Dezoksyefedryna, metyloamfetamina, meth
Więcej informacji: Metamfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1909 • Strona 168 z 191
  • 3382 / 521 / 0
U mnie okolice Kęt Małopolska metamfetamina w krysztale biała i przezroczysta. 80mg robi na około 8 godzin.
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 1 / / 0
ja całkiem niedawno miałem tak, że po całej nocy wszystko gitarka, żołądek bolał 2 dni i samopoczucie słabe,

dwa tygodnie później po jednym szczurze tego samego miałem taką sr***ke i tak mi jeździło po żołądku, od tamtego czasu mam mieszane uczucie, myślicie że to jest ruletka czy jakieś zanieczyszczenie? kwestia mentala i nastawienia?
  • 6 / / 0
Jestem tutaj nowy. Niewiem czy pisze w dobrym miejscu. Powiedzcie czy mogę metę zapalić normalnie z lufki takiej do zioła. Nie za bardzo mam jak spokojnie zrobić kreski, a zioło pale tak czy siak, więc nie będzie to podejrzane.
  • 44 / 5 / 0
z lufki będzie ciężko jak już to żarówka ew na pazłotko i palić jak heroinę na filmach. Wysypujesz materiał na pazłotko przystawiasz ogień do pazła a konkretniej parę cm przed do gęby przystawiasz rurkę ew lufkę i dym który zacznie lecieć z tak palonego materiału zaciągasz do płuc, ale wygląda to przypałowo plus ryj jest przypałowy po paleniu xD mety nie palisz jak zioła bo to przy paleniu zamienia się w ciecz która lekko bulgocze i wydziela dym jak odstawisz od ognia zaraz rekrsytalizuje i tak parę razy aż się to skończy. Jakbyś to chciał palić jak zioło to ta ciecz by ci wleciała do gardła.
  • 6 / / 0
Dziękuję za odpowiedź. Znam sposób ze srebrem. Chodziło o to że mam temat w kieszeni, a nie mogę narazie jeszcze jebnąć. Kurwa już drugi miesiąc na tym lecę, już jest ten stan że spływy pizzą zagryzam. Przez to nie mogę spokojnie zaczekać tej godziny i kombinuje :/
  • 21 / 2 / 0
Dlaczego możesz zapalić a nie możesz donosowo? Tak czy inaczej, będzie to widać, chyba że ktoś jest niekumatym.
Dwa miesiące? I zaczynasz od palenia, czyli etapu, który wśród moich znajomych zawsze był tym 'ostatnim' a właściwie to nadal jest.
To w ich przypadku jest spowodowane tym, iż donosowo (Sniff) nie klepie już tak jak powinno, i/lub że ich nozdrza są na maksa wyeksploatowane (tzn. zniszczone i powodujące dyskomfort, ból itd). Wiesz ilu z nich jest uzależnionych?
Każdy. Więc wiedz, że raczej z tego nie wyjdziesz, przynajmniej działając sam a uwierz to każdemu zmienia psychikę.

Chociaż fragment twojego posta, mówi coś o spływie, więc wnioskuję że również wciągasz co właściwie rozwala sens napoczętego tematu.
Bo przecież masz ale nie możesz, poza paleniem tego tak jak trawkę, co też dziwne, ponieważ każda inna substancja a szczególnie nie przypominająca suszu - zwróci uwagę osób trzecich czy to zapachem czy wizualnie, no i stan jaki posiadasz odbiega od stanu upalenia mj.

Nie ma tutaj żadnych docinek z mojej strony, sam bazgram tu często bez sensu a czasem monologi o pierdołach będąc na psychozie, więc nie oceniam ale sądzę, że za bardzo się tym podjarałeś i dobra rada zmień substancję albo odpuść.

Ale nawiązując do samego palenia raz jeszcze - podstawowy sprzęt domowej roboty czyli tzw 'żarówa':
1.Żarówka
2. Taśma (byle dobrze trzymała)
3. Krótki wąski wężyk, około 1-1,5cm średnicy.
Delikatnie i starannie usuń metalowy element z żarówki, wywal co w środku i statannie wymyj nawet kilka razy wnętrze. Na pewno znajdziesz solucje w necie co i jak.

Aha, staraj się nie miksować z mj jeśli nadal zamierzasz to palić, owszem jest zaje#&$cie ale tylko na początku ;)

Pozdrawiam.
  • 605 / 86 / 0
Jestem kompletnym laikiem, jeśli chodzi o metę, ale kuzyn ostatnio wjebał się w ten szit i tak jak widzę ludzi na mecie w sieci, takich podrapanych wszędzie, tak teraz patrzę na kuzaja i widzę to samo.

Dotychczas myślałam, że to wynika z tego, że meciarz zaniedbuje swoje ciało do tego stopnia, że skóra się nie goi, bo jest sucha i pozbawiona witamin albo w wyniku jakiegoś zakażenia.

Kuzyn dopiero co zaczął to brać, a już takie rzeczy. Nie wiem tylko jak to sobie aplikuje - czy pali, czy wciąga, no nie mam pojęcia.

Moje pytanie brzmi zatem: skąd się bierze ta silna chęć wydrapywania sobie skóry?
I czy każdy tak ma, czy ktoś z Was bierze to regularnie, ale nie ma problemu z tym w ogóle?

Kiedyś sama miałam taki epizod z wydłubywaniem krostek na twarzy po długich beta-ketonowych maratonach, co na szczęście już dawno mi przeszło, ale nigdy do tego stopnia, co ostatnio zobaczyłam u kuzyna czy na zdjęciach metaamfetaminiarzy z neta.

Może mi ktoś to wytłumaczyć, dlaczego tak się dzieje, z czego to wynika i czy ludzie drapią się tak po prostu, zaraz po pierwszym strzale, czy raczej wskutek przestymulowania/początkach przedawkowania mety?
LUBIĘ GRZEŚKI CZEKOLADOWE.
  • 1066 / 157 / 0
mi się wydaje, że drapią się przez psychozę. Widzą robaki pod skórą i chcą się ich pozbyć.

Kiedyś mój kuzyn opowiadał jak leciał miesiącami na amfetaminie czystej w latach 90 to opowiadał jak widział że pod skórą robaki chodzą i chciał je wydrapać. I rozrywał wtedy skórę do krwi. Więc może tu jest pies pogrzebany
PRAWDA :heart: :old: MIŁOŚĆ :old: :heart: MUZYKA :heart: :old:
  • 605 / 86 / 0
@eiffel65 to brzmi strasznie...

Dzięki za szybką odpowiedź :)
LUBIĘ GRZEŚKI CZEKOLADOWE.
  • 3382 / 521 / 0
21 września 2022eiffel65 pisze:
mi się wydaje, że drapią się przez psychozę. Widzą robaki pod skórą i chcą się ich pozbyć.

Kiedyś mój kuzyn opowiadał jak leciał miesiącami na amfetaminie czystej w latach 90 to opowiadał jak widział że pod skórą robaki chodzą i chciał je wydrapać. I rozrywał wtedy skórę do krwi. Więc może tu jest pies pogrzebany
Tak dokładnie jest po mecie. Trzeba z głową najlepiej donosowo. Palenie jest najmocniejsza faza ale wyniszcza najmocniej.
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
ODPOWIEDZ
Posty: 1909 • Strona 168 z 191
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.