Homologi, analogi i pochodne mefedronu, nie pasujące do powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 7675 • Strona 741 z 768
  • 4633 / 767 / 0
3mmc i 4cmc są zbanowane w Holandii z tego co się orientuje, ale w Hiszpanii już nie.
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / 1 / 0
10 kwietnia 2022Aminorex pisze:
@Focusss
Bardziej libido zwiększa chyba tylko meta w połączeniu z GBL. Ale szybciej niż po 24h nie zaśniesz 😳
Dzięki za info. No to już dla mnie za dużo by było. Z reguły mam parenaście godzin na zabawę i 2,3h na regenerację tj. sen. Bez tego działam potem na granicy ryzyka zbyt grubego zejścia. Już przeżyłem grubą tachykardie po wątpliwej jakości fecie i braku snu kiedy sam dzwoniłem po pogotowie.. wolałbym tego nie powtarzać.
Dlatego ketony, a póki co w szczególności 3mmc dobrze toleruje.
Ostatnio zmieniony 15 kwietnia 2022 przez Focusss, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 189 / 19 / 0
Ode mnie osobiście substancja.mega. nie polecam brać wiadomo. Ale działanie.. boskie. Libido fakt w chuj zwiększa tez. Jak nie masz laski konia będziesz walil az sie nie znudzi. Potem z rana zakwasy itp. Można sie tym pobawić raz na pare miechow. Tak to odradzam po swoich doświadczeniach ze do niczego dobrego to nie prowadzi

A najgorzej jak masz 1 i chcesz niby se tylko 2 paski walnac. Wyjeb reszte do kibla bo więcej nic ci to nie da a zejscie.. 3 dni męki podobnie do fety. Nie zaczynaj jak nie masz caly weekend czy tam 3 dni leciec
Najlepiej mj i nic więcej :P
  • 876 / 146 / 0
@Lurcik , legenda głosi że sa ludzie co potrafią jebnąć szczura, odłożyć temat na inny dzień i pójść spać :D
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 189 / 19 / 0
Legeda legendami. Ja w to nie wieze
Najlepiej mj i nic więcej :P
  • 4633 / 767 / 0
Bardzo ciężko powstrzymać się przed dorzucaniem beta ketonow ale są tacy ludzie którzy walną 2 kreski i schowają wora do szuflady.
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 189 / 19 / 0
Podziwiam takich
Najlepiej mj i nic więcej :P
  • 4633 / 767 / 0
Ja również, osobiście nigdy nie potrafiłem przestać tymbardziej jeśli mowa o 3mmc kiedy nawet gdy przesadzimy to zwala jest znikoma i nie tak trudno usnac. To zawsze powodowało że leciałem zazwyczaj do końca wora choc te ostatnie wrzuty już prawie nie klepaly.
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / 1 / 0
Na początku zeszłych wakacji kupiłem sb testowo 1g. Dawki zaczynałem od 50 mg na imprezach i bardzo podobało mi się podbicie emptii, gadatliwość i leciutka euforia w tle (waga 70kg). Nie przesadzałem przez pierwsze miesiące. Wór 1g starczył mi na jakieś 3 miesiące z częstotliwością brania 1/tydzień lub dwa. Zwykle było to jeden raz gdy byłem już podpity.

Gdy imprezki się przedurzały leciało drugi raz po 4/5h i to łagodne działanie ala microdosing MDMA było genialne. Gdy zaczął się semestr zamówiłem 10g (słysząc newsy o nadchodzącym banie) i jakość i tym razem byłą 10/10. Jednak z uwagi na porę roku zacząłem stosować w domu - wieczorem do gry z kumplami, jakieś 75-100 mg popite piwkiem. Czasem po 3/4h dociągałem węża podobnej wielkości i tak praktycznie codziennie przez ok 2 miesiące. Zaczynałem jednak czuć, że coraz bardziej się wjebuje i stopniowo zwiększałem ilość i częstotliwość, czasem nie mogąc się powstrzymać od kolejnej kreski i potem nie spać i zawalać pracę, jednak zdażyło się to jedynie kilka razy (może 5 przez 3 miesiące quasi-ciągu), często ratowałem się wtedy 3FMA i jakoś udawało mi się funkcjonować.

Nie wiem czy jestem wyjątkiem ale generalnie nie było u mnie problemu z przestrzeganiem zasad - 1 wrzuta na wieczór + 1 kreska gdy mogę sobie na to pozwolić i do spania, a na następny dzień samopoczucie gitówa, a wieczorem powtówrka. Niestety nawet takie użytkowanie jest bardzo wyniszczające i mimo wielu suplementów i dbałości o dietę, przez zatrzymanie łąknienia i mniej zdrowy tryb życia straciłem koło 3 kg (z i tak bardzo małej jak na chłopaka masy), a uzależnienie psychiczne jest w pełni rozwinięte. Co prawda od delegalu niemal nie tykam, jednak wspomnienia i chęci powracają regularnie i co jakiś czas przyćpam coś innego.

Dodam jeszcze, że przed 3mmc podobnie korzystałem z mj, która leciała niemal codziennie pod wieczór, jednak po miesiącu takiego użytkowania traciła niemal całą magię, co skłoniło mnie do wypróbowania alternatyw i muszę przyznać, że pod względem efektów 3mmc>>>>mj jednak nawet przy moim modelu stosowania to twardy narkotyk i nie polecam nikomu na dłuższą metę.
P.S. dobrze, że jest ban i utrudniona dostępność, bo to bardzo podstępna i potężna substancja. Aż boję się pomyśleć czym był mefedron

Dodano akapity dla czytelności | 909
  • 876 / 146 / 0
@ProfesorNiczego , no to powiem ci że naprawdę miałeś mocny charakter że potrafiłeś takie szczura zjeść i to odłożyć :D Ja tak raz zrobiłem z kolegą na wieczór że na próbę aby zobaczyć czy temat dobry przyszedł i mieliśmy zostawić na sobotę. Był to czwartek chyba to nie poszedłem do pracy w piątek, bo wora wyzerowaliśmy :D mefedron to już całkiem inna bajka.
@serotoninowy, no ja też do końca wora waliłem, na szczęście worki małe były. Kiedyś wróciłem nad ranem od kolegi i miałem jeszcze jakieś 200-300 mg do zjedzenia, ale przed wyjściem od kumpla poprawiłem ściechą i słabo klepnęło i coś mi się ubzdurało ze zjem sobie gulasz z ziemniakami. Był przepyszny, psozedł prawie cały garnuszek i jakoś tak trochę sił odzyskałem i jak walnąłem ten temat co miałem to powiem ci że lepiej smyrnęło niż to co przed wyjściem. Wiadomo nie było to co wieczorem, no ale i tak fajnie posiedziałem jeszcze parę godzin :d Także jeść i wciskać jedzonko.
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
ODPOWIEDZ
Posty: 7675 • Strona 741 z 768
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.