ODPOWIEDZ
Posty: 43 • Strona 4 z 5
  • 37 / 3 / 0
Witaj autorze :)

W mojej ocenie nie jesteś homoseksualistą. Zwyczajnie serotonina wzięłą górę i obudziła się w Tobie empatogenna empatia^^ Do rzeczy... Homoseksualistą człowiek się rodzi i od swojej pierwszej masturbacji, kierunkuje popęd na tą samą płec. Możesz mieć zapędy biseksualne, aczkolwiek co 3 mężczyzna takie ma według aktualnych badań przeprowadzanych na Harwadzie. Nie przejmuj się całym zajściem. Spójność sfery psycho-seksualnej to klucz do zdrowego nastroju :)
Uwaga! Użytkownik RightNow jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3854 / 308 / 0
Dzisiaj są Walęwtyłki, więc wszyscy czekamy na stanowisko autora tematu i proponowane scenariusze dalszych wydarzeń.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5 / / 0
Ktoś tu napisał żebym zbytnio nie przywiązywał sie do ludzi. Mój bliski kumpel, który zna sie na psychologii, napisał do mojego przyjaciela o co mi dokładnie chodziło - o przyjaźń za którą mógłbym oddać życie. Nie odpisał mu nawet a później poszedł na browara. Myślałem, że będzie mi potrzebny psycholog, jednak dzięki wam i kumplowi wyszedłem z tego dziwnego stanu.. powróciłem do ulubionego zajęcia, zbliża się wiosna a co za tym idzie hodowla pięknych dziewczynek konopi.

Mam sobie włączyć porno homo i hetero? Hetero jak najbardziej ale nie homo bo puszcze pawia i jeszcze bardziej porysuje mi psychike.

Tak dzisiaj są walentynki, których nigdy nie obchodzę, a dalszym scenariuszem bedzie to że wyjde na browara a później parę godzin gry w DiRTA i nie zamierzam spotykać się z "przyjacielem".

Dziękuje wszystkim za wypowiedzi :) nawet te wulgarne i wredne. Temat można zamknąć bo problem uważam za rozwiązany, chyba że macie jeszcze jakieś ciekawe opinie i spostrzeżenia.

Peace yoo, pomyślności i powodzenia.
  • 3854 / 308 / 0
Ja nie mam już żadnych ciekawych opinii ani spostrzeżeń, ale mam jedno pytanie - ruchasz się, czy trzeba z Tobą chodzić ?
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1956 / 227 / 0
DontPanicITSorganic pisze:
Mój bliski kumpel, który zna sie na psychologii
Nie zrozum mnie źle, ale chuj mu w dupę ;]
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1039 / 149 / 0
W młodym wieku pojawiają się przyjaźnie, które wydają się trwałe zwłaszcza gdy czasy są dobre, niczego nie brakuje, są dragi lub alkohol. Miałem kiedyś takiego kolegę, którego lubiłem i on mnie (normalnie jak dobrzy koledzy). Słuchaliśmy podobnej muzyki, spotykaliśmy, paliliśmy trawkę, braliśmy kwasy i speeda, wyjeżdżaliśmy na wakacje. Przyjaźń raptem się skończyła (ja to zakończyłem, powiedziałem, że nie będziemy się spotykać, może przy jakiejś okazji) - nie chciałem ciągnąć siebie i jego do dna. Potem długo wychodziłem z dawnych przyzwyczajeń i kłamstw, zacząłem uczyć się i pracować (zdobyłem nawet znacznie ponadprzeciętne wykształcenie, dyplomy).
Spotkałem go ostatnio, chwilę porozmawialiśmy, a on nie panował nad dziwnym zachowaniem: robił miny, takie przecherne. Gdy opowiadałem że długo trwało, ale zdobyłem wykształcenie, to jakby nie wierzył. Bardzo dziwnie się poczułem gdy nastąpiło drugie spotkanie, a on "odwdzięczył się", że kiedyś nie chciałem już z nim mieć nic wspólnego i powiedział te same słowa gdy kończyłem z nim znajomość (robił przy tym przecherne, złośliwe miny). Niby zapraszał mnie do siebie, ale z taką pogardą: "ale wiesz, przy okazji" i wzrok, dziwne oczy.
Ja go przeprosiłem nawet, że tak się zakończyła nasza znajomość, ale on ciągle to samo "ale wiesz, przy okazji". Może jest chory lub wtedy dawno tak go zabolało, że zakończyłem przyjaźń kilkoma słowami. W sumie żal mi również swoich błędów i postaw z czasów młodości także w tym przypadku.
  • 2845 / 284 / 0
09 lutego 2016DontPanicITSorganic pisze:
Szczytem było to, że na dyskotece kiedy tańczył z dziewczyną, byłem po prostu o niego zazdrosny!!
takie coś nie jest najzdrowsze w związkach, a co dopiero w relacji kumpel-kumpel. Autor tematu gejem może nie jest, ale jego zachowanie i uczucia są jak najbardziej pedalskie.
Więc się w miasto wypuszczam
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
  • 987 / 38 / 0
"Pedalskie" to niezbyt ładne określenie ;)
Uwaga! Użytkownik Dextem nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3854 / 308 / 0
Ale jakże trafne.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1046 / 109 / 3
Kurwa no pedalskie pedalskie pisać homoseksualne to wpierdalać do tego również lesbijki które mają chuj wspólnego z taką sytuacją.

Ps.
Nie kurwa nie zdarzały mi się takie fazy.
ODPOWIEDZ
Posty: 43 • Strona 4 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.