Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 1 z 2
  • 1 / 1 / 0
Witajcie, jest to mój pierwszy post na tym forum. Liczę na to, że ktoś mi coś doradzi w kwestii microdosingu. Mam problem, który nie wiem z czego może wynikać.

Nigdy wcześniej nie eksperymentowałem z żadnymi innymi substancjami, aczkolwiek uznałem, że warto byłoby spróbować, aby zapanować nad pewnymi kwestiami w moim życiu, które mnie od dłuższego czasu irytują. Dzisiaj przyjąłem pierwszą mikrodawkę 1P-LSD. Z samego rana zaaplikowałem doustnie 5ml (10ug) roztworu wody destylowanej, do której 12h wcześniej wrzuciłem blotter. Przez dłuższy czas nie odczuwałem żadnych efektów. Stwierdziłem, że coś musiałem źle zrobić i pojechałem do pracy.

Nagle zorientowałem się, że dostrzegam rzeczy, na które wcześniej nie zwróciłbym uwagi. Nie będę się rozpisywał na ten temat. Zauważyłem subtelne, ale widoczne zmiany :) Oczywiście pozytywne. No, poza rozkojarzeniem i brakiem podzielności uwagi po około 3 godzinach. Ogólnie wszystko wywarło na mnie ogromne, pozytywne wrażenie. Najbardziej to właśnie ta subtelność działania :-)

Problem polega na tym, że po około 6 godzinach zacząłem odczuwać zmęczenie. Dotarło ono do tego stopnia, iż kolejna, 3 kawa w ogóle nie działała. W pewnym momencie zasypiałem już na stojąco. Postanowiłem się więc zdrzemnąć. Zasnąłem dosłownie po chwili. Po 40 minutach wstałem z dyskomfortem w głowie. Nie był to ból, ale można było odczuć, że coś jest nie tak.
Po około godzinie wszystko przeszło. Teraz mam wrażenie, że przerzuciło mnie do status quo, że wszystko przestało już działać.

Skąd to wszystko mogło się wziąć? Naprawdę dawno nie odczuwałem takiego zmęczenia. Druga sprawa, myślałem, że mikrodawkując co 3 dzień, pożądany stan utrzymuje się do 3 dni. Czy tak nie jest?

Pozdrawiam! :-)
Ostatnio zmieniony 10 lipca 2020 przez Sejno, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1014 / 227 / 0
mogło się wziąźc stąd że, takie substancje jak psajko dość mocno obciążają ogryganizm, serotonina którą pobudzają odpowiada za całą masę skomplikowanych procesów w twoim organizmie, jeśli zakłócasz jej normalne działanie w sensie podkręcasz je to nie dziw się że ogryganizm domaga się większych ilości takich substancji jak magnez, sód, potas, zwykła kawa tu nic nie da, energia cukier albo tłuszcz, lepiej tłuszcz dłużej się pali i ma lepszą kaloryczność, nie możesz brać psychodelików nawet w mikro dawkach i nie dbać o podstawowe potrzeby organizmu kiedy są jeszcze do tego podkręcone rozumiesz? tyle powiem w kwestii skąd mogło się wziąć twoje zmęczenie po sześciu godzinach, może hej tak po prostu ile można jebać.
  • 1290 / 362 / 0
LSD to nie lekarstwo, to silny narkotyk, nie daj sie zwiesc jakims oszolomom, ze branie narkotykow cie z czegos wyleczy. Praktycznie kazda substancja psychotropowa pogorszy twoj stan, dlatego to sie bierze np. lekarstwa jakies kiedy nie jestes w stanie normalnie zyc, i wtedy duzym kosztem pewnych funkcji mentalnych niwelujesz jakis bardzo ciezki inny stan mentalny. Kwasem to sie dojedziesz tak, ze bedziesz prosil pana boga, zeby cie wyzwolil z meczarni.

Kultura narkotykowa jest pelna glupich i szokujacych tez i plynie to glownie z USA, gdzie stopien przecpania siega kosmosu. Ilosc zgonow z przecpania jest kilkaset razy wieksza niz w polsce. Na prawde chcesz dolaczyc do tego klubu? Korupcja tamtejszego przemyslu farmaceutycznego to jeszcze nakreca, dilerzy i producenci publikuja oplacone ksiazki, badania naukowe.

To, ze kwas jest nieszkodliwy to jest ogolnie mit. Dotyczy to tylko jednej metody dawkowania tj 100ug jednorazowo i jednego harmonogramu spozycia, tj najczesciej jest to raz w zyciu. I ta nieszkodliwosc dotyczy tylko czesci ludzi a nie wszystkich. Wykraczanie poza te normy to masz gwarantowane problemy predzej czy pozniej.
  • 548 / 90 / 7
Zarowno nartotyki jak i lek to po angielsku "drug".
"Leki" benzo sa gorsze pod wieloma wzgledami od wielu narkotykow, wiec nie sprzeczajmy sie o definicje.

Ale masz racje, LSD to jedna z najsilniejszych substancji.

Mowisz o korupcji farmaceutyki, i owszem, zgadzam sie.
Ale przeciez LSD jest zakazany, wiec jest to alternatywa wymyslona przez ludzi.
Skoro poleca to sporo ludzi, to na jakas z nich czesc musi miec dobry wplyw.
Wiadomo, nie ma zadnych badan na temat skutkow dlugotrwalych itp.,
ale patrzac na to jak wpuszczono fentanyl do obiegu i co narobil ludziom,
to zapewnieniom tych firm itak bym zbytnio nie ufal.

Myslisz ze oni chca tak naprawde leki ktore nas lecza?
Raczej wola zaleczac objawy, abys ciagle ten lek przyjmowal.

Nigdzie sie nie doczytalem zeby mowili ze kwas jest nieszkodliwy, nie wiem kto Ci tak powiedzial.
Zerknij:
download.png

Owszem czesto zalety kwasa sa strasznie wyolbrzymiane, bo duzo ludziom pomogl.
To tyczy sie kazdej substancji, nie tylko kwasa, nikt jakos nie pisze o tym ze alkohol jest rakotworczy, mimo ze od dawna to wiadomo.

@Sejno miales jakas dziwna reakcje.
Napewno wzieles tylko 10ug?

Mozliwe ze wypiles za duzo kawy, na mikrodawce staraj sie pic mniej kaw.
Moze Twoj mozg spalil sporo kalorii, nie pisales nic o jedzeniu, jak z Twoja dieta?

1 dzien (mikrodawka) = pelnia efektow
2 dzien przerwa = jeszcze mozliwe lekkie efekty
3 dzien = zbijanie tolerancji

Mikrodawki nie powienienes za bardzo czuc, powinna dzialac bardzo subtelnie.

Moze sprobuj 7-8ug nastepnym razem, ale zeby nie bylo ze namawiam :D

A probowales innych rzeczy jak np. nootropy czy aminokwasy?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Uwaga! Użytkownik kupagowna6 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / 1 / 0
11 lipca 2020ZX pisze:
LSD to nie lekarstwo, to silny narkotyk, nie daj sie zwiesc jakims oszolomom, ze branie narkotykow cie z czegos wyleczy. Praktycznie kazda substancja psychotropowa pogorszy twoj stan, dlatego to sie bierze np. lekarstwa jakies kiedy nie jestes w stanie normalnie zyc, i wtedy duzym kosztem pewnych funkcji mentalnych niwelujesz jakis bardzo ciezki inny stan mentalny. Kwasem to sie dojedziesz tak, ze bedziesz prosil pana boga, zeby cie wyzwolil z meczarni.

Kultura narkotykowa jest pelna glupich i szokujacych tez i plynie to glownie z USA, gdzie stopien przecpania siega kosmosu. Ilosc zgonow z przecpania jest kilkaset razy wieksza niz w polsce. Na prawde chcesz dolaczyc do tego klubu? Korupcja tamtejszego przemyslu farmaceutycznego to jeszcze nakreca, dilerzy i producenci publikuja oplacone ksiazki, badania naukowe.

To, ze kwas jest nieszkodliwy to jest ogolnie mit. Dotyczy to tylko jednej metody dawkowania tj 100ug jednorazowo i jednego harmonogramu spozycia, tj najczesciej jest to raz w zyciu. I ta nieszkodliwosc dotyczy tylko czesci ludzi a nie wszystkich. Wykraczanie poza te normy to masz gwarantowane problemy predzej czy pozniej.
Dzięki za Twoją wypowiedź!

Mógłbyś wypowiedzieć się trochę więcej w tej sprawie? Interesuje mnie, czy znasz osobiście kogoś, kto "dojechał" się mikrodawkowaniem kwasu.
W jaki sposób to się objawia? Dlaczego takie osoby muszę prosić Boga o pomoc? Co im dokładnie dolega?

Z informacji, które zebrałem wynika, że alkohol jest znacznie bardziej szkodliwy. Mogę być oczywiście w błędzie, dlatego proszę, abyś mógł mi to wyjaśnić i ewentualnie ostrzec.

Pozdrawiam!
  • 1 / 1 / 0
11 lipca 2020kupagowna6 pisze:
Zarowno nartotyki jak i lek to po angielsku "drug".
"Leki" benzo sa gorsze pod wieloma wzgledami od wielu narkotykow, wiec nie sprzeczajmy sie o definicje.

Ale masz racje, LSD to jedna z najsilniejszych substancji.

Mowisz o korupcji farmaceutyki, i owszem, zgadzam sie.
Ale przeciez LSD jest zakazany, wiec jest to alternatywa wymyslona przez ludzi.
Skoro poleca to sporo ludzi, to na jakas z nich czesc musi miec dobry wplyw.
Wiadomo, nie ma zadnych badan na temat skutkow dlugotrwalych itp.,
ale patrzac na to jak wpuszczono fentanyl do obiegu i co narobil ludziom,
to zapewnieniom tych firm itak bym zbytnio nie ufal.

Myslisz ze oni chca tak naprawde leki ktore nas lecza?
Raczej wola zaleczac objawy, abys ciagle ten lek przyjmowal.

Nigdzie sie nie doczytalem zeby mowili ze kwas jest nieszkodliwy, nie wiem kto Ci tak powiedzial.
Zerknij:
download.png


Owszem czesto zalety kwasa sa strasznie wyolbrzymiane, bo duzo ludziom pomogl.
To tyczy sie kazdej substancji, nie tylko kwasa, nikt jakos nie pisze o tym ze alkohol jest rakotworczy, mimo ze od dawna to wiadomo.

@Sejno miales jakas dziwna reakcje.
Napewno wzieles tylko 10ug?

Mozliwe ze wypiles za duzo kawy, na mikrodawce staraj sie pic mniej kaw.
Moze Twoj mozg spalil sporo kalorii, nie pisales nic o jedzeniu, jak z Twoja dieta?

1 dzien (mikrodawka) = pelnia efektow
2 dzien przerwa = jeszcze mozliwe lekkie efekty
3 dzien = zbijanie tolerancji

Mikrodawki nie powienienes za bardzo czuc, powinna dzialac bardzo subtelnie.

Moze sprobuj 7-8ug nastepnym razem, ale zeby nie bylo ze namawiam :D

A probowales innych rzeczy jak np. nootropy czy aminokwasy?
Cześć, dzięki za odpowiedź!
Rzeczywiście, moja dieta jest prawdopodobnie uboga. W tym dniu byłem tak podekscytowany działaniem 1P-LSD, że praktycznie nic nie jadłem.
Nie przyjmowałem też żadnych witamin.

W Poniedziałek spróbuje z mniejszą dawką (8µg) oraz odstawie całkowicie kawę. Będę też bardziej przywiązywał uwagę do tego co jem.
  • 548 / 90 / 7
Zajechac sie mikrodawkami, to dobry zart :korposzczur:
Ale mozliwe ze sa debile ktorzy biora nadal, mimo niekorzystnych efektow.
Kazdy normalny powinien odstawic takie cos, a efekty powinny zaniknac, ale czekam tez, moze ktos kogos takiego zna.
Uwaga! Użytkownik kupagowna6 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3 / 1 / 0
11 lipca 2020ZX pisze:
LSD to nie lekarstwo, to silny narkotyk, nie daj sie zwiesc jakims oszolomom, ze branie narkotykow cie z czegos wyleczy. Praktycznie kazda substancja psychotropowa pogorszy twoj stan, dlatego to sie bierze np. lekarstwa jakies kiedy nie jestes w stanie normalnie zyc, i wtedy duzym kosztem pewnych funkcji mentalnych niwelujesz jakis bardzo ciezki inny stan mentalny. Kwasem to sie dojedziesz tak, ze bedziesz prosil pana boga, zeby cie wyzwolil z meczarni.

Kultura narkotykowa jest pelna glupich i szokujacych tez i plynie to glownie z USA, gdzie stopien przecpania siega kosmosu. Ilosc zgonow z przecpania jest kilkaset razy wieksza niz w polsce. Na prawde chcesz dolaczyc do tego klubu? Korupcja tamtejszego przemyslu farmaceutycznego to jeszcze nakreca, dilerzy i producenci publikuja oplacone ksiazki, badania naukowe.

To, ze kwas jest nieszkodliwy to jest ogolnie mit. Dotyczy to tylko jednej metody dawkowania tj 100ug jednorazowo i jednego harmonogramu spozycia, tj najczesciej jest to raz w zyciu. I ta nieszkodliwosc dotyczy tylko czesci ludzi a nie wszystkich. Wykraczanie poza te normy to masz gwarantowane problemy predzej czy pozniej.
:grzybki: LSD jest bardzosilne ale jeszcze nikogo nie zabiło. Zawsze jak biorę LSD (300ug w górę %-D) to biorę profilaktycznie witaminki a i po głownejfazie zjadam conieco :psycho:
:liść: :grzybki: :nos:
  • 548 / 90 / 7
@Milu78 czlowieka nie zabilo, ale slonia prawdopodobnie tak.

Biedny Tusko dostal 297mg LSD (~200(!) 150ug kwasow) po czym padl.
Ale sa spekulacje ze zabic go mogly leki podane aby go ozywic.

Skurwysyny jebane.

https://en.wikipedia.org/wiki/Tusko
Uwaga! Użytkownik kupagowna6 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / 1 / 0
Dzisiaj wziąłem 8µg 1P-LSD. Przez cały dzień aż do tego momentu nie odczułem żadnych efektów. Nawet tych subtelnych. Być może ich po prostu nie zauważyłem.

Wydaję mi się jednak, że albo dawka była za mała, albo roztwór się spieprzył poprzez tlen, który mógł się dostać do strzykawki (50ml) przez otwór (nie był zabezpieczony).

W środę robię powtórke z 10µg. Tym razem z pełną suplementacją (witaminy/minerały) oraz pożywnym jedzeniem.
Jeżeli problem tego tematu się już nie powtórzy - zamykam topic :-) Jeżeli będzie to samo - męczę Was dalej z prośbą o pomoc lub rezygnuje kompletnie z tej używki.

Pozdrawiam! ;-)
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 1 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.