Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
08 czerwca 2020ledzeppelin2 pisze: Brakuje prawidlowych akcentow na sylaby
07 czerwca 2020hyber123 pisze:
https://megawrzuta.pl/download/779da5d9 ... 6ef5c.html
,,Póóółka". Od twoich postów nabawiłem się całkowitej manganofobii, dfzięki.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
Lekkie zatrucie manganem.
Dr to miał pełny manganizm, zdania brzmiały mniej więcej tak - "Staaaa aa a a aa aaaa aaaryy da da daaaj fafafajke." [Stary daj fajkę]
Nie jest tak źle, na prawdę. Nie wiem jak było wczesniej.
09 czerwca 2020Retrowirus pisze: Lepiej goda niz ujebany na benzo i zjarce :D
Twoje posty niestety ale będą przykładem zatrucia manganem dla innych.
Kiedyś coś pisałeś o solach litu. W jaki sposób to pomaga >?
Dzięki wszystkim za miłe słowa, to bardzo budujące.
Ale ja piszę bo w jakiś sposób pomaga mi to oswoić się z moim stanem, ale głównie żeby inni nie popełnili tego błędu co ja i nie spierdolili sobie życia. U mnie być może będzie to tylko albo aż 5 lat życia (tak obstawiam optymistycznie) i na ten moment ( 2,5 roku około - 35 tysięcy złoty w rehabilitacje ) ale u kogoś innego może to być dożywotnio.
I jeszcze jedno pytanko, skieruję je do Ciebie bo Ty jesteś na bieżąco w temacie. Kiedyś czytałem, że mangan w OUN ma okres półtrwania rzędu 8-9 lat i się tam kumuluje. Da się go jakoś pozbyć z mózgu, czy to co się odłoży już tam zostaje na dłuższy czas?
,,Mangan robi w organizmie całkowity rozpierdol zaraz po zatruciu"
czy jakoś tak.
I w sumie ma to sens, przy zatruciu np. alkaloidami znajdującymi się w belladonnie okres półtrwania nie ma większego znaczenia a rozpierdol robi się bardzo szybko.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
No i dlaczego obserwowano dalsze pogarszanie się zdrowia pacjentów nawet po całkowitym odcięciu ich od ekspozycji na źródła Mn? Nie wiem jak to działa dokładnie i serio pytam.
No i na pewno ma znaczenie, manganizm to podobno choroba przy której rzekomo powinno (nie napiszę, że ,,jest", bo to by było nieprawdą patrząc na @hyber123) być coraz gorzej wraz z czasem.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
Leki jakie mi przypisali na samym początku to Nootropil i Chlorprotixen. Nootropil brałem przez rok - zdawał się działać. Chlorprotixen wziąłem chyba 3 razy i przestałem to brać.
11 czerwca 2020Vratislav pisze: Chyba, że to działa na zasadzie stopniowego, powolnego uszkadzania OUN które do pewnego stopnia są odwracalne/niewidoczne, a dopiero po przekroczeniu pewnej granicy pojawia się encefalopatia.
No i dlaczego obserwowano dalsze pogarszanie się zdrowia pacjentów nawet po całkowitym odcięciu ich od ekspozycji na źródła Mn? Nie wiem jak to działa dokładnie i serio pytam.
To prawda że się kumuluję w mózgu i nawet po odstawieniu / wyeliminowaniu ekspozycji na mangan obserwuje się dalsze postępowanie choroby.
Da się go wypłukać. EDTA i ALA - ALA usuwa z mózgu, a EDTA z krwi, tylko jak się usunię z mózgu to dalej z krwi i tak się dostaje z powrotem do mózgu, dlatego trzeba używać oba, ale z głową bo EDTA wypłukuje też niezbędne do funkcjonowania metale z krwi.
11 czerwca 2020pawoleh666 pisze: No i na pewno ma znaczenie, manganizm to podobno choroba przy której rzekomo powinno (nie napiszę, że ,,jest", bo to by było nieprawdą patrząc na @hyber123) być coraz gorzej wraz z czasem.
11 czerwca 2020hyber123 pisze: pierwsze objawy zwykle ćpun ignoruje / przyzwyczaja się do nich, do momentu aż nie jebnie lawina.
Gdzieś kiedyś czytałem, że pierwsze oznaki zatrucia manganem manifestują się w postaci różnych zaburzeń psychicznych takich jak depresja, chwiejność emocjonalna, nadmierna nerwowość, zaburzenia snu itp oraz, że na tym bardzo wczesnym etapie wszystkie te objawy zatrucia zanikają po pewnym czasie od odcięcia się na ekspozycję Mn. Tylko, że było tam zaznaczone iż niekiedy nie ma żadnych "sygnałów ostrzegawczych" i od razu pojawiają się problemy z mową i motoryką, a nawet jeżeli u jakiegoś metkatowca by one wystąpiły to i tak nie zwróci na nie uwagi.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.