To są leki psychotropowe i one robią o wiele więcej zamętu niż tylko to co jest widoczne gołym okiem. Jak będziesz chciał odstawić to zobaczysz dopiero :)
Przegląd całkowity. Okazało się, że jestem zdrowy (chciałem się upewnić, że pewne objawy jakie mam, są na 100% somatyczne).
Objawy odstawienne to już coś innego, jak już, to zrobię to pod okiem psychiatry ;-)
Generalnie nie jest źle, ale anhedonia mnie wykańcza.
Ciekawi mnie czy maił ktoś taki mix.
Od 5 tygodni biorę mirtor w dawce 30 mg na noc i convival chrono 1 tabletkę 500 mg na noc.
Uczucie lęku oraz niepokoju praktycznie zaniknęło (od czasu do czasu mam tzw. falę niepokoju,
ale stan i tak uległ znacznej poprawie). Doskwiera mi natomiast tzw brak energii - ciągłe uczucie
zmęczenia. Mam pytanie ile czasu jeszcze potrzeba, żeby brak energii minął.
Na początku było spoko, wysypiałem się w czasie normalnym dla zdrowego człowieka tzn. 8h natomiast teraz jest już dużo gorzej. Dawka 15mg jaką biorę nadal tylko lekko mnie zamula a biorę to już 4 miesiąc. Wcześniej widać było to działanie to znaczy takie rzeczywiste sny, widać że intensyfikuje fazy snu, mogłem zasnąć i się nie wybudzałem co często się zdarzało ale sen często był koszmarem i ogólnie nieprzyjemny.
Ciekawy, a co więcej ważny, zwłaszcza dla użytkowników tego forum ;)
Mianowicie: mirtazapina może zmniejszać zachowania 'narkomańskie', czyli pomóc nam w odstawieniu czy chocby ograniczeniu zażywania substancji psychoaktywnych.
Z anglojęzycznej Wikipedii:
>> Mirtazapine has been shown to lower drug seeking behaviour in various human and animal studies. * It is also being investigated in substance abuse disorders to reduce withdrawal effects and improve remission rates.** <<
Gdzie w miejscu * i ** następuje odpowiednio 3 i 4 przypisy do związanych publikacji.
Nie sprawdzałem ich, wystarczylo mi, że zaobserwowalem u siebie następujące:
Po 2-3 tygodniach dość grubego nadużywania metkata (efedron) i.v. - gdzie dziennie szly czasami 4 paczki acataru, najpierw zredukowalem ilosci i częstotliwość, a ostatecznie na tyle zeszło mi ciśnienie, ze mija ok 10 dzień od ostatnich metkatowych iv, a ja juz praktycznie o tym nie myślę, i nie wiem czy/kiedy będę miał ochotę na kolejny raz.
Dodatkowo, zanim zacząłem brać mirtazapinę, zdarzało się, ze dzień w dzień piłem 1 browara, czasem 2. Teraz nie mam już takiego cisnienia, ograniczyłem do 1-2 w weekend etc.
Ktoś może zaobserwował podobne działanie?
To naturalnie nienachalne działanie, ale jeśli mamy chęć na odstawienie/ograniczenie, to mam wrażenie, ze mirtazapina jest faktycznie pomocna.
Skoro bierzesz to combo, to prawdopodobnie przerobileś już jakies SSRI, no i wenle solo. Nie pomogło, mniemam, i ani Ty ani, powiedzmy lekarz, nie byl w stanie tego przewidzieć. Sytuacja sie powtarza, zmieniaja sie tylko etykietki na pudelkach lekow.
Ale spróbuję odpowiedziec po sobie, dla dużo wyzszych dawek - 60mg mirty i 250 wenli / dzień.
Apetyt zwiekszony wyraźnie przez kilka godzin po dawce mirty, reszta dnia b/z.
Lęki, niepokój - usunięte w calosci.
Działanie antydepresyjne częsciowe, to jeszcze nie to, czego bym oczekiwał.
Brak sennosci w ciagu dnia.
Powyzsze efekty po kilku tygodniach tego mixu dla dzialania antydepresyjnego, a pozostale wymienione efekty pojawily sie szybciej - nie później niz po tygodniu.
Ogolnie dobre kombo.
Nie biorę żadnych innych leków ani używek. Czy ktoś przechodził przez to i zna jakiś sposób aby zmniejszyć te objawy żołądkowe? Wiadomo ile to może trwać?
Biorę 30 mg / dobę (naturalnie- przed spaniem). Lek działa na mnie cały czas dobrze, sen jest uregulowany, problem bezsenności się zakończył.
Często wspominacie, tutaj na forum, że z czasem lek przestaje działać - czy tylko ja jestem "wyjątkiem" w tymże zakresie? Bo stosuję mirtę dość długo a ona cały czas spełnia swoje zadanie.
Czy warto może nawet przejść na niższą dawkę (nie próbowałem, ale komponenta nasenna jest podobno wyższa przy niższych dawkach leku)- jak uważacie?
Dodam, że odkąd odstawiłem alkohol, lek zaczął ponadto zauważalnie działać antydepresyjnie.
Nasennie działał natomiast wzorowo- nawet pomimo nadużywania alkoholu i baki.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.