śniący mefiarz pisze: @dante715 żyjesz ?
Ogólnie polecam xD
Dziś to już na pewno spodziewałem się minimalnego działania. ~200mg oralnie. 15 minut później zaczęło się takie wejście, że nie wiedziałem co ze sobą zrobić. Wielka fala ciepła, omamy wzrokowe, lekkość, euforia i pomieszanie. Przez chwilę pomyślałem, że mnie to przerośnie (uczucie trochę podobne do grzybowych "instalacji"). Na szczęście lub nie, po jakichś 10 minutach zaczęło łagodnieć i w krótkim czasie zamieniło w pełnię szczęścia i pluszakowatości. Słuchawki na uszy, wygodny fotel, ciemny pokój i zamknięte oczy. Cudnie. Ta bomba na wejściu zapadnie mi w pamięć na dłużej. Po godzinie dorzuciłem ~80mg, żeby przedłużyć efekty i za kolejną godzinę to samo. Teraz już całkiem zeszło i pociągam sobie bufedron.
Jest jakieś wytłumaczenie, że zaraz na drugi dzień mniejsza dawka zadziałała mocniej? Gdyby mi coś jeszcze zostało, to bym jeszcze jutro przetestował.
W cholere pewnie tego a i niektorzy reaguja mocniej a niektorzy mniej mocniej a dostałem tez i ostra reprymende od pewnnej pani ktora nie uzywa wogole uzywek praktycznie ze 'co ja jej za shit daje ktory wogole nie działai tylko bajki opowiadam(około 100mg do napoju i NIC KOMPLETNIE ZERO jakiegokolwiek efektu 8-( ) a ona pije jakies trutki i badz tu madry
unrealism pisze:No tak, wiadomo, sporo rzeczy ma wpływ. Ale mi bardziej chodzi o kwestie różnic pod względem chemicznym między mef i met. Mimo, że beta-ketony, to może met nie wyrabia aż tak tolerancji albo coś w tym stylu? A nuż się jakiś chemik wypowie :)
Tol.na .mmc a poza tym jakby nie mogło sie przebic takie dziwne uczucie cos jakby sie nie dopic tylko 100 razy gorsze :wall:
Wiesz co? Jak sie zaczyna przygode z beta/keto to wszystko klepie i stwierdzasz ze cokolwiek do tej pory probowales to jest pipka przy tych srodkach. Ale jak wyrobisz tolere to jest tragicznie, Ja oddałem np. koledze bk-l1 bo nic kompletnie nic nie czułem po ponad gramie oral. Mial tam chyba moze nie całe 400mg to wieczorem dzwonil do mnie 165437393..razy i plakal dziekujac za podarek tak mu porobiło he he
Teraz to pomarzyc mozna tylko o czyms takim :diabolic:
unrealism pisze: Dziś to już na pewno spodziewałem się minimalnego działania. ~200mg oralnie. 15 minut później zaczęło się takie wejście, że nie wiedziałem co ze sobą zrobić. Wielka fala ciepła, omamy wzrokowe, lekkość, euforia i pomieszanie. Przez chwilę pomyślałem, że mnie to przerośnie (uczucie trochę podobne do grzybowych "instalacji"). Na szczęście lub nie, po jakichś 10 minutach zaczęło łagodnieć i w krótkim czasie zamieniło w pełnię szczęścia i pluszakowatości. Słuchawki na uszy, wygodny fotel, ciemny pokój i zamknięte oczy. Cudnie. Ta bomba na wejściu zapadnie mi w pamięć na dłużej. Po godzinie dorzuciłem ~80mg, żeby przedłużyć efekty i za kolejną godzinę to samo. Teraz już całkiem zeszło i pociągam sobie bufedron.
Jest jakieś wytłumaczenie, że zaraz na drugi dzień mniejsza dawka zadziałała mocniej? Gdyby mi coś jeszcze zostało, to bym jeszcze jutro przetestował.
Nie dam rady sprawdzić, bo już nie mam. Jak dojdzie nowa dostawa to może zrobię taki test. Jeśli chodzi o toksyczność - po tych trzech próbach nie widzę, żeby mnie jakoś wyjątkowo podniszczył. Na pewno nie bardziej niż niejeden kryształowy sort 4-MMC. Ale za to zjazd pod względem psychicznym, przynajmniej według mnie, jest zauważalnie gorszy.
unrealism pisze:Nie dam rady sprawdzić, bo już nie mam. Jak dojdzie nowa dostawa to może zrobię taki test. Jeśli chodzi o toksyczność - po tych trzech próbach nie widzę, żeby mnie jakoś wyjątkowo podniszczył. Na pewno nie bardziej niż niejeden kryształowy sort 4-MMC. Ale za to zjazd pod względem psychicznym, przynajmniej według mnie, jest zauważalnie gorszy.
Oralnie:
Plusy:
- dluzej trzyma euforia i mniej speeda
Minusy:
- od czasu do czasu mam wrazenie, ze chce mnie dopasc sraczka.
- troche ciezko przez gardlo zaczyna przechodzic po paru razach.
Sniff:
Plusy:
- wlasciwie od czasu pojawienia sie splywu, zaczyna wchodzic o parenascie minut szybciej i trzyma tak z 5-10 minut, po czym zaczyna schodzic.
- idealne na dobicie fazy
- sam sniff to juz cos lepszego od picia tego z wodą :)
Minusy:
- strasznie drazni nos, wysusza go (na drugi dzien zawsze mam twarde kozy, albo to zaschniety mefik - who knows)
- jak juz drazni nos, to rozwala pozniej gardlo
- mialem jedno krwawienie na drugi dzien, wiec krwawienie (o dziwo dopiero podczas smarkania, wiec moze temu.)
Mi bardziej pasuje sposob wypica z wodą na dobry poczatek, a pozniej na zejsciu ciagniecie kresek. Kreski juz nie trzymią tak dlugo jak w brzuch (wiec tu minus).
Z poczatku mialem krysztal 99.9% czystosci, a pozniej nie umialem znalezc tej stronki i kupilem tez krysztal, tyle, ze 99.8%.
Krysztal 99.8% i 99.9% jak dla mnie bardzo sie roznią wygladalem i nie wiem. Moze sie mi wech zdupcyl, ale tez mniej idzie wyczuc ten zapach (w mniej czystym). Ale, zeby istniala taka roznica, w zaledwie 0.1%? Czy to jest mozliwe?
Wizualnie 99.9% bylo niebiem (tamto co mialem), a to terazniejsze 99.8% jest bardziej metne i jakby bardziej gestsze. Jak dla mnie wizualnie roznica kolosalna i wizualnie 99.9% wyglada bardziej zachecajaco. Chociaz moze powiniem odczekac z takimi osadami, az bede mial okazje wyprobowac wiecej kombinacji, bo do tej pory tylko 2 wyzej wymienione.
Idealny do:
sluchania muzy, posiadowek, trwania w tu i teraz, wglebianiu sie w teksty, gadania, poprawienia sobie humoru.
Dzisiaj przetestuje jescze na dyskotece, ale na chwile obecną mefik jest rowniez idealnym narko do posiedzenia samemu przed kompem.
Warto sprobowac, ale zeby nie bylo - nie zachecam do cpania, a wszystko co napisalem to tylko wytwor mojej skrzywionej z dziecinstwa przez pana mietka wyobrazni :)
Kokaina podróżuje przez Atlantyk w bananach. Porty nie radzą sobie z kontrolą
Co promieniowanie gamma robi z medyczną marihuaną i jak wpływa na kannabinoidy i terpeny?
Marihuana a rak głowy i szyi: Czy używanie marihuany może zwiększać szanse na raka?
11 ton medycznej marihuany w 2024 roku: Polska podnosi limity importu
W ostatnich latach rosnące zapotrzebowanie na medyczną marihuanę w Polsce skłoniło władze do podjęcia działań, mających na celu zwiększenie dostępności tego leku. Najnowsza decyzja Międzynarodowej Rady ds. Kontroli Narkotyków (INCB) potwierdza ten trend, co stanowi dobrą wiadomość zarówno dla pacjentów, jak i firm farmaceutycznych działających na polskim rynku. Decyzja ta umożliwi lepszy dostęp do marihuany medycznej, której skuteczność w leczeniu wielu schorzeń jest coraz szerzej uznawana.
Konsumpcja marihuany i psychodelików na historycznie wysokim poziomie.
Od 2023 roku konsumpcja marihuany i psychodelików wśród dorosłych w wieku 19-30 oraz 35-50 lat osiągnęła historycznie wysoki poziom. Dane pochodzą z corocznego badania Monitoring the Future (MTF), które ukazuje zmieniające się trendy w używaniu substancji psychoaktywnych. W przeciwieństwie do rosnącej popularności tych substancji, konsumpcja papierosów, która przez dekady była dominującą formą uzależnienia nikotynowego, kontynuuje swój gwałtowny spadek, osiągając rekordowo niskie poziomy.
USA szukają kontrahenta do produkcji setek tysięcy jointów na potrzeby badań naukowych
Władze federalne USA, a konkretnie Narodowy Instytut ds. Nadużywania Narkotyków (NIDA), ogłosiły nowe zapytanie ofertowe, mające na celu znalezienie kontrahenta, który wyprodukuje setki tysięcy standaryzowanych „papierosów z marihuaną”.