy mogli by robić moderatorzy.

Dlatego proszę o pozwolenie na pisanie (tudzież odbanowanie) xxxzzzxxx w działach "Depresanty" i "Opioidy naturalne". Proszę się spytać Leiche (jest moderatorem w depresantach) - jestem pewien, że potwierdzi, że xxxzzzxxx jest nam tam potrzebny. Jakby poszukać, znalazło by się jeszcze kilka takich osób (supra?).

// edit

Aha, jak się nazywało drugie konto xxxzzzxxx i skąd było wiadomo, że to on? ip, czy sam napisał?

"Miejscowe bany", które wymyślił jacenty są całkiem dobrym pomysłem imho. Co do zniknięcia knajpy przyznam, że szkoda kilku wątków. Żeby np zlikwidować bądź zminimaizować napinki, debilny spam itp, pilleater taki se projekt wymyślił. Jest se knajpa, ale tak po prostu nie można zakładać tematów, tylko np w jednym wątku powiedzmy ogólnym dany user w stanie nieważkości pisze se posta, że chciałby aby powstał taki i taki wątek o określonej tematyce. Admin/mod zakłada i wsio. Projekt nie jest dopracowany bo jestem trzeźwy i mam całą masę wątków do przejżenia więc nie chce mi się wysilać Administracjo! Sami se przed lustrem czy tam drukarką przyznajcie: było kilka fajnych wątków w knajpie na naszym kochanym Hajpie :diabolic:

Ja nie mówię, że przełoży się syf gdzie indziej. Nie przełoży, bo po co? Temat o unijnych dotacjach na lokalną telewizję internetową mam sobie założyć w magicznym ogrodzie? Po prostu tematy konstruktywne nie na temat narkotyków nie będą już się pojawiać, bo nie mają gdzie. To już jest decyzja administracji.

Czy knajpa to był tylko syf i nic innego? Przyznajcie sami ile razy ktoś z was zaćpany zakładał dla jaj debilny topic w knajpie tylko dlatego, bo wiedzial że i tak zostanie usunięty. A jeśli nie zostałby usunięty? Czy może każdy zacząłby dbać o swoje posty i tematy ponieważ one świadczą o użytkowniku? Trolling, był i będzie, tego się nie wyplewi, bo świry też ćpaja i to ma swój urok. Ja uważam, że knajpa nie powinna byc moderowana. Teraz nie jest, bo jej nie ma i adminisrtacja ma z głowy ten wrzut znany jedynie "tylko knajpą" ktora tak widocznie kuła w oczy.
Podobna sytuacja była jakiś czas temu walka z trollami polegająca na usuwaniu i warnowaniu ich postów nie skutkowała. Otworzenie śmietnika i wolnego OT w granicach rozsądku skutkowało imo tyle, że znów komuś to wadziło, że userzy lubią czytać soczysty OT hehe

Ale jeśli już rozważacie hyperreal tylko w temacie serwis o dragach i tylko dla dragów to już ja sobie to odpuszczę tzn. te forum.

Jego drugie konto to xzx, podpisał się pod nim, zapytał dlaczego go zbanowali i w chwilę później ponownie został zbanowany a jego post usunięty.

P.S. Dobry pomysł z tymi banami w konkretnych działach tematycznych.

Admin/mod zatwierdza - wątek powstaje - zlatują się debile i here we go again. Było.

Dobrze określiłeś, jacok. Jeśli komuś coś się nie podoba, zawsze może wyjść.

Wprowadzenie banów lokalnych to byłaby ciekawa próba dla modów.
Przynajmniej jakiś pomysł.

To wycinać nie możecie?

W Knajpie panowała notoryczna wycinka.

Jest to jakiś argument czy nie?

Na usunięcie?
Tak na pewno. Będzie lepiej. Nie będzie niczego. Nie macie problemu.

Nie, niedobrze określiłeś Jacok: "jak ci się nie podoba, to możesz sobie pójść" nie jest dobre ani myślowo, ani językowo. Jest to ledwie powierzchowny eufemizm na "jak ci się nie podoba, to wypierdalaj", którego ubóstwo merytoryczne jest chyba aż nadto widoczne.

Kolaboracja jest zawsze przykra, przynajmniej dla ludzi przyzwoitych, niemniej w ramach zachowywania wybranych wątków z knajpy przypomniałbym m.in. bliskie memu sercu street art oraz poezję, a także krach, kryzys, apokalipsa, ponieważ czasy gęstnieją coraz bardziej i wymuszą rzeczony wątek tak czy inaczej.