4-HMC, efedron, metkat. Charakterystyka i metody otrzymywania.
Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 831 • Strona 53 z 84
  • 608 / 126 / 0
08 czerwca 2020ledzeppelin2 pisze:
Brakuje prawidlowych akcentow na sylaby
Tak, też to zaobserwowałem, dziwne, dlatego oprócz ćwiczeń z logopedą, ćwiczę też z mamuśką, ona czyta prawidłowo więc i ja staram się powtarzać prawidłowo. Samemu tylko bym utrwalał złą wymowę.
  • 1853 / 347 / 0
Myślałem zawsze, że to bardziej coś jak Sharky, że człowiek się zacina na 10 sekund i zaczyna nagle gadać co innego albo przerywa w połowie wyrazu, a tu takie coś.
,,Póóółka". Od twoich postów nabawiłem się całkowitej manganofobii, dfzięki.
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 5489 / 1058 / 43
Co do Hybera - Stary, to jest nic.
Lekkie zatrucie manganem.
Dr to miał pełny manganizm, zdania brzmiały mniej więcej tak - "Staaaa aa a a aa aaaa aaaryy da da daaaj fafafajke." [Stary daj fajkę]
Nie jest tak źle, na prawdę. Nie wiem jak było wczesniej.
09 czerwca 2020Retrowirus pisze:
Lepiej goda niz ujebany na benzo i zjarce :D
To prawda.

Twoje posty niestety ale będą przykładem zatrucia manganem dla innych.
Kiedyś coś pisałeś o solach litu. W jaki sposób to pomaga >?
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 608 / 126 / 0
Nie eksperymentowałem ostatecznie z tym litem.
Dzięki wszystkim za miłe słowa, to bardzo budujące.

Ale ja piszę bo w jakiś sposób pomaga mi to oswoić się z moim stanem, ale głównie żeby inni nie popełnili tego błędu co ja i nie spierdolili sobie życia. U mnie być może będzie to tylko albo aż 5 lat życia (tak obstawiam optymistycznie) i na ten moment ( 2,5 roku około - 35 tysięcy złoty w rehabilitacje ) ale u kogoś innego może to być dożywotnio.
  • 1212 / 614 / 0
@hyber123 a tak z ciekawości - co Ci mówią lekarze? Miałeś robione ostatnio jakieś badania mózgu w których widać by było jakąś poprawę? Czy olałeś całkiem medyków i leczysz się na własną rękę? Jakieś leki dostajesz od nich, ogólnie ktoś stara się aby Ci pomóc czy wszystko działa na zasadzie "narobiłeś sobie gnoju to radź sobie sam"?

I jeszcze jedno pytanko, skieruję je do Ciebie bo Ty jesteś na bieżąco w temacie. Kiedyś czytałem, że mangan w OUN ma okres półtrwania rzędu 8-9 lat i się tam kumuluje. Da się go jakoś pozbyć z mózgu, czy to co się odłoży już tam zostaje na dłuższy czas?
Uwaga! Użytkownik Vratislav nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1853 / 347 / 0
@Vratislav Ktoś pisał tu na forum, że kumulacja manganu w organizmie już nie ma większego znaczenia, nie przytoczę teraz bo nie wiem gdzie to było pisane i przez kogo, ale zacytuję z pamięci:
,,Mangan robi w organizmie całkowity rozpierdol zaraz po zatruciu"
czy jakoś tak.
I w sumie ma to sens, przy zatruciu np. alkaloidami znajdującymi się w belladonnie okres półtrwania nie ma większego znaczenia a rozpierdol robi się bardzo szybko.
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 1212 / 614 / 0
@pawoleh666 ale manganizm to choroba wywołana przewlekłą ekspozycją na mangan, więc kumulacja musi mieć jakieś znaczenie. Chyba, że to działa na zasadzie stopniowego, powolnego uszkadzania OUN które do pewnego stopnia są odwracalne/niewidoczne, a dopiero po przekroczeniu pewnej granicy pojawia się encefalopatia.

No i dlaczego obserwowano dalsze pogarszanie się zdrowia pacjentów nawet po całkowitym odcięciu ich od ekspozycji na źródła Mn? Nie wiem jak to działa dokładnie i serio pytam.
Uwaga! Użytkownik Vratislav nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1853 / 347 / 0
Ja również nie wiem jak to dokładniej działa i chętnie się dowiem. Natomiast mój post powinieneś traktować bardziej anegdotycznie, gdyż być może nie widziałeś posta o którym wspomniałem a chodziło mi głównie o jego przytoczenie.
No i na pewno ma znaczenie, manganizm to podobno choroba przy której rzekomo powinno (nie napiszę, że ,,jest", bo to by było nieprawdą patrząc na @hyber123) być coraz gorzej wraz z czasem.
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 608 / 126 / 0
Już piszę, zrezygnowałem z konsultacji z lekarzami , z trzech powodów : 1. Nie jestem ubezpieczony - a takie wizyty kosztują 2. Lekarze nie są kompetentni w dziedzinie manganizmu przynajmniej w Kielcach . Terapeuta od uzależnień odsyłał mnie do Warszawy - tam podobno jest cały wydział poświęcony chorym na manganizm. 3. Potraktowali mnie jak śmiecia narkomana. Podsumowując, wolę wydać na dwa spotkania z logopedą niż na jednorazową wizytę u lekarza który wie mniej o manganizmie niż ja.

Leki jakie mi przypisali na samym początku to Nootropil i Chlorprotixen. Nootropil brałem przez rok - zdawał się działać. Chlorprotixen wziąłem chyba 3 razy i przestałem to brać.
11 czerwca 2020Vratislav pisze:
Chyba, że to działa na zasadzie stopniowego, powolnego uszkadzania OUN które do pewnego stopnia są odwracalne/niewidoczne, a dopiero po przekroczeniu pewnej granicy pojawia się encefalopatia.

No i dlaczego obserwowano dalsze pogarszanie się zdrowia pacjentów nawet po całkowitym odcięciu ich od ekspozycji na źródła Mn? Nie wiem jak to działa dokładnie i serio pytam.
Jest dokładnie tak jak napisałeś, powoli uszkadza się układ nerwowy ( OUN ) pierwsze objawy zwykle ćpun ignoruje / przyzwyczaja się do nich, do momentu aż nie jebnie lawina.

To prawda że się kumuluję w mózgu i nawet po odstawieniu / wyeliminowaniu ekspozycji na mangan obserwuje się dalsze postępowanie choroby.

Da się go wypłukać. EDTA i ALA - ALA usuwa z mózgu, a EDTA z krwi, tylko jak się usunię z mózgu to dalej z krwi i tak się dostaje z powrotem do mózgu, dlatego trzeba używać oba, ale z głową bo EDTA wypłukuje też niezbędne do funkcjonowania metale z krwi.
11 czerwca 2020pawoleh666 pisze:
No i na pewno ma znaczenie, manganizm to podobno choroba przy której rzekomo powinno (nie napiszę, że ,,jest", bo to by było nieprawdą patrząc na @hyber123) być coraz gorzej wraz z czasem.
Każdy przypadek jest indywidualny. Widocznie nie byłem aż tak poważnie zatruty, albo kwestia szybko rozpoczętej rehabilitacji.
  • 1212 / 614 / 0
Dali Ci chlorprotiksen? W jaki niby sposób to miało Ci pomóc? Przecież to neuroleptyk, antagonista receptorów dopaminergicznych a manganizm to chyba efekt degradacji tych receptorów? Może czegoś nie kminię, ale wydaje mi się to bez sensu.
11 czerwca 2020hyber123 pisze:
pierwsze objawy zwykle ćpun ignoruje / przyzwyczaja się do nich, do momentu aż nie jebnie lawina.
A jakie u Ciebie to były pierwsze objawy? Takie, które pojawiły się zanim jeszcze zacząłeś mieć problemy z mówieniem i chodzeniem.

Gdzieś kiedyś czytałem, że pierwsze oznaki zatrucia manganem manifestują się w postaci różnych zaburzeń psychicznych takich jak depresja, chwiejność emocjonalna, nadmierna nerwowość, zaburzenia snu itp oraz, że na tym bardzo wczesnym etapie wszystkie te objawy zatrucia zanikają po pewnym czasie od odcięcia się na ekspozycję Mn. Tylko, że było tam zaznaczone iż niekiedy nie ma żadnych "sygnałów ostrzegawczych" i od razu pojawiają się problemy z mową i motoryką, a nawet jeżeli u jakiegoś metkatowca by one wystąpiły to i tak nie zwróci na nie uwagi.
Uwaga! Użytkownik Vratislav nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 831 • Strona 53 z 84
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.