Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 82 • Strona 7 z 9
  • 31 / 1 / 0
Replace pisze:
Faktycznie migrena ma związek ze stresem...
Ja mam wrażenie że z wiąże się to z ustąpieniem stresu (w weekend, po ciężkim tygodniu w pracy) a następnie z rozszerzeniem naczyń czy jakiejkolwiek powiązanej reakcji.
  • 14 / / 0
pilleater, przed ciążą nie wiedziałam co to ból głowy, nie bolała mnie nawet na kacu, w ciąży miałam podwyższone ciśnienie więc lekarz zakładał że to jest powodem, pół roku po urodzeniu dziecka postanowiłam wrócić do pracy i się zaczęło....
benedykt, masz rację, raczej bardziej z jego ustąpieniem.
  • 202 / 5 / 0
No dobra, napisze do czego sie dokapalem. Zomig 2,5mg. Sam osobiscie nie stosowalem, ale musze skolowac znajomej. A bym zapomnial...na wiki pisze, ze jest podawany donosowo (?) oraz odzialuje na jakies tam podreceptory HT, moze mozna liczyc na jakas namiastke euforii?
  • 257 / 11 / 0
Wróciły weekendowe bóle głowy. Wróciły migreny. Dwa razy w przeciągu 1,5 miesiąca. Dużo, porównując brak przez pół roku, rok. Dwa weekendy zawalone, zaczyna się w piątek wieczorem a mija... W niedzielę wieczorem. Kurwa, koszmarnie się znowu robi. Ibuprom zielone kapsułki, coś pomagają, powiedzmy l, że ból nie jest tak silny, gorąca kąpiel, picie czegoś i jedzenie czegokolwiek bez wymiotowania pod tabletkę. Jaranie nie pomaga, nawet pogarsza ból. Mdłości powodują brak chęci na jedzenie, niejedzenie potęguje ból. Błędne koło. Po takim weekendzie chudne 2 kilo. Potem to nadrabiam przez 3 dni czyli zażeram się i wracam do żywych i najedzonych. Światło zapacho wstręt. Znowu sobie przypomniałam jak to jest mieć migreny.:-(
Oko za oko, za ząb. Dlaczego kurwa za pieniądze?
  • 2652 / 379 / 0
Bierzesz pod uwagę, że może mieć to podłoże psychosomatyczne? Jesteś pewna, że to migrena, a nie klasterowe bóle głowy?
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 257 / 11 / 0
Wiesz co, właśnie przeleciałam Wikipedie i myślę, że to nie to. Pojawia się pomału, narasta niezauważalne, dopiero pod wieczór czuje tak naprawdę ból a nie świadomość, że coś jest nie tak. On nie napada mnie, on się wlewa mi do głowy pomału, Sączy się jak cieknący kran. Mdłości a właściwie żarciowstręt mam od pt rana, może południa. Wieczorem czuje wyraźny ból skroni, ucisk i otępienie myśli. Zwalniam myśleniem o połowę. Czytanie czegoś że zrozumieniem jest naprawdę trudne. Do tego zapachy czuje tak mocno, że mam wrażenie, że nawet te miłe normalnie, śmierdza. Perfumy, mydło, szampon. Zapach jedzenia to gorsze mdłości. I w takim otępieniu żyje cały weekend. Jak więcej chodzę, wyjdę się przejść na powietrzu to też trochę pomaga. Mam zmróżone oczy, blada skórę, wolniej się nawet ruszam. W niedzielę bez ostrzeżenia ból i to zaćmienie mija. Po prostu, leżę wieczorem w wyrku, dogorywam i w pewnym momencie zaczynam czuć, że nic mnie nie boli, mdłości mijają, otwieram oczy i mogę iść biec w maratonie. Myślisz, że to klastrowe? Myślę, że nie. Napięciowe?
Miewam jeszcze inne bóle głowy. Zaczyna boleć jedna część głowy z oczodolem, aż szczęka też boli po tej samej stronie. To ibum pokonuje.
Albo bóle głowy ale w okolicy karku. Tylko kark. To raczej ciśnieniówki. Meteopatyczne bóle głowy, mam osobniczo niskie ciśnienie, wysokie tętno.
Oko za oko, za ząb. Dlaczego kurwa za pieniądze?
  • 2652 / 379 / 0
shacodupa pisze:
Myślisz, że to klastrowe?
Nie widziałam Twojego EEG, ale sporo objawów się zgadza. Dość łatwo pomylić migrenę z klasterowymi, dlatego Cię o nie spytałam. Pomyślałam, że może byłaś już w tym kierunku diagnozowana i masz pewność, że to migrena.
Napięciowe?
Pytałam o podłoże psychosomatyczne - czy tych dolegliwości nie powodują schorzenia psychiczne, nagromadzenie stresu, myśli itd . Dobrze też, żebyś zbadała się kardiologicznie, możliwe, że masz zwiększone ciśnienie wewnątrzczaszkowe, którego przyczyna najczęściej leży w wadach układu krążenia. W takim wypadku ból często promieniuje do karku i szczęki, co właśnie opisałaś.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 257 / 11 / 0
Moje diagnozowanie było dawno temu i olałam kontynuację. EEG dostałam z komentarzem że jakieś fale alfa czy theta (nie pamiętam a nie mam kartki już dawno) są w wartościach wskazujących napadowe bóle głowy. Tyle pamiętam. Potem studia i po skończeniu bóle minęły tak, że zdażaly się w ilościach kilka na rok.
Może powinnam znowu się za to wziąć, zobaczę czy jutro nie będzie powtórki z rozrywki. Może i masz rację.
A przy okazji, jaram właśnie i boli mnie prawa skroń i oko w środku :-(
Oko za oko, za ząb. Dlaczego kurwa za pieniądze?
  • 7 / 2 / 0
Bardzo pomaga regularne palenie trawy, może napady bólu nie są rzadsze, ale łagodniejsze.
Za to jak już chwyci to polecam tabletki Migea, są bez recepty i po 40 min. wszystko przechodzi no i najszybciej pomagało MDMA i b-ketony, nawet w małych ilościach wtartych w dziąsło
  • 560 / 39 / 0
ODPOWIEDZ
Posty: 82 • Strona 7 z 9
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.