Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 102 • Strona 10 z 11
  • 122 / 16 / 0
1p LSD potwierdzam zwiększoną potliwość i ogólnie łatwo przedobrzyć. Ja na microday muszę odpuścić sobie jakiekolwiek stymulanty, nawet kawę.
Jest pobudzenie, ale wolałem psylocybinę 1g.
Następnym razem spróbuję z LSD bo wiem, że będzie dużo lepiej kolorowe i klarowne, po 1p chodzę spocony i na body load'zie, nawet po 10uq. Jak mikrodawkować to tylko LSD, albo psylocybinę.
Away for Xmas and New year eve!! Happy Holidays :extasy:
  • 207 / 21 / 0
Już kilka tygodni jestem wolny od neuroleptyków. Postanowiłem spróbować jeszcze raz mikrodowakowania, tym razem na rc i właśnie jestem po trzeciej dawce.

Za pierwszym razem wrzuciłem cały kartonik 1p 20ug. Lekki ale wyczuwalny bodyload, poważne problemy z koncentracją i nieprzespana noc po całym dniu.

Tydzień później odmierzyłem z strzykawki 10ug 1cp. Mocniejszy niż w przypadku 1p bodyload, uciążliwe pobudzenie, koncentracja w porządku i następna nieprzespana noc. Dzięki pobudzeniu dałem rady trochę posprzątać u siebie i dziwna sprawa bo gdy wieczorem przestałem odczuwać dyskomfort cielesny to dałem rady w swojej anhedonii obejrzeć aż trzy filmy. No pewnie bym tego nie zrobił gdyby nie fakt że nie dało się zasnąć. Nie sprawiło mi to jakiejś super przyjemności ale było ok :) Normalnie nie jestem w stanie przesiedzieć przy filmie 15 minut, a i tak czuję wtedy potrzebę przewijania dialogów :/ To były jedyne pozytywne efekty.

Do trzeciej mikrodawki zbierałem się 10 dni. Dlaczego tak długo? Dotychczasowe doświadczenie było raczej nieprzyjemne. Postanowiłem zmniejszyć dawkę 1cp do 5ug. Efekt był podobny jak przy 10ug z tą różnicą że filmu po całym przemęczonym dniu już nie dałem rady obejrzeć. No i standardowo miałem już trzecią nieprzespaną noc.

To nie jest dla mnie. Paskudny dyskomfort fizyczny i niemożliwość zaśnięcia dyskwalifikują dla mnie taką formę terapii. Zostało mi tego trochę i jeśli będę mógł sobie pozwolić na kolejną straconą noc to sprawdzę dawkę bardziej rekreacyjną. Czy przy powiedzmy 50ug będę mógł już liczyć na efekty wizualne? Nie chcę odlecieć i zapomnieć jak się nazywam.
jestem obłąkany
  • 157 / 19 / 1
06 maja 2020odbytniczy1991 pisze:
Siemano,

Ma ktoś porównanie Kwasiora VS Grzyby odnośnie mikrodawkowania, jakie efekty i co subiektywnie Wam bardziej podchodzi ?
Mam.
Grzyby w dawce 100 mg co drugi/trzeci dzień, LSD w dawce 10 mcq co czwarty dzień.
Grzyby wpływają bardziej na nastrój, "miękkość" odczuwania, docenianie tu i teraz, ale też przez to mniejsza ochota na robienie nowych rzeczy, a LSD, to trochę większa koncentracja, energia i napęd, ale też większe poddenerowdawanie, potliwość.
  • 37 / 3 / 0
Przymierzam się do MD, blotter już leży w strzykawce z destylatem, jednak nie rozpuścił się, ale jak mniemam cała substancja powinna być już w destylacie.

Myślicie że terapia na co dzień metylo + pregabaliną + opipramolem jakoś wpłynie na MD?
  • 47 / 16 / 0
Nie chodzi o to żeby blotter się rozpuścił a jedynie oddał całą swą zawartość do wody i dzięki temu stworzył roztwór.
Nie mamy dość siły, aby całkowicie iść za swoim rozumem.
  • 455 / 302 / 0
Cierpię na depresję odstawienną po ciągach na euforykach/stymulantach. Wczoraj zakupiłem dwa blottery lsd25. Czy mikrodawkowanie w celu leczenia depresji odstawiennej to dobry pomysł? Dodam też, że uczęszczam na terapię i skonsultowałem to z terapeutą który jest za. Leków nie przyjmuje, na żadne choroby psychiczne nie cierpię. Zaczucałem w przeszłości kwasy i dużo grzybów
  • 37 / 3 / 0
@tosieniedzieje Jak najbardziej jest to dobry pomysł, chociaż na zespoły odstawienne jeśli wiesz że sobie poradzisz to polecam wyruszyć w pełnoprawną podróż, jak zajrzysz wgłąb siebie to odkryjesz jak dobry krok zrobiłeś odstawiając euforyki i stymulanty, poukładasz sobie to wszystko w głowie, mówię z doświadczenia ;)
  • 1 / / 0
Siemanko, mógłbym ktoś podpowiedzieć jak zrobić taki roztwór na microdosing?
  • 2932 / 798 / 5
Wrzucasz kwasa (musisz znać moc) do wody/alkoholu i czekasz dzień. Po tym odmierzasz ilość wody odpowiadającą dawce.
Nie używaj kranówy, chlor niszczy LSD. Destylowana będzie git.
Narkotyki są dla przegranych
  • 1 / / 0
@DelicSajko obojętnie czy ciepła woda czy zimna? I ile mniej więcej czasu musi postać by był gotowy? A i jeszcze czy jest jakiś czas w którym należy go spożyć i cz może się zepsuć
Ostatnio zmieniony 09 grudnia 2022 przez strzelbararara, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
Posty: 102 • Strona 10 z 11
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.