Edit: jedynie jeżeli to już była któraś dawka z rzędu szczegónie jeśli wysoka, ale nawet 3-4-5 tabletka 20 mg w jednym dniu to zdarzała się senność wręcz nie do powstrzymania
18 czerwca 2023Detronizator2 pisze: Ja bym na twoim miejscu kupił tem bupropion. Rekreacyjny to on nie jest ale jak zrobisz z niego IR to na senność nada się idealnie.
Tak jak najbardziej klon i baclo zapewne maskują ci zjazd choć jak san zauważyłeś zolpidem nie działała jak powinien więc afterlag czuć.
bupropion będzie lepszy mówię ci (na spanie znaczy), tylko nie zapomnij go obrać, na początku obieranie jest ciężkie ale szybko się nabiera wprawy
Natomiast z MPH popłynałem w chvj. Zmieniam zdanie,to jest ćpalnia i to przypałowa bardzo, ale nadal mało przyjemna. z 600mg zostało mi 180,a ostatnie 3 dni nontoper napizgany, dwie doby bez snu. Teraz dopiero idę spać. Te wszystkie leki są niewiele warte jak człowiek ma gówno zamiast mózgu inie stosuje umiaru. Wyłącznie nosem już wciągałem i jeszcze dwa razy na siłce byłem i ostro ćwiczyłem (w tym wczoraj już po nieprzespanej nocy).. Dopiero dzisiaj nie poszedłem, bo już mi kumpel pisał, że do spania bo 3 nieprzespane noce to już by było za dużo.
Tak czy inaczej po MPH jest chujowa ta euforia, głupia jak po alku. Po kryształach to jest spoko. w pizde z tym MPH, choć oczywiście no to jest w ogromnej mierze (właściwie wyłącznie) brak umiaru. Jak w umiarkowanych dawkach przyjąłem MPH + klony + baklo + zolpidem to bajka. Gówno prawda co ludzie piszą, że coś tam wykluczy działanie innego. Wszystko działa, bardzo fajny miks, ale wróciłem do chaty i już tylko jebut MPH. idę spać, zanim umrę ;)
Nie mogęmieć w domu takich rzeczy jak zolpi czy MPH ale jak ich nie mam to idę po alko lub kryształ.
I po wielu latach przyznaje, że może trzeba było iść na jakąś terapię, choć klony i tak bym musiał walić, ale jednak może by mnie oduczyli autodestruktywnych zachowań i nieumiarkowania w jedzeniu, wciąganiu i piciu :P
11 czerwca 2023Heavenscape pisze: @Chlodwig Co ciekawe, branie tego przez nos zawsze dawało mi zdecydowanie mniejszą zwałę, niż biorównoważna (odpowiadająca przyswajalności) oralnie. Niestety, zamiast tego dramatycznie rosła "ostra tolerka" - czyli część tolerancji rosnąca w jednym ciągu brania substancji, ale natychmiast opadająca przy odstawieniu. Poza terminem "acute tolerance", spotkałem się również z "tachyphylaxis/tachyfilaksja", jakby ktoś chciał poguglać. Swoją drogą, podobne zjawisko zauważyłem np. w antyhistaminach - hydroksyzyna przestaje działać nasennie po 6-10 godzinach, mimo że jej okres półtrwania wynosi nawet z 20 godzin u dorosłych - tylko w tym wypadku zwiększanie dawek już w ogóle nic nie daje.
Całkiem ważne: przez nos to niekoniecznie 1/4 dawki doustnej. MPH ma zadziwiający zakres różnorodności w bioprzyswajalności - niektórzy przyswajają 50%, a inni wręcz 10%. To też zależy od przedłużonego uwalniania, bo wątroba jest wtedy mniej obładowana i może spokojniej metabolizować MPH niż w większej, bardziej obciążającej dawce instant.
Zatem, do swojego posta jeszcze dodałbym:
13. metylofenidat bardzo szybko wytwarza "ostrą tolerancję" w przeciągu dnia - aby otrzymać ten sam efekt, trzeba dorzucać coraz więcej. Taka "ostra tolerancja" przechodzi nawet przez noc niebrania, ale w dawkach energetyzujących (wyższych niż na samo skupienie) dorzucanie w "ostrej tolerancji" szybko prowadzi do "przewlekłej tolerancji", szczególnie w sytuacji efektu ubocznego - bezsenności - i zarwanych nocy, w które ciągle się dorzuca do pieca, by je na coś wykorzystać i uniknąć zwały, szczególnie dokuczliwej w bezsenności.
14. Podanie przez nos zdecydowanie zdecydowanie pogarsza sytuację opisaną w powyższym punkcie.
Dokładnie to wpędziło mnie w wieloletnie uzależnienie i obecne problemy. Ostrzegam ;)
Co do zejścia to muszę Ci przyznać rację - sam się temu dziwię ale zejście po oralu (jakkolwiek to nie brzmi :D) jest odczuwalne (jeśli się przeskoczy z dawki terapeutycznej na klepiącą).
Zejścia po nosku nie miałem, bo jeśli już ładowałem to tylko max 2,5 - 3 mg. Odkurzenie powyżej 5 mg to trzęsiawka i nieprzyjemne pobudzenie.
Co do biodostępności to ciężko mi coś napisać. Na pewno nie widzę różnicy między podjęzykowym a oralnym (połknięciem). Natomiast czas działania zdecydowanie u mnie jest dłuższy per oral od tego per sniff.
Dodam tylko, że jeszcze kilka lat temu waliłem sporo stymulantów, może to ma jakieś znaczenie? Od 6-7 lat nic. Oczywiście lekarzowi tego nie mówiłem, bo by mi nie przepisał.
Ja bym zwiększył, tylko pamiętaj żeby tego nie ćpać i robić przerwy w tygodniu coby tolerka spadła (szybko rośnie szybko spada).
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
Mimo wszystko te upały mnie rozwalają a mam jeszcze nieanulowaną reckę na wersję CR. Tylko no to jak to jest, że to jest 10mg od razu i 10 później? Czy 10 w ogóle?
No bo może uda mi się z tym ogarnąć, to bym brał jedną-dwie tabletki, bo jak nie pracuje zdalnie to mnie te upały + klony + baklo usypiają na masakrę. W domu okno mam od zachodu, więc pół biedy. No i klona biorę mniej w domu, dlatego pracuj z domu głównie (zresztą do pracy mega daleko, a ja prawka nie mam i tak to uzasadniłem między innymi).
Tylko no teraz tego medikinetu CR według "gdzie jest lek" w Poznaniu nie ma już w ogóle (60km od mojej lokalizacji). Tylko ten portal nie ma wiedzy absolutnie pełnej, choć dobrą.
Aha, no i drugi lekarz mi odmówił zapisania tego dzisiaj. A poprzedni, choć bardzo kompromisowy - miał bardzo duże opory.
Nie wiem jak Wy to załatwiacie bez orzeczeń o ADHD.
scalono - WRB
22 czerwca 2023Alexandra111 pisze: Hej, mam taki problem... Gdzieś tu kiedyś czytałam, że ktoś też brał metylo przy OCD. Generalnie mam bardzo, bardzo ciężką postać. Przypadkiem odkryłam, że pomaga mi metylo. Wiem, że się go nie stosuje w OCD i że wręcz częściej można znaleźć info, że szkodzi na natrectwa, choc sa tez badania nad augmentacją w lekoopornym ocd.... U mnie zadzialał na natrectwa, od razu poczulam duza roznicę. Odstawialam-znikalo i tak w kolko. Po jakims czasie zauwazylam, ze chyba przestal dzialac (a bralam tylko co jakis czas od marca, 20mg CR), a teraz czuję się wręcz tragicznie i jestem przerazona. Nie jestem w stanie funkcjonowac. Wrocilam do stanu "pocovidowego", ktory utrzymywał się co najmniej 7 mies. Czy myslicie, ze metylo moglo najpierw pomoc, a potem sprowadzic na dno? Od kilku dni nie tknelam...
Oczywiście, OCD ogranicza albo wręcz likwiduje bycie kompletnie nachlanym/napizganym (choć też nie tak do końca, bo chlałem w życiu sporo i tylko raz zgubiłem efajka, jednego), więc nawet napizgany jak szmata - sprawdzam kieszenie dotykiem czy czegoś nie brakuje).
Zauważyłem natomiast, że OCD jest jednak skorelowane ze świadomością. Tj. im więcej mam siana tym częściej sprawdzam, ale jednak jak zdarzały mi się sytuacje, że wiedziałem, że gówno mam na koncie (dawno temu) to przymus sprawdzania stanu konta szybko zniknął. Zanikł właściwie. Tu jest silny związek tego co sprawdzamy z chęcią zadbania o coś, co wzmacnia nasze poczucie bezpieczeństwa IMHO. Dalsze badania niech przeprowadzą spycholodzy (ta sama kategoria co ksiądz i policjant, polityk - jebane nieroby!)
cut - zakaz handlu na forum / 909
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.