Nie powinno sie gotować lepiej właśnie zwolnić. Będą sie robić bomble ale żeby nie zaczęło wrzeć.
Zawsze mieszałem długo wiec nie wiem jak to wygląda gdy sie to robi inaczej.

Jest też metoda na usunięcie resztek sody z powstałej mieszaniny chociaż osobiście nie testowałem.

Ilość wody nie ma znaczenia, osobiśce uważam że lepiej robić to w roztworach i widzieć jak wolna zasada "wypada" z roztworu ;) dodatkowo użycie wiekszej ilosci wody powoduje rozpuszczanie nadmiaru sody i zostanie nam tylko czyściutka nierozpuszczalna MXE frebase którą odfiltrowujemy. nalepsze że pod pretekstem postu o waporyzacji zamkneliście w pigułce metodę która da się oczyścić większość dragów hehe. Warto się wysilić i zrobić ten proces dla nauki i zdrowia ;)

Ja wprawdzie palę MXE freebase (mieszam sobie z herbatą), ale myślę, że mogę to wrzucić do tego tematu.

Myślałam, że skoro paląc freebase nie da się wpaść do dziury, można dawać do oporu i najwyżej przestanie podbijać fazę, a będzie tylko przedłużać. Wcześniej już mi się zdarzało, że kolejne buchy nie chciały działać. Tym razem było inaczej. Strzelam, że zmęczenie miało tu największy wpływ, dawki eti (łącznie 1mg) i alkoholu nie powinny aż tak namieszać w działaniu samej MXE.

Wczoraj paliłam przez cały dzień dość sporo, po dobie bez snu (na trzeźwo, po prostu nie mogłam spać - rano tamtego dnia (trzeźwego) wypiłam trzy słabe kawy, może to też ma jakieś znaczenie), do tego pół etizolamu rano i drugie pół wieczorem, butelka piwa... Rano byłam na trzygodzinnym spacerze, w połowie polegającym na przedzieraniu się przez krzaki i bagna. Potem w domu co jakiś czas dopalałam. Późnym popołudniem nagle każdy kolejny buch zaczął mnie coraz bardziej odrealniać. Byłam w stanie mówić i normalnie się poruszać, wszystko pamiętam, ale nie byłam w tamtym momencie człowiekiem. Sama dla siebie byłam jakby bogiem, sama sobie chciałam pokazać różne rzeczy, sprawić, żebym się dobrze poczuła. Poustawiałam sobie w pokoju takie małe lampki z diodami dla nastroju, wyszłam na balkon zapalić fajkę owinięta w koc, piłam sok grejpfrutowy i to był najlepszy sok jaki piłam, oglądałam obrazy Szyszkina w albumie, wszystko tak, jakbym siebie oprowadzała po świecie. W pewnym momencie zmęczenie tak mnie ścięło, że nie byłam w stanie zejść z łóżka. Włączyłam muzykę Preisnera, wrzuciłam drugą połówkę eti (co było trochę bez sensu) i zupełnie odpłynęłam. Bardzo lubię tego kompozytora i jego utwory zawsze mnie uspokajają i zachwycają, ale tym razem cała zamieniałam się w muzykę, wszystko inne przestało istnieć, a ja powoli traciłam świadomość. Myślałam, że tak musi wyglądać umieranie. Cudowne przeżycie.

Nie wiecie czy 3-MeO-PCP, również da się tą metodą sprowadzić do freebase?

O ile dobrze rozumiem to każdą substancje która jest w postaci soli HCl da sie w ten sposób przerobić do wolnej zasady. Ale moge sie równie dobrze mylić. Spróbuj i sprawdź, ale najpierw obczaj na zagranicznych forach czy 3-MeO-PCP w postaci wolnej zasady tworzy kryształy a nie robi sie jakiś oleisty zajzajer.

Każdą substancję? Hm, no nie jestem chemikiem, ale nie wydaje mi się. Kurde potwierdzi ktoś, kto ma pewność? :D Zwłaszcza to 3-MeO-PCP mnie interesuje, bo plan mam taki, że zrobić freebasowego miksa MXE+3-MeO-PCP i to zwaporyzować :) Pomysł z dupy wpadłem na niego po jakimś ujaraniu, ale może być ciekawy.

Sorki za małego offtopa :emo:

Nie polecam Waporyzacji 3-meo-pcp
Raz przez przypadek udało mi się przetestować wapo 3-meo-pcp, przez przypadek bo myślałem że to a-pvp... zdziwiłem się jak zacząłem się bardziej "uspokajać" niż w drugą stronę...

@Anon, mnie tą drugą metodą z MXE wychodził właśnie taki brązowawy olej. Ciężko było to w ogóle przenieść do żarówki, ale potem wpadłam na to, żeby nasączać tym jakieś zielsko i tak palić, i działało tak jak powinno.
@universo, zdaj relację koniecznie jak spróbujesz, też myślałam o takim miksie, tylko 3-MeO-PCP drogie :-D

Powiedzcie mi proszę, jeśli możecie, jak działa to przerabianie do freebase. Robię tak:

1. Mieszam subst (np.MXE) z sodą oczyszczoną w tym ratio 4:1
2. Dolewam ciut wody co by zakryło proszek i mieszam

I mam pytanie, czy w tym momencie MXE zamienia już się w wolną zasadę, czy należy to jeszcze podgrzać?

@son.of.the.blue.sky Nie zdam relacji, bo to moje 3-MeO-PCP jakieś dziwne było (mam takie tanie o którym gdzieś ktoś pisał - wywalić do kibla) i skończyło się na tym, że następnego dnia 3-meo nadal mam a MXE się skończyło ;P

Interesująca metoda tym bardziej, że donosowe podanie powodowało u mnie nieprzyjemny spływ i w wyniku tego pojawiały się mdłości :(