Moze zle sie wyrazilem w takim razie-wyglad perfekt ale nie przezroczyste.Chyba boja sie skutkow wrzucenia czystej-popyt by sie stosunkowo szybko skurczyl,a i tak jakos wiecej wrakow tam na ulicach sie rzuca w oczy

paradoksalnie, najmocniejsza jaką waliłem była przezroczysta jak szkło z Niemiec oraz brudna, lekko żółto-rudawa i wilgotna w soplach krajowa. ta druga była euforyczna w kurwę, waliła już od 30-40mg i to srogo. ta szklana dawała niesamowity clear head i można było się na niej przejechać - ale taka sama z wyglądu, kupowana w Pl już była po prostu słaba. sama stymulacja trzymała tyle ile powinna, ale euforia byla znikoma. imo wyglad i zapach czesto im mocniejszy tym material lepszy

Co to znaczy, że "(...) można było się na niej przejechać (...)", chodzi o tą szklaną z niesamowitym (uczuciem) clearhead?

Oj były okazję walnąć taka nito delikatnie brązowawy kolorek taki jakby beż a trzaskało jak choler.. A zapach odrzucający po samym otwarciu samary no i na rzut wystarczyło 40-50mg euforia rozwalała od środka wtedy sobie pomyślałem dobrze ze nie dorzucilem 20mg wiecej

Czy kazda meth mozna palić? Ile na 1szy raz bedzie bezpiecznie? Lepsze czy gorsze od innych drog podania?

Palona meth to najbardziej uzalezniajaca droga podania. A co do tego ile na 1 raz to zalesy czy kiedykolwiek miałeś styczność z meth i od czystości materiału

tak, można było sie przejechac na tej niemieckiej - sniffem zaczynała działać po t+20-30m a swoj szczyt osiagala po 2-4h. mozna bylo sie przejechac, bo przez pozorny clear head high i przez dlugi czas wkrecania sie, mozna bylo przeholowac z dawkami za szybko wrzucajac kolejne a wtedy to naprawde 5-7 dni z zycia..

zauwazylem ze im brudniejszy, bardziej mleczny-brazowawy sort, tym bardziej euforyczny high. im bardziej przezroczyste szkło, tym high uderza w strone skupienia i clear headu. ale to moga byc moje subiektywne odczucia. ciekawi mnie jak sprawdziloby sie meth na rejwie

To moze ja tak troche offtopic.Mialem ciekawa sytuacje.Ja 4 dni szurania,kolega 2.Cos sie 2 dnia koledze przestawilo ze 1-szy raz widzialem jak komus odjebalo od tematu(jakiegokolwiek,tu meth i ziolo).Zaczal gadac jakies farmazony tak jakby wcielal sie w jakas postac.Mowil ze mial pluszowego misia przyjaciela,w tym roku go pochowal bo mis odjebal mu cos na osiedlu,ogolnie to mis np kradl a on szedl do kryminalu 2 razy.

O tym ze byl n-ka w wiezieniu,wogole niestworzone historie,zaluje ze tego nie nagralem,bylby hit Dodam ze mial zeza od tematu ze jeszcze takiego nie widzialem.Nastepnego dnia to juz wogole lot nad kukulczym gniazdem.Te wspomniane historie plus czasami mu sie wlaczalo plakanie,wolanie kostuchy zeby mu zlozyla autograf na kurtce,siedzenie w oknie bez koszulki na 3 pietrze i szloch.No ale to przeszlo.Nastepnie wieczorem i cala noc lazil po pokoju i caly czas gadal.Troche do mnie,troche do sciany,poszedl pod prysznic i tez caly czas nawijal.

Wczesnym rankiem bylo apogeum.Generalnie z zachowania to tylko w pasy.Rozbiegany,szczeka malo z zawiasow nie wypadnie,oczy jak u kota,wogole twarz innego czlowieka,zdjal koszulke,zaczal czyscic obraz na scianie i mowil do matki ze u babci byl podobny.Wyszedl do przedpokoju z poduszka i siedzial tam wystraszony jak ranne zwierze.

Wszystko sie dzialo na mieszkaniu firmowym,inni sie wkurwili bo zaczal im grozic,wyklinac i wyjebali go z chaty.Pare dni pozniej,juz normalny opisal mi co sie pozniej dzialo.2 dni pod rzad haltowala go policja z ulicy i wiozla do szpitala.Raz nie mogl schowac jezyka do geby,za drugim razem wydawalo mu sie ze siedzi obok niego Bog i z nim rozmawia...Generalnie po tej przygodzie bylem w szoku,on cos z glowa troche mial juz wczesniej,wydawal sie dziwny.No ale nie do tego stopnia. meta to diabel w czystej postaci

Dodano akapity -- 909

w czechach połowa ludzi pod głośnikiem lata na piko, tyle że po drugim dniu wyglądają jak żywe trupy
mi też zdarzyło się wziąć raz przez przypadek i bawiłem się przednio, ale swego smrodu na następny dzień nie zapomnę nigdy

ja czesto doswiadczalem po piko (albo to przez mieszanie z fetą) overboosta, mozg sie fajczył jak światłowód - nie wiem czy nie dostałbym padaki jakby jakieś frencze albo terrory poleciały na żywo meta kurewsko spina też ciało, ale to sie sprawdzi jak wróca eventy

beka, że w holandii wiekszosc ludzi na piko reakuje strachem i krzywą miną