To poczekaj jeszcze kilka tygodni.

Wziąłeś 4x60 mg? Sorki, jeśli źle zrozumiałam. Uważa się ze dawka toksyczna szybko uwalnianego metylofenidatu to 2mg na kg masy ciała lub dawki ponad 130mg dziennie.....co się niby wyklucza, gdy osoba wazy ponad 75kg... (mogę podać duńskie źródło pozniej, nie zapisałam linku dlatego nie podam od razu).

Ja przy wadze ok. 78kg biorę 100mg dziennie.

Hej wszystkim,
Mam pytanie odnośnie recepty na metylofenidat. Mam lekarza rodzinnego, interniste, które przepisuje mi wszystkie leki jak leci. Wie, że leczę się psychiatrycznie u prywatnego psychiatry i wypisuje mi leki, o które go poproszę. Przepisał mi on już mnóstwo benzodiazepin i neuroleptyków. Jeśli poproszę go o Medikinet, to system w komputerze wyświetli mu że to jest lek narkotyczny na receptę rpw? Podejrzewam, że lekarz może nawet nie wiedzieć co to jest metylofenidat ani nawet tego nie sprawdzi. Co się stanie natomiast, jeśli wypisze lek na normalnej recepcie, rp. Czy apteka mi ją zrealizuje? Czy metylofenidat może przepisać tylko psychiatra? Czy może lekarzowi delikatnie zasugerować że lek jest na receptę rpw, czy może się tego przestraszyć.? Myślicie, że warto spróbować z internistą, czy lepiej jechać do prywatnego psychiatry i zastosować inną argumentację? Jestem bardzo wdzięczny za odpowiedź bo bardzo zależy mi na tym leku, szukałem dość gruntownie w wątku ale nie znalazłem jasnej odpowiedzi. Pozdrawiam :)

Co polecacie na uspokojenie po metylofenidat?

Offtop, ale zdajesz sobie sprawę, że od pierwszego lipca, wszystko, co jest "zdarzeniem medycznym" (z receptami włącznie) jest zbierane do systemu i lada moment każdy lekarz będzie mógł się zapoznać z Twoją historią i oflagować czerwoną flagą?

@SirSigil Zależy jakiego oprogramowania używa Twój lekarz. Możliwe, że nie wyskoczy odpowiednie powiadomienie i wypisze na zwykłej recepcie. Wtedy żadna apteka nie zechce tego przyjąć. Odeślą do lekarza. Gdy się do niego zwrócisz z prośbą o poprawienie recepty to raczej nie przyzna, że nie wiedział co to za lek - bo jakby to świadczyło o jego kompetencjach? Wtedy poprawi receptę na rpw.

@Attitude
Jak nie bierzecie MPH od 3 różnych lekarzy to nie widzę powodu aby bać się P1. Wręcz przeciwnie - pojawienie się recept na MPH w systemie ułatwi Wam zdobywanie kolejnych.

Cześć

Tak jak pisałem, w piątek załatwiłem sobie receptę, dostałem Concerte 36mg - nie byłem do tego przekonany, nie chciałem tego powolnego uwalniania ale dogadałem się z lekarzem że sprawdzę i ewentualnie zmienimy.
Zazyłem dziś pierwszą tabletkę, zrobiłem błąd i nie posłuchałem sam siebie a miałem się wstrzymać do czwartku ponieważ w sobotę zrobiłem sobie reset głowy przy użyciu niby mefedronu ale mefedron to nie był. Zażyłem około 2g od godziny 16 w sobote a kończąc w niedziele o 6 rano. Do tego Sidenafil 2x100mg. Tak więc wiedziałem że dziś będe jeszcze pod działaniem mefy w sensie że moja głowa będzie pracować normalnie i szcześliwie. Chciałem w czwartek zobaczyć efekty concerty na czystej głowie... .

Ale dobra. Moje wrażenia.
Poczułem po 30 minutach. Czułem się bardzo dobrze, pełen spokój i opanowanie. Brak gonitwy myśli, czułem więcej niż zazwyczaj ( zazwyczaj 0 ) emocji, potrafiłem skupić się na jednej myśli i logicznie z sensem doprowadzić tą myśl do końca, potrafiłem zaprzestać myślenia o głupotach mówiąc sobie że nie czas i miejsce teraz na to, byłem bardziej rozmowny i o wiele bardziej zainteresowany drugim człowiekiem, więcej empatii, w ciągu pierwszych 4 godzin zaznawałem chwilowych wzlotów ,, ale zajebiscie się czuje ,, ale nie były to narkotyczne euforie. Ogólnie mówiąc czułem się tak dobrze ze swoją głową jak czuje się gdy zazywam jakis narkotyk pobudzający ALE bez narkotycznego efektu fazy/ekstazy/bomby. Wszystko zaczeło słabnąć po około 5 godzinach. Nadal do teraz czyli po 11 h od zazycia czuje wieksza empatie, wiecej emocji, wieszky porządek w głowie i chęć do działania jak choćby napisanie tego.
Jestem szczesliwy i pelen nadzieji związanej z rozpoczeciem terapii Metylofeniadatem. Prawdopodnie jutro dołączam 60mg Duloksetyny.


CHCIAŁEM COŚ NAPISAĆ do tych którzy zadają pytania JAK ZDOBYĆ RECEPTE

* jeśli planujesz się tym odurzać to nie warto
* jeśli jestes sebixem to nie warto się ośmieszać przed jakimkolwiek lekarzem
* jeśli nie jesteś sebixem to :
1. znajdż psychiatrę
2. opisz mi swoje problemy z głową
3. powiedz wprost że chcesz spróbować terapii metylofeniadatem , że zgromadziłeś jakąś wiedzę o działaniu , o ryzyku, powiedz o tym co przeczytałeś tutaj od ludzi którym ten lek pomógł , powiedz że narkotyki lub ten lek to u dilera mozesz kupic zaraz po wyjsciu od niego ALE ŻE NIE TO JEST TWOIM CELEM

Jesli odmówi znajdź drugiego psychiatrę. Ja poszedłem ( BA ! nawet nie poszedłem a załatwiłem to 8 minutową teleporadą ) z psychiatrą u którego byłem raz, dwa lata temu. na NFZ. Zrobiłem tak jak napisałem wyżej. I naprawde... jak umiesz się wysłowić i jesteś człowiekiem z problemem a nie sebixem to żaden problem załatwic recepte.

Pozdro

napisze za kilka dni jak to dalej u mnie wygląda

Dziękuję za odpowiedź. Generalnie to mam problem z ultra-natrętnymi myślami którymi bombarduje mnie mój umysł. Są zawsze bardzo negatywnej treści i czyni to doświadczanie życia również bardzo nieprzyjemnym doświadczeniem. Leczę się od 4 lat neuroleptykami w maksymalnych dawkach które gówno działają. Rzetelnie przetestowałem olanzapine, rysperydon, kwietiapine, arypiprazol, haloperidol, sulpiryd, perazyne i mam dość. Neuroleptyki na mnie nie działają i moge żreć je tonami. Czytając ten wątek przypomniałem sobie że przecież po kresce futra czy metkatynonie mam przenikliwą klarowność myśli, koncentracje, czill i spokój. Nie myślę wtedy. Dlatego MPH jest dla mnie światełkiem w tunelu.

Poprawiono cytat. | STR88

@SirSigil mam to samo. Nigdy nie zapomne jak po malutkiej kresce dobrej jakościowo amfetaminy poczułem największy spokój od wielu lat, podczas gdy wszyscy do okoła wystrzeleni nie mogli opanować słowotoku. Było to dla mnie niewiarygodne że myśli mogą być tak uporządkowane i że wreszcie poczułem ten upragniony spokój.
Łączmy sie w bólu ADHDowcy, bez stymulantów nasze mózgi są zjebane

Bardzo duża dawka jak na początek. Znajdź najmniejszą działającą na Ciebie, bo jak zacznie Tobie rosnąć tolerancja to będziesz w kropce. Dla mnie na początku dobrze działało 5 mg IR, wzięte rano na rozruch.