Heterocykliczne substancje psychoaktywne, m.in. fenmetrazyna i metylofenidat.
ODPOWIEDZ
Posty: 3981 • Strona 4 z 399
  • 156 / 5 / 0
W dni "luźniejsze" biorę 3 x 10 mg, w dni cięższe 50 - 60 mg. Uważam, że Medikinet ma zupełnie inne działanie niż Concerta. Zdecydowanie bardziej body friendly. Konkretne działanie zaczyna się po ok tyg brania, gdy poziom dopaminy oraz systemów pokrewnych stabilizuje się na odpowiednim poziomie. Działanie doraźne raczej kiepskie, przynajmniej u mnie. Generalnie dla kogoś, komu Concerta nie przypasiła polecam całym sercem Medikinet. Jak dla mnie to dwa zupełnie inne leki.
  • 213 / 44 / 0
Chwilowo mam dojście do MPH i napiszę tu moje spostrzeżenia.
Posiadałem trzy opakowania leku Medikinet 10 mg CR. W kapsułkach były mikro granulki, praktycznie nie da się ich rozgnieść.
Tak się jakoś złożyło, że wszystko wciągnąłem nosem w 2 dni (900 mg) %-D
Standardowa dawka jaką zażywałem to 50-100 mg.
A planowałem tylko przetestować jednorazową dawkę 50 mg, a resztę puścić w świat za odpowiednią opłatą.
Substancja dziwna, stymulacja jest znikoma. Dominuje dziwny efekt psychiczny, coś jak metkat z nutką psychodelii.
Nie siada mocno na serce, szczękościsku brak i człowiek nie poci się jak świnia. Można spokojnie zasnąć, a bezsenność towarzyszyła mi i po metkacie, i po mefedronie i po 2C-E nie wspominając o innych substancjach. Spokojnie można wmuszać w siebie jedzenie i płyny.
Zejścia są zauważalne i dość mocne (ale ja jako opiatowiec nienawidzę żadnych zejść po stymulantach, osoba która na loozie przechodzi przez zjazd po mefedronie nawet nie zauważy zjazdu z metylofenidatu) - ogólnie z tym jest dziwna sprawa. Siła zjazdów zmniejszała się bowiem w moim przypadku z ilością wciągniętego prochu - a zazwyczaj jest odwrotnie. Może to też dlatego, że w trakcie ciągu bardzo często brałem witaminy z minerałami, jadłem i piłem.
Na fazie obejrzałem np. wszystkie trzy części Władcy Pierścieni w wersji reżyserskiej bez ziewnięcia co zawsze było moim marzeniem :gun:. Z niczym tego nie miksowałem, po wciągnięciu ostatnich kresek wypiłem pół butelki syropu z małą ilością etanolu.
Teraz z perspektywy czasu uważam, że substancja jest dość mało szkodliwa. mefedron by mnie pewnie na miesiąc wyłączył z życia po takiej akcji. Po MPH nawet specjalnie nie musiałem odchorowywać. Jakby ktoś chciał się bardziej zaznajomić z tymi tabletkami to mogę rozważyć ten temat.

Niebawem będę testował kolejną porcje, tym razem już bez dopisku CR :cool:
  • 156 / 5 / 0
Siła zjazdów zmniejszała się bowiem w moim przypadku z ilością wciągniętego prochu - a zazwyczaj jest odwrotnie
I tu moja uwaga, bo mam już ponad rok doświadczeń z tą substancją

Jednorazowe, nawet małe dawki powodują "zjazd" dnia następnego. W przypadku mph istnieje takie pojęcie jak "zespół rebounda" objawiający się dysforią spowodowaną skokami poziomu dopaminy. Cały bajer z tym lekiem polega na tym, że z czasem u osób mających deficyty dopaminowe (nie wiem, jak u osób zdrowych) poziom dopaminy się reguluje i wszelkie negatywne efekty zanikają. Po roku brania mph nie mam żadnych reboundów ani zespołów odstawiennych podczas robienia przerw. Lek ma jeszcze jeden duży plus - w odróżnieniu od amfetamin -"uwalniaczy" dopaminy nie męczy tak układu dopaminergicznego. Receptory, owszem, ale nie komórki produkujące dopaminę.
  • 420 / 2 / 0
Ojgasm pisze:
Krótko, zwięźle i na temat: jak dla mnie to najwykurwistszy stymulant pod słońcem. I to w dawkach terapeutycznych!
Mam medikinet 10 mg, w ktorym pokladam spore nadzieje, nie cpanie tylko lekka stymulacja i chec do dzialania ktora mam nadziej sprawdzi sie w celach naukowych :-) Ojgasm brales 10 mg i efekty byly zadowalajace?
  • 578 / 14 / 0
Ile Ritalinu na pierwszy raz do lekkiej stymulacji?
Można łączyć z benzo?
  • 983 / 15 / 0
Wiem, że po czasie, mam to samo - efekty zadowalające.
Dla mnie nawet za bardzo (praktycznie zero doświadczenia ze stymulantami), bo jednorazowe zjedzenie 10mg to spid i euforia - akurat się pali do pracy...
Więc łamię te Medikinety na dwie sztuki 5mg i jedną biorę jak wstanę tam o 11, drugą tak o 16 żeby jeszcze dało się zasnąć.
Neurolog dała mi te 10mg i jeszcze kazała łykać 2-3 na raz... kurwa skakałbym na fiucie jak Tygrysek, ale już tacy są polscy lekarze, albo przesadzają w jedną, albo w drugą, głupia baba ale pisze takie smakołyki więc ją odwiedzam :)
Może IV zrobię w końcu z tego, niby ten proch tak nie drażni nosa, przy dormicum czy nasenie to wręcz masaż dla śluzówki ale znowu czuję niedosyt i nie wchodzi od razu, jak już chcę się naspidować to solidnie.

@flu
10mg powinno wystarczyć, mnie wystarcza pół ale z tego co czytałem 10mg to takie "minimum socjalne".
Można łączyć z benzo, ja łączę z klonami w które jestem wjebany, czegoś takiego jak słynny "zjazd" nie doświadczyłem, najwyżej "koniec fazy" i tyle.

A, oczywiście piszę o szybkim Medikinecie, tego SR nie widziałem nawet, jak masz taki to musisz rozwalić w pył.

Jeszcze tylko dopiszę, zrealizujcie receptę na Medikinet i skończy się wciskanie kitu, że nie ma kodeiny, tracą chęć do wychowywania ;)
Różowych się nie reformuje ;)
Ostatnio zmieniony 15 marca 2011 przez bzdaddict, łącznie zmieniany 5 razy.
  • 578 / 14 / 0
Próbowałem 10 i 20 mg Ritalinu ale w obu przypadkach było to na podkładzie dość mocnej dawki benzo (60mg+ diazepamu) i działanie było gorsze niż suple na koncentrację. Lekka stymulacja i koncentracja, brak apetytu. Podawane normalnie, nie w nochala.
  • 983 / 15 / 0
Też biorę benzo, 4mg klonów ale jestem uzależniony i tolerancję na tą dawkę - działanie objawia się brakiem nieprzyjemnych rzeczy z których mnie klonami leczą.
Takie dawki mi stykają, możesz jeszcze zrobić zastrzyk z tego, nie próbowałem ale można zamiast po prostu rozpuszczać w wodzie gdzie rozpuszcza się sporo innego syfu można użyć spirytusu i rozcieńczyć przed zastrzykiem, albo izopropylu odparować do sucha i dopiero do tego po przefiltrowaniu dać wody.
  • 168 / 2 / 0
czy ktoś stosował concertę w dawce 108 mg dziennie przez dłuższy okres?
czy lekarz poparł takie działanie?

chodzi mi o leczenie objawów ADHD, a nie odurzanie się dla zabawy %-)

bo w Polsce max dawka widnieje jaki 54 mg, ale w USA FDA ustanowiło max dawkę na 72 mg
mimo to można przeczytać na zagranicznych forach o osobach stosujących 108 mg dziennie i to z polecenia lekarza

ktoś z tu obecnych stosował większe dawki?
  • 168 / 2 / 0
łoko, moja doktor powiedziała, że do 100 mg mogę spokojnie dochodzić

na dniach przejdę na medikinet (wcześniej concerta) i zobaczymy różnicę
będę miał 30 długo uwalnianą i 20 szybko, zamierzam przetestować w różnych wariacjach

jak już uznam co lepsze to będę starał się o refundację, odpowiedni wniosek do NFZ'u poślę
słyszałem, że w Warszawie niektórzy takie coś praktykują z sukcesem - mianowicie po ukończeniu 18 lat przedłużają ludziom refundację do matury
a sęk w tym, że z powodu nieleczonego adhd nie byłem w stanie w pełni przygotować się do matur na czas, więc kolejny rok nauki przede mną %-D (oczywiście bez jebania się budą, szkołę zdam chodź bez metylofenidatu kto wie czy bym nie kiblował)

to w ogóle jakaś paranoja
kończysz 18 latek i co? dopiero teraz zaczyna się prawdziwa nauka - studia, a ty jesteś w dupie, ah ci urzędnicy
no cóż racjonalności tu nie ma... kasa, polityka, kasa, polityka, kasa, polityka ot co
Ostatnio zmieniony 10 kwietnia 2011 przez wieczko, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ
Posty: 3981 • Strona 4 z 399
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.