sugerowanie się komentarzami innych osób może dać tylko obraz jak to mniej więcej wygląda
jak mawia klasyk - "przeżyj to sam :) "
Gdy ja brałem mianseryne to tolerka na ten lek rosła jak pojebana. Przykładowo:
1 dzień - 10mg, zajebisty sen, totalne senne upierdolenie
2 dzień - 10mg, nienachalne uśpienie
3 dzień - 10mg, prawie nie czułem
4 dzień - 10 mg, zero efektów
5 dzień - 20mg - lekkie uśpienie
Musiałem robić sobie kilkudniowe przerwy, bo gdy wchodziłem na wyższe dawki to lek mnie pobudzał, serce nienaturalnie mi przyspieszało i ogólnie z moimi nerwicowymi jazdami oraz z misternym planem odstawienia benzodiazepin takie dawki komponowały się mocno średnio.
Ostatnio oparcie znalazłem w cudownym leku zwanym SIRDALUD (6mg MR). Póki co funkcjonuje na okruszkach klonazepamu i ten lek mi serio pomaga w problemach związanych z odstawieniem, takich jak np bezsenność. Dodatkowo - tolerka na ten szajs nie rośnie jak pojebana, a jeżeli pomaga mi usnąć, to nie wstaje zajebany mułem jak po mianserynie czy też kwetiapinie, albo innym neuroleptyko-upierdalaczu.
Z tego co czytałem, to profil działania Sirdaludu jest zbliżony do baclofenu. Nie konsultuje jednak mojej farmakoterapii ze specjalistami, działam na własną rękę i (o dziwo) tym razem lepiej na tym wychodzę.
Pamiętajcie że jesteście niewolnikami tego skurwiałego systemu i lekarzom po prostu uśmiecha się, żebyście do nich przyszli kolejny raz. Jak nie po benzo to po jakieś inne gówno. Nie tędy droga.
Noo chyba że ktoś rozważa branie leków bez potrzeby (np nie odstawia benzo i wpierdala sobie prochy "na lepsze spanie" albo na wyciszenie po stimach) to gratuluje rozumu, też kiedyś byłem taki pojebany.
Peace.
https://www.youtube.com/watch?v=c7zN-D5vg7c
Biorę 30mg dziennie od 3 miesięcy, uprawiam sport (biegam) 3x w tygodniu i wcale się nie objadam, a waga cały czas powoli leci w górę :(
Coś tu serio mi się zjebało z enzymami, bo powinienem po takiej dawce już dawno być w jakiejś śpiączce hehe
PS. Jestem na sucho, tj. Trzeźwym od kilku dni
16 czerwca 2018rohake pisze: A jak u Was jest z przybieraniem na wadze?
Biorę 30mg dziennie od 3 miesięcy, uprawiam sport (biegam) 3x w tygodniu i wcale się nie objadam, a waga cały czas powoli leci w górę :(
16 czerwca 2018rohake pisze: A jak u Was jest z przybieraniem na wadze?
Biorę 30mg dziennie od 3 miesięcy, uprawiam sport (biegam) 3x w tygodniu i wcale się nie objadam, a waga cały czas powoli leci w górę :(
U mnie ponad roku jakieś 10kg przybyło, z tym, że tez trochę zioło sie do tego przyczyniło. Jak wyżej wspomniano, protip to lekkie jedzenie, u mnie to wegetariańska dieta, jak łykam miansę i wiem, że zaraz wejdzie gestro to szykuje sobie pełna michę jakiejś sałatki, lekkie kanapki z chrupkim pieczywem, owoce, jakies musli. Zamiast zapychać się czipsami czy słodyczami, podjadam np. orzechy, migdały, słonecznik, pestki dyni.
W sensie, z dwojga "złego", w przypadku problemów ze snem, na czym lepiej funkcjonować w perspektywie długofalowej?
Chwalę sobie bardzo Mirtę, aczkolwiek opinie odnośnie Miansy brzmią zachęcająco.
Tak na prawdę, różnica między tymi lekami w praktyce jest wg. mnie znikoma, w teorii różnią się działaniem na jakieś receptory z tego co pamiętam ale de facto nie odczuwałem jakiejś specjalnej różnicy.
Wszystko było zajebiście. Spałem jak zabity, nie budziłem się w nocy a rano byłem wypoczęty. Od jakiegoś miesiąca mam pewne problemy. 15 mg nie usypia mnie tak jak wcześniej, budzę się w nocy przez co jestem zaspany rano. Nie wiem czy to wina mianseryny. Zwiększyć dawkę? Ja mam ogólnie dość mocne problemy ze spaniem. Może zmienić lek na mirtazepine?
Aaa. Bym zapomniał. Od 2 miesięcy nie brałem citalopramu bo mi się skończył. Może to przez to że w połączeniu z mianseryna mnie tak usypiało?
Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
J dla TLPD przed epoką SSRI.
Moim zdaniem , działanie nasenne silne, działanie przeciwdepresyjne znikome , jako podstawowy lek w depresjach jest też nie bez powodu , nie praktykowana przez większość lekarzy jako lek podstawowy dobrze że pozbawiona jest działania cholinolitycznego jak TLPD.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.