ja traktuję Concertę 18 mg, bo taką mam zapisywaną, jako substytut, który uratował mnie od lekozależności amfetaminowej (MPH, d-amphetamine, lisdexamphetamine) i uznaję go za taki lek substytucyjny, choć oczywiście korzystam z benefitów, jakie zapewnia metylofenidat, jako preparat leczniczy, ale niestety zadowalają mnie 3 tabl., a tak normalnie zażywam po dwie - dostaję dwa opakowania na miesiąc i naprawdę nie do opisania jest to, że zapchał te głody psychiczne na kombinowanie w brzydki sposób przy MPH lub amfetaminach.
w porównaniu z Medikinetem CR, który w ogóle nie spełnia swojej roli - nieprzewidywalność efektów, randomowa. zależna od dnia wchłanialność niebieskich granulek, Concentra, jeśli mówimy o samym zmodyfikowanym działaniu terapeutycznym lub prokognitywnym jest moim zdaniem najlepszym preparatem do w/w zapotrzebowania. na pewno warte jest tych ~48 zł na limit urzędowy. nie wiem jak z refundacją do końca, ale gry robiłem research, to chyba jest możliwy też dla dorosłych w niższym wymiarze odpłatności - wystarczy sama diagnoza ADHD.
naprawdę - zejście ze stymulantów, nawet najprostszych, aptecznych, nie jest takie łatwe, bo gdybym nie załatwił sobie tego leku, to nadal w tym zakresie byłbym do tyłu robiąc strzały z IR-ek. tak losowo mi przyszło do głowy, że tego jeszcze nie brałem jeśli chodzi o inne preparaty zaw. MPH, bo tylko z Concertą nie miałem jeszcze kontaktu (Atenza, też) i to był dowód, że intuicja raczej rzadko mnie zawodzi.
obecnie jestem na dawce 54 mg i taka wydaje się optymalna - zapewnia 12 godzinny efekt na poziomie 15 mg metylofenidatu, tak spadła tolerancja, że czuję takie coś. to nadal dużo, ale mam zapisane na okres dwóch tygodni, a dzień, czy dwa bez mnie nie zabiją.
poniżej mój wybawca. tymczasem ja pozdrawiam, bo rano trzeba wstać - niestety poniedziałek.
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
Dzięki Concercie po BARDZO długim czasie udało mi się ujarzmić metylofenidat, ale na pewno wielki czynnik stanowiło uprzednie zejście z ćpuńskich dawek, reset tolerki i odczekanie aż patologiczne nawyki stosowania nieco się zatrą. Mocno zależy mi na utrzymaniu efektów i w dużej mierze właśnie dlatego wystrzegam się nadużywania. Największą rolę chyba jednak odgrywa system P1 i świadomość, że lekarzy na recepty już nie wycyckam XD Ograniczona podaż baaaardzo motywuje do trzymania się dawek.
Aż dziw mnie bierze, że substancję, którą bezwarunkowo utożsamiałem z ćpaniem teraz traktuję jako normalny lek. To chyba ten brak zwał (szczególnie przy dwóch dawkach dziennie) tak działa. KAŻDEMU kto rozważa terapię metylofenidatem zalecam trzymanie się tylko postaci OROS.
A Tobie, Przodowniku, gratuluję z całego serduszka i życzę owocnej farmakoterapii ;)
Całkiem przekornie wychodzi na to, że metylofenidat może stanowić skuteczną terapię substytucyjną dla metylofenidatu...
20 października 2025undefined pisze: Czy ktoś jest w stanie wyjaśnić, dlaczego po metylofenidacie o przedłużonym uwalnianiu (concerta) występują u mnie tak często paranoje, a w przypadku lisdeksamfetaminy (elvanse) w podobnej lub nawet większej dawce nigdy? Dlaczego metylofenidat działa tak wybitnie źle?
Mam atenze 18mg (ADD)
9:00 2tab wjezdzają bo 1 troche za slabo dziala
Ale ide na impreze dzisiaj, pewnie kolo 4 bede zjezdzal i mysle dorzucic jeszcze co by miec troche wiecej sił, ale nie chcialbym wprowadzic sie w stan niepokoju czy przestymulowania
Tak od 9 teraz do 15:30 juz dzialanie nieco oslablo.
Na spanie mam eszopiklon
Leci tez baclofen (ok 100mg/d)
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
22 października 2025DerLinde pisze:A fizycznie jak się czułeś? Ja metylofenidat wspominam bardzo źle. Szczególnie o natychmiastowym uwalnianiu. Lęki i paranoje to jedno ale mnie męczyło strasznie złe samopoczucie fizyczne. Nudności jak po mocnym ciągu na futrze.20 października 2025undefined pisze: Czy ktoś jest w stanie wyjaśnić, dlaczego po metylofenidacie o przedłużonym uwalnianiu (concerta) występują u mnie tak często paranoje, a w przypadku lisdeksamfetaminy (elvanse) w podobnej lub nawet większej dawce nigdy? Dlaczego metylofenidat działa tak wybitnie źle?
25 października 2025kwasiarz pisze: Jak sprawa ma sie z dorzucaniem?
Mam atenze 18mg (ADD)
9:00 2tab wjezdzają bo 1 troche za slabo dziala
Ale ide na impreze dzisiaj, pewnie kolo 4 bede zjezdzal i mysle dorzucic jeszcze co by miec troche wiecej sił, ale nie chcialbym wprowadzic sie w stan niepokoju czy przestymulowania
Tak od 9 teraz do 15:30 juz dzialanie nieco oslablo.
Na spanie mam eszopiklon
Leci tez baclofen (ok 100mg/d)
Na zagranicznych forach dot. ADHD jest to dosyć powszechny mix, a na hyperrealu widziałam parę grzmiących postów (acz w wątku rekreacyjnym, więc wolę się upewnić tutaj :~~~})
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Sandomierz: Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za 60g liści konopi?
Policjanci z Sandomierza zatrzymali 42-latka, u którego znaleźli amfetaminę i marihuanę. Prawdziwe „znalezisko” czekało jednak w ogrodzie. W krzewie tui policja odkryła 60 gramów suszu. Sprawa jest poważna, mężczyźnie grozi 10 lat. Jest tylko jeden problem: zdjęcie policyjne pokazuje coś, co bardziej przypomina liście lub herbatę konopną niż marihuanę.
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku, przeprowadzili trzy skoordynowane uderzenia w zorganizowaną grupę przestępczą z Podlasia. Grupa miała zajmować się produkcją oraz wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków. Łącznie zatrzymano 19 osób, a zabezpieczone mienie przekroczyło wartość 625 tys. zł.
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
