4-HMC, efedron, metkat. Charakterystyka i metody otrzymywania.
Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 831 • Strona 51 z 84
  • 563 / 104 / 0
@hyber123 jak wyglada Twoj "normalny"dzien" bo jestem bardzo ciekawy jak sobie zyjesz ale zebys tego nie odebral zle , zycze Ci powrotu do zdrowia , po prostu fajnie czasem uslyszec co u Ciebie
  • 608 / 126 / 0
Lepiej usiądż bo upadniesz z wrażenia :P Co moge powiedzieć, mój dzień raczej nie należy do eskremalnych. Budzę się między 9 a 11. Śniadanie, popijam leki, siadam na rower stacjonarny od 15 min do pół godziny - w zależności jak mi się chce. Dalej siadam na kompa do 14 gram w wowa, później ćwiczę ręce ( pisanie i zaciskaczem do dłoni tak z 15 minut ) Do nie dawna wychodziłem z psem ale uśpiliśmy go po 16 latach życia z nami :( . Tak więc znowu siadam na rower. Dalej obiad, Po obiedzie wow. Około 17 we wtorki i piątki przychodzi rehabilitantka na godzine, a w poniedziałki i czwartki logopedka na 45 min i po logopedzce robie 30 min przerwy i robie godzinny trening fizyczny. Kolacja, spacer 15 min wokół bloku ( nie zawsze mi sie chce) WoW, ewentualnie jakiś film, youtube , około 1 chodzę spać . Dzień Świstaka
  • 79 / 8 / 0
GZ, dla mnie lenistwo to jest pominięcie ekstrakcji, ale żeby nie odfiltrować?? Jesteś nagrzany to palcami ostrożnie ten filtr ściskasz. Później przez drugi (a czasem jak się rozerwie trzeci albo nawet czwarty...) Plus taki, że im czystszy roztwór tym szybciej się sączy. Bezbarwny z fusami to już kwestia dwóch minut.

EDTA jak ktoś wcześniej napisał, czyli chelatowanie przyspiesza wydalanie manganu z moczem. Tylko z tym związkiem jest tak, że on w pierwszej kolejności wiąże wszystkie bardziej aktywne metale (lit, sód, wapń...) więc ja bym kilogramami tego nie pakował. Nie wiem, nie musiałem tego robić, zapewne jak zawsze różnicę robi dawka.

Inna sprawa że wchłanianie manganu można znacząco ograniczyć przyjmując jednocześnie suplementy żelaza (prawdopodobny mechanizm działania to konkurencyjna rola wobec transportera, więcej można przeczytać tu https://lpi.oregonstate.edu/mic/minerals/manganese). To tak na marginesie.

A w ogóle to czemu ja to wczoraj znowu brałem? :trucizna:
  • 3 / 2 / 0
Hej, jestem stosunkowo nowym użytkownikiem portalu, więc czołem wszystkim, ale doświadczenia w używkach niestety mam trochę.

Swego czasu waliłam dużo kotka, bo to było łatwo kupić. W prawdzie i.v. nigdy mi się nie zdarzyło, ale był taki okres, że w każdym tygodniu ciąg 3 dni po 1-2 paczki dziennie...
Fizycznie wprawdzie nie odczułam stałych zmian, ale psychika mi siadła jak nigdy - lęk przed wszystkim, poczucie beznadziejności, niemoc w najprostszych zadaniach... Każde wyjście z domu, to była męka, wszyscy przeciwko mnie, dopóki kolejny raz nie gotowałam. I nie ważne jak wyszło - i tak nie można było zmarnować.
Aż wszystko się zawaliło, co osiągnełam, relacje itd. Na szczęście, bo zrobiłabym sobie krzywdę - albo kotkiem albo chcąc przerwać chore myśli na zwale. Nic nie było tak okropne jak tamten okres, a chęć wzięcia i tak pozostawała.

Też piszę to ku przestrodze. Mnie się udało i wróciłam do normy. Wiadomo, że cośtam się weźmie raz na jakiś czas, ale w życiu to gówno.

A tym, ktorzy chcą pozbawić nadziei osoby dające z siebie wszystko, żeby wyjść z dołka życzę, aby żyli w błogiej nieświadomości i nigdy, przenigdy nie doświadczyli takiego nieszczęścia.

Peace
  • 608 / 126 / 0
Znalazłem bardzo fajny artykuł o neurogenezie i o ogólnej regeneracji mózgu, tworzeniu nowych neuronów. Bardzo motywujące. Pozdrawiam
https://biohaker.pl/2019/02/11/neurogen ... BML0xkF75I
  • 20 / 13 / 0
19 stycznia 2018magangiczny pisze:
LUDZIE, NIE RÓBCIE TEGO!!!

Grzałem to 25 lat temu, przez równe 2 lata. Wtedy były jeszcze krople Astmin z Herbapolu. Szło tego od zaje..... Wprowadzono to później na receptę, z tym też nie było problemu.
Gdybym wiedział, czym to się skończy, to w życiu nie tknąłbym tego gówna. Z Encefalopatią Manganową, walczę od 21 lat i dopiero od 3 lat w miarę normalnie mówię. (...)
LUDZIE, OPAMIĘTAJCIE SIĘ!!!

W razie czego służę pomocą.
Wielka szkoda, że ten post utknął gdzieś w środku tematu i nikt nie pociągnął tego Usera za język, bo chyba ma w temacie manganizmu najwięcej do powiedzenia ze wszystkich.

Hej Manganiczny, zaglądasz tu jeszcze? Ciekawi nas, jak sobie radzisz, i jakie u Ciebie były szczegóły choroby.
  • 563 / 104 / 0
@hyber123 jak sytuacja, uaktualniaj czasem swoje postępy , lubię je czytać
  • 608 / 126 / 0
Siemano, bardzo się cieszę, że kogoś jeszcze interesuje co u mnie słychać.Tak myślę co mogę napisać, żeby się nie powtarzać ale chyba się nie da. U mnie jest cały czas tylko lepiej. Ostatnio dużo wychodziłem. Nieraz po 3-4 km i to dwa razy w tygodniu. Przyjaciel z którym się widziałem tydzień temu a ostatni raz widział mnie w grudniu powiedział, że już chodzę prawie normalnie, dla porównania w grudniu powiedział że chodzę jakbym trochę był zdekszony. Sam również widzę postęp w chodzeniu po dworzu. Idę szybciej i zdecydowanie. Stabilnie stawiam stopy. Zauważyłem, że jak się zmęczę ( w sensie nogi ) to stawiam stopy prawidłowo ( od pięty na palce ) i całą drogę powrotną do domu idę książkowo. Gorzej po mieszkaniu, zdarza się że obijam się od ścian, ale potrafię już iść tyłem i się nie wyjebać więc i tak progres. Uczę się również skakać, w miejscu na stojąco, kolana uginam prawidłowo, tylko stopy odmawiają posłuszeństwa i nie chcą się wybijać. Co ciekawe, jak kicam jak zając to wtedy odrywam się od podłogi- kwestia wyćwiczenia. Co do mówienia głoś bardzo powoli wraca do normalności, powoli ale wraca. Poradziłem sobie z wymawianiem spółgłosek "P, B,M " , ale coś się pogorszyło z wymawianiem "Ł", takie wyrazy jak " poszedŁEM, zobaczyŁEM"itp. słychać że jest zniekształcenie -obecnie pracuje nad tym. Refelks mam dobry - potrafię złapać mały przedmiot rzucony z odległości kilku metrów. Gorzej z odrzuceniem bo tak jakby mam trudność z puszczeniem przedmiotu z ręki -ale pracuję nad tym. Co do suplementów- miałem miesiąc przerwy w braniu kwasów omega 3. Od jutra znowu będę je brał bo czuć że działają. Łykam magnez 2 razy w tygodniu, bo zacząłem pić kawę - tak wiem, że nadmierna ilość kofeiny ma negatywny wpływ na układ nerwowy, ale 2-3 razy w tygodniu , 1 kawa z 1 łyżeczki rozpuszczalnej to chyba nie groźne. Zacząłem też pić zieloną herbatę bo wyczytałem w artykule który swoją drogą udostępniłem tutaj w wątku wspomaga regeneracje mózgu ( mówiąc bardzo ogólnikowo - po szczegóły odsyłam do artykułu). Tak samo jak zacząłem używać kurkumy ( z tego samego powodu co zieloną herbatę )
Dzisiaj przychodzi logopedka po 2 miesiącach przerwy spowodowanej kwarantanną. W weekend idę pierwszy raz od 2,5 lat z przyjacielem na rower. Próbowałem już jeździć na rowerze i wychodziło mi to bez najmniejszego trudu- no może z zatrzymywaniem - bo tam trzeba nogą sięgnąć podłoża ale sama jazda bez zarzutów. Czuje się bardzo dobrze. Nie mam dołów, nie płakałem już bardzo bardzo dawno. Cały czas jestem zmotywowany i wierzę, że dojdę do 100% zdrowia. Pozdrawiam serdecznie ! Do następnego !
  • 9 / 1 / 0
@hyber123 A odnośnie refleksu. Jakbyś np. gral w jakas strzelankę na dość wysokim poziomie battlefield1 albo CS online z innymi. Twój refleks jest spalony na starcie czy masz jakieś szanse.

Gratuluje walki o zdrowie bedzie dobrze dzieciak
Uwaga! Użytkownik pszegladarka jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 608 / 126 / 0
Zaraz po osiągnięciu peaku choroby zainstalowałem sobie Call of Duty 4 żeby popykać trochę multiplayer, ale ręka nie nadążała za celem. Średnia koordynacja między poruszaniem się a obrotem kamery. Ale to było 2,5 roku temu kiedy generalnie nawet nie chodziłem - więc sprawność była na poziomie minus 10. Obecnie gram w world of warcraft i gram jako tank ( bardzo odpowiedzialna rola ) która również wymaga sprawności oraz refleksu. W rankingu europejskim jestem na miejscu 5000 na 53 tysiące jako wojownik.
W rankingu światowym jestem 8213 na 89.2 tys. Więc chyba nie najgorzej sobie radzę :) Jak będę się nudził to zainstaluje sobie jakaś strzelankę żeby to sprawdzić.
ODPOWIEDZ
Posty: 831 • Strona 51 z 84
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.