Dział dotyczący grzybów i roślin wykazujących działanie halucynogenne, psychodeliczne lub dysocjacyjne.
ODPOWIEDZ
Posty: 133 • Strona 8 z 14
  • 50 / 4 / 0
Myślicie czy taki microdosing LSD nie doprowadzi do uzależnienia psychicznego i czy będzie to zdrowe na dłuższą metę? Stosuje 10ug max kilka razy w tygodniu (zwykle dwa). Ostatnio coraz częściej oczekuję dni w, które biorę ze względu na dużo lepszy humor w te dni, łatwiej mi przetrawić siedzenie na zajęciach.
Uwaga! Użytkownik roader nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1016 / 96 / 0
Nie doprowadzi. Stosowałem miesiąc, co trzeci dzień 15ug. Obecnie od ponad miesiąca przerwa (poza jednym tripem, od dawna planowanym). Nie czuję się źle, nie czuję potrzeby wracania do tego mimo że świetnie zmniejszyło objawy depresji, dodawało motywacji i przeciwdziałało nieco stanom lękowym. Jeżeli kiedyś będzie taka potrzeba to wrócę do takiej formy suplementacji. Co do zdrowia nie wiem, samo LSD nie jest szkodliwe w większych dawkach, tak długo jak nie masz żadnych chorób psychicznych, nie bierzesz innych leków czy narkotyków to raczej nie ma się czym martwić. Mimo to dla pewności możesz skonsultować z ogarniętym lekarzem albo poszukać badań, wydaje mi się że przy narastającej popularności i "hajpie" na microdosing na zachodzie coś w tym kierunku ruszyło. Z raportów ludzi którzy to stosowali nie wynika że odczuli jakieś skutki uboczne poza pobudzeniem czy lekkim niepokojem przy pierwszych kilku dawkach. To taki paradoks o którym mówił chyba Fadiman w jednym wywiadzie, mniejsze dawki mają większe prawdopodobieństwo spowodować niepokój/lęk w stosunku do standardowych 100ug +.
The child is grown
The dream is gone
  • 1095 / 34 / 0
lekkie uzaleznienie moze wystąpić, bo od wszystkiego mozna sie w jakims stopniu uzaleznic.

ale nie bralbym tego pod uwage tylko kontynuowal terapie microdosingu.
Wszystko co napisałem na tym forum to nieprawda; opisywane sytuacje nigdy nie miały miejsca.
  • 594 / 34 / 0
Uzależnienie pojawia się ze względu na pragnienie podtrzymywania psychodelicznego samopoczucia. Fani odmiennych stanów stanów świadomości, szczególnie tych psychodelicznych, zwyczajnie będą czuli się gorzej na trzeźwo niż pod wpływem. Aczkolwiek zaprzestanie spożywania DOC, po ponad 2 miesięcznym microdosingu (do 1,5mg na dzień) nie wywołuje spadku samopoczucia czy spadku motywacji do działania.
Odnośnie użyteczności danej substancji do microdosingu, to 4-HO-MiPT w porównaniu do DOC jest bezużyteczny. Szczególnie mając na uwadze zadowalającą sprawność działania w codziennych obowiązkach.
Uwaga! Użytkownik zakriahh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1016 / 96 / 0
4-HO-MiPT działa bardzo krótko. @kosmita80 - będziesz to brał pod jakieś specyficzne sytuacje? Planujesz więcej niż raz dziennie?
The child is grown
The dream is gone
  • 139 / 24 / 0
@ChrisMoltisanti, osobiście nie prowadzę od pewnego czasu żadnych takich badań, ani tez nie na większych dawkach. Kilku moich przyjaciół nadal bada, tylko ze jeszcze nie zebrałem opisów tych doświadczeń.

Co do czasu działania 4-HO-MiPT w microdosingu, to odczuwalny wpływ wahał się miedzy 5-6 godzin. Potwierdza to 5 osób.


@zakriahh, dawka 1,5mg DOC, jest pełną dawką aktywną z pełnym spektrum działania. Nie można tego nazwać microdosingiem. W moich badaniach, jednoznacznie nie nazwał bym microdosingiem nawet 3x mniejszą dawkę 500mg. Znalazłem informacje, ze dawką progową dla DOC, jest około 300-350mg. Lecz nie prowadziłem z przyjaciółmi dalszych badań nad DOC. Bo odczucia nie były zbyt przyjemne, nic nie wnosiły, nie zostały zaklasyfikowane jako wartościowe.
Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem;
Goniąc za żywiołkami drobniejszego płazu,
To się wzbija, to w głąb wali

Adam Mickiewicz- Oda do młodości.
  • 594 / 34 / 0
To jeszcze raz przeczytaj co napisałem i rozważ to pod kątem rosnącej tolerancji.
Uwaga! Użytkownik zakriahh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 139 / 24 / 0
10 kwietnia 2018roader pisze:
Myślicie czy taki microdosing LSD nie doprowadzi do uzależnienia psychicznego i czy będzie to zdrowe na dłuższą metę? Stosuje 10ug max kilka razy w tygodniu (zwykle dwa). Ostatnio coraz częściej oczekuję dni w, które biorę ze względu na dużo lepszy humor w te dni, łatwiej mi przetrawić siedzenie na zajęciach.
LSD działa tylko na poziomie synaps i dla tego nie jest to szkodliwe działanie.

Ale, co do uzależnienia się, to kwestia indywidualna i sporna. Umówmy się więc, ze jak będziesz czuł korzyści z tego i będziesz miał możliwość, to nawet jak będziesz to robił często, to i tak jak stracisz dostęp, to nie odczujesz w tym wielkiego smutku.

Jedynie należy zachować pewną ostrożność. Nawet microdosing zmienia nas i nasze spostrzeganie. Ogólnie to same korzyści, ale pewne małe ale jest, przeczytaj może mój post z tego tematu z 14 marca 2018. Czasem nie warto na niczym podejmować zbyt ważnych decyzji, bo możemy na trzeźwo jednak myśleć inaczej i żałować.

[mention]zakriahh[/mention]

Ok rozumie.

Napisz proszę coś więcej z swoich doświadczeń z microdosingu DOC na dawce 1,5mg, szczególnie mnie interesuje w ogólnym sensie odczuwana świadomość wobec ogólnych sytuacji życiowych.

Moje badania z DOC, bowiem potwierdzają wielką i pozytywną zmianę świadomości przy zanikaniu juz właściwego działania pełnej dawki. To zanik fobii społecznych, pewność siebie, ochota na nawiązywanie nowych rozmów i na pewno większa ochota na podrywanie płci pięknej.

To działanie nie odkryłem w dawce 500ug nie było tez na takim poziomie przy 1mg, choć już nawiązywało do takiego odczucia, ale jednak na mniejszym poziomie.
Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem;
Goniąc za żywiołkami drobniejszego płazu,
To się wzbija, to w głąb wali

Adam Mickiewicz- Oda do młodości.
  • 594 / 34 / 0
[mention]kosmita80[/mention]
Zaczynałem od dawki ~0.5mg. W miarę upływu czasu z jednej dawki 0.5mg doszedłem do 3 dawek 0.5mg w ciągu dnia. Co ciekawe nie miałem problemu z zasypianiem.
Ogólnie rzecz biorąc to te dwa miesiące pod wpływem DOC mogę określić jako idealne.
Zawodowo nie było takiej sytuacji (a były różne), która sprawiła by aby został zniwelowany psychodeliczny spokój dawany przez DOC. Jednakże składa się na to sukces emocjonalny, który w tamtym okresie przeżywałem. Spożywanie zaprzestałem jeszcze w trakcie tego sukcesu, dlatego nie mogę rzetelnie określić odczucia, gdy ten sukces został zaprzepaszczony. Nie wykluczone też, że przerwa w DOCowaniu doprowadziła do spadku cierpliwości i zrozumienia, co przełożyło się na utratę tego sukcesu.
DOC na pewno daje motywację (zapewne z powodu cząstki amph), czego nie mogę powiedzieć o miprocynie, który aktywowała do działania, ale nie powodowała samoistnego uśmiechu z wykonywania najprostszych czynności.
Uwaga! Użytkownik zakriahh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 50 / 4 / 0
[mention]kosmita80[/mention]
Zdarzają mi się ostatnio takie trochę dziwne wyrzuty sumienia, że aż za dobrze się czuję, normalnie bym tak nie postąpił, że to tylko zasługa używki. Ale mimo wszystko plusy jednak chyba przeważają, microdosing pomógł mi w wielu niezałatwionych sprawach.
Uwaga! Użytkownik roader nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 133 • Strona 8 z 14
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.