Mojej narzeczonej po jednym krzywym tripie na jaraniu (gdzie jarała raz na kilka miesięcy) wpadła psychoza, która w ciągu 2-3 miesięcy rozwinęła się do stanu, w którym zagrażała sobie i wszystkim wokół.
Mój ziomek, który tylko jarał zaczął sobie wkręcać, że ma raka tego i tamtego, a to zwykła wkręta była.
Zresztą - jeszcze inny ziomek po kwaszeniach (około 10 razy) i jaraniu trawy zaczął się przygotowywać do trzeciej wojny światowej, łącznie ze zmianą kraju zamieszkania itp. Do tego urojenia ksobne i wielkościowe. Nawet chcieli (Bo para) żebym z nimi pojechał xD na kurwa Islandię Wychodzi na to, że wszyscy mają predyspozycje
A ile tego imbiru? A korzeń świeży czy kupny mielony?
22 sierpnia 2019juzjestemgrzeczny pisze: Kaliber, kalibrem ale nanawacin wkłada takie historie między bajki, a tutaj beng!
@nanawacin
Opisałem kilka przypadków oprócz mojego, a Ty nie odnosiłeś się do czegoś po kwasie tylko ogólnych powikłań, które doprowadziły do śmierci. Narazie żadne z nas się nie targnęło, w sumie nie wiem jak ten od dmt. A nie moment! Ten od Islandii ma kilka prób, zapomniałem.
22 sierpnia 2019juzjestemgrzeczny pisze:
Opisałem kilka przypadków oprócz mojego,
Co do leczenia - wtedy nikt xD
A te niezdiagnozowane zaburzenia to ja wkładam między bajki. Każda zrycie przez dragi można tak uzasadnić, a to teoria z dupy wyjęta. Każdy jest podatny tylko nie każdemu odpierdala.
Nawet bez dragow - wystarczą odpowiednie warunki. Np. ludzie masowo doświadczający ekstazy, bo jakiś świr krzyczy. Byłem tego świadkiem xD takiego pastorowania, niezapomniane przeżycie. Albo żołnierskie ptsd, kiedy głośnienszy odgłos to strzały z broni.
Tak całkiem serio - każdego z nas może popierdolić tylko nie każdego z nas trafia to samo. Jednego zniszczy zdrada, drugiego wojna, trzeciego bad trip.
Dobra, nie mogę się powstrzymać xD
- Ty, Łukaszowi odjebało od ćpania.
- No odjebało, predyspozycje miał, genetycznie uwarunkowany.
- Ło, a skąd wiesz?
- No, bo jakby nie był to by mu nie odjebało nie? Nie zwalaj winy na dragi
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.