Można tak to ująć. Ciężko mi dokładnie opisać sposób działania palonej meth. Ogólnie rzecz ujmując, palona powoduje swojego rodzaju błogostan, brak trosk bez nadmiernego pobudzenia. Być może to niezbyt celne porównanie ale... To jakby kodeina z hiper-nadaktywnością umysłu. Subiektywne odczucie.
Każdy sposób przyswojenia różni się od siebie i to nie bagatelnie.
Swoją drogą, korzystając z atencji i swobody wypowiedzi.;
Uważam, że metamfetamina jest zbyt BAGATELIZOWANĄ używką, wbrew obiegowej opini forumowej gawiedzi.
Nie chcę dywagować na temat domniemanej szkodliwości społeczno/zdrowotnej, a sposobie rozpowszechniania informacji na temat produkcji /pozyskiwania owej substancji.
Wydaje mi się, że popularny metkat ma w opinii więcej dyskredytujących informacji.
Stąd wzywam do tablicy @surveilled , bądź innych odpowiedzialnych adminów do podkreślenia powagi sytuacji wytwarzania/przyjmowania /dystrybuowania samej substancji bądź informacji na łamach portalu w sposób bardziej widoczny/barwny czy wybiórczy względem użytkowników. Wszak metaamfetamina nie jest mocniejszą amfetaminą. Myślę, że stali jej użytkownicy zgodzą się ze mną, że jest to jeden z wielu sposobów na - SPIERDOLENIE SOBIE ŻYCIA.
Proponuję i apeluje o stosowną adnotacje nad każdym wątkiem jej dotyczącym. W tym, nad wątkami w dziale chemii.
Przypominam i ostrzegam - TO NIE JEST MOCNIEJSZA amfetamina.
Bądźmy odpowiedzialni i świadomi. Bez tego pojawiają się pytania, czy meth kopie po 4-MMC.
31 października 2020syluro pisze: czy najsilniejszy obecnie benzodiazepinek rc. clonazolam wyłączy działanie mety tzn.
Chciałbym wziac. małą. dawke i zobaczyć jak to działa. Jest po tym euforia jak po ketonach? Dożylnie. działa. bardziej euforycznie jak wciągane?
No więc jak już po jakis 5-6h bede zmęczony tym pobudzeniem to benzo to zbije? clonazolam troche. czasu. biore i mam tolerke ale to. jak mówią najmocniejsza bdz.
Co myślicie przebije mete taki mocarz czy ni chuk? Nie chce wyjebany latac 3 doby
Nie mieszkam sam i mialem juz przypał z herą to musze uważa ć
10 listopada 2020papiereklakmusowy pisze: zanika profil serotoninowy
10 listopada 2020Psilosoph pisze: Stąd wzywam do tablicy @surveilled , bądź innych odpowiedzialnych adminów do podkreślenia powagi sytuacji wytwarzania/przyjmowania /dystrybuowania samej substancji bądź informacji na łamach portalu w sposób bardziej widoczny/barwny czy wybiórczy względem użytkowników. Wszak metaamfetamina nie jest mocniejszą amfetaminą
W każdym temacie będziemy na każdej stronie pisać, że futro/meta/hera/koda/koka/mcat nadużywane mogą prowadzić do uzależnienia i spieprzenia sobie życia?
Ludzie podatni uzależnia się od wszystkiego.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
@Stteetart Jak wiesz, różne substancje niosą za sobą różne zagrożenia.
Myślę, by ubrać to w mniej trywialne słowa, niżeli informacje o uzależnieniu.
Widziałbym to tak, że w miejscu w którym aktualnie jest świetnie widoczna informacja o hyperreal.tube, była by informacja o głównych zagrożeniach w dziale tematycznym o danej substancji, nie w każdym temacie.
Fajnie że napisałeś o innych substancjach, wszak można by to ogólnie zastosować.
Oczywiście, mogę się mylić. I informowanie przede wszystkim o zagrożeniach jest zbędne, lepiej wpierw przeczytać o wspaniałych doznaniach, a następnie (ewentualnie) dokopać się do zagrożeń.
10 listopada 2020Psilosoph pisze: Uważam, że metamfetamina jest zbyt BAGATELIZOWANĄ używką, wbrew obiegowej opini forumowej gawiedzi.
Nie chcę dywagować na temat domniemanej szkodliwości społeczno/zdrowotnej, a sposobie rozpowszechniania informacji na temat produkcji /pozyskiwania owej substancji.
Wydaje mi się, że popularny metkat ma w opinii więcej dyskredytujących informacji.
Stąd wzywam do tablicy @surveilled , bądź innych odpowiedzialnych adminów do podkreślenia powagi sytuacji wytwarzania/przyjmowania /dystrybuowania samej substancji bądź informacji na łamach portalu w sposób bardziej widoczny/barwny czy wybiórczy względem użytkowników. Wszak metaamfetamina nie jest mocniejszą amfetaminą. Myślę, że stali jej użytkownicy zgodzą się ze mną, że jest to jeden z wielu sposobów na - SPIERDOLENIE SOBIE ŻYCIA.
Proponuję i apeluje o stosowną adnotacje nad każdym wątkiem jej dotyczącym. W tym, nad wątkami w dziale chemii.
Niemniej, nie zamierzamy dodawać dodatkowych adnotacji, albowiem zakładamy, iż użytkownik zanim spróbuje dowolnej substancji – dokonuje zasadniczego rozeznania z czym tak naprawdę na do czynienia. Właściwości metamfetaminy są dobrze opisane i nie trzeba wiele wysiłku by trafić na te informacje – jeśli ktoś nie szuka, to znaczy że mu nie zależy.
Klucze do szyfrowania emaili do mnie (surveilled-hyperreal.info): https://keys.openpgp.org/vks/v1/by-fingerprint/CD9C63559C3FBEC2545C942CD7FE3586C83BF910
Po przeciągnięciu kilku dni, zrobieniu 0,25+ w tym czasie, możemy liczyć się z tym, że puszczanie tego gówna zajmie kolejnych kilka dni (do tyg). w pewnym momencie nasz organizm jest już tak przestymulowany, że odłącza się (mam tak po pierwszej nocce na meth) i łapiemy blackout na godzinke-dwie, po czym pobudka i dalej oranie do wieczora. i wciskamy repete, bo każda dorzutka wydłuża nam to.
imo to pojebane, bo po każdym stymulancie wstawałem na zjebie jak już zasnąłem - a to kurestwo jest za mocne, kumuluje się w organizmie, trzyma po kilka dni..
no i po osiągnięciu metaamfetaminowej nirvany (u mnie to nastąpiło dopiero gdy zacząłem mieszać z amph) i stanu graniczącego z Herkulesem, raczej się tego nie zapomni... niby jest fajnie, niby się człowiek cieszy, ale z tyłu głowy jest cichutkie puk puk puk puk pik puk pik pik pikkkko....
Dodano akapity -- 909
Przy tak małych dawkach uszkadza neurony w sposób nieodwracalny?
Tylko problem jest w tym że na 100% to nie będzie jedna kreska raz na jakiś czas. Szkody z pojedynczego wzięcia mety są niezauważalne, a mimo tego meta jest bardzo wyniszczająca. To jest trochę tak jak palenie papierosów jest bardzo niezdrowe i ucina palącemu średnio kilka lat z życia. Spalenie jednego papierosa nie robi praktycznie żadnych szkód, tylko że jak go zapalisz to bardzo prawdopodobne że zaczniesz palić codziennie po kilka, kilkanaście sztuk. Dlatego lepiej po prostu w ogóle nie próbować, bo nic ci to nie da, a tylko jest ryzyko szkód. Tak samo jest z metą, tylko że gorzej. Znacznie, znacznie gorzej.
Do tego jak już zacznie działać ta pierwsza dawka to pewno nie będziesz chciał kończyć. Zaczniesz dorzucać, zapomnisz o jedzeniu, piciu i spaniu, czyli o tym o czym powinieneś pamiętać jeśli chcesz zminimalizować szkody. Bardzo trudno jest kontrolować to co robisz podczas fazy. Planujesz zrobić coś produktywnego i pamiętać o jedzeniu i piciu, a kończy się tym że przez 12 godzin bez przerwy siedziałeś nad jakąś głupią rzeczą. W tej samej pozycji i bez łyka wody. Im mocniejsza i dłuższa faza tym bardziej tracisz nad nią panowanie.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.