Dezoksyefedryna, metyloamfetamina, meth
Więcej informacji: Metamfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 413 • Strona 26 z 42
  • 19 / 1 / 0
ZibiZibi pisze:
02 grudnia 2017Stteetart pisze:


Jak ktos liczy, ze z marszu dostanie mete czy fete to jest dosc naiwny.
Szczerze mówiąc w rejonie którym mieszkam fety nie ma odkąd pamiętam, jeszcze nigdy tu nie widziałem. A co do mety, z głupoty namówien znajomych i innych spraw mniej lub bardziej ważny, pierwszy raz spróbowałem piko w wieku 16 lat :wall: czyli ponad 4 lata temu. I w głupim gimnazjum nie było żadnej problemu z ogarnięciem pikulca, mało tego był bardzo dobry, teraz mam dostęp do tematu prosto z kotła i przyznam że nie wiele się różnił. Nikt nie dostanie piko jako gość w mieście który przyjeżdża tylko po towar, chyba że kogoś zna. Ale jesli ktoś mieszka na Dolnym Śląsku to naprawdę, nie ma problemu z ogarnięciem, powiedziałbym nawet ze często było łatwiej o piko niż o trawę. Trochę to smutne i nie wiem czy każdym miescir ma dolnymslaksu tak jest (w bogatyni raczej napewno) ale te 3-4 lata temu każdy kto w szkołach jaaral trawę miał spokojny dostęp do piko, a większość walila go i się tym szczycie dodam że to byli 15_16 latkowie.. A co do dostępności to w mojej okolicy od 4 lat ani jednego razu nie byli tak że nie było tematu. Pozdrowki :moody:
Ja z Wałbrzycha i feta zalewa miasto już około 10 lat w dużych ilościach. Połowa mieszkańców wali cały czas traktując ja jak wypicie kawy z rana po przebudzenia . Pobudka kreska śniadanie kreska obiad kreska kolacja . I tak ciągle . Miesiąc w miesiąc na mojej dzielnicy schodzi tego parę kilo .

Co do piko to dopiero się robi popularne bo jak wchodziło to każdy liczył sobie za setkę 30 zł teraz cena spadła do 20 jeżeli chodzi o detal .
  • 36 / 3 / 0
26 grudnia 2017ZibiZibi pisze:
02 grudnia 2017Stteetart pisze:


Jak ktos liczy, ze z marszu dostanie mete czy fete to jest dosc naiwny.

Szczerze mówiąc w rejonie którym mieszkam fety nie ma odkąd pamiętam, jeszcze nigdy tu nie widziałem
. A co do mety, z głupoty namówien znajomych i innych spraw mniej lub bardziej ważny, pierwszy raz spróbowałem piko w wieku 16 lat :wall: czyli ponad 4 lata temu. I w głupim gimnazjum nie było żadnej problemu z ogarnięciem pikulca, mało tego był bardzo dobry, teraz mam dostęp do tematu prosto z kotła i przyznam że nie wiele się różnił. Nikt nie dostanie piko jako gość w mieście który przyjeżdża tylko po towar, chyba że kogoś zna. Ale jesli ktoś mieszka na Dolnym Śląsku to naprawdę, nie ma problemu z ogarnięciem, powiedziałbym nawet ze często było łatwiej o piko niż o trawę. Trochę to smutne i nie wiem czy każdym miescir ma dolnymslaksu tak jest (w bogatyni raczej napewno) ale te 3-4 lata temu każdy kto w szkołach jaaral trawę miał spokojny dostęp do piko, a większość walila go i się tym szczycie dodam że to byli 15_16 latkowie.. A co do dostępności to w mojej okolicy od 4 lat ani jednego razu nie byli tak że nie było tematu. Pozdrowki :moody:
Śmiesznie się to czyta, bo ja właśnie mieszkając w okolicach Wałbrzycha nie widziałem piko na oczy, a jeśli ktoś by nawet miał to niezbyt mi się chciało wierzyć, że będzie dobre. Natomiast ludzi z fetą można znaleźć imo łatwiej, bo o trawie już nie wspomnę. Pospolita w każdej wiosce.
Uwaga! Użytkownik NieWiemCoTuRobie nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 19 / 1 / 0
Śmiesznie się to czyta, bo ja właśnie mieszkając w okolicach Wałbrzycha nie widziałem piko na oczy, a jeśli ktoś by nawet miał to niezbyt mi się chciało wierzyć, że będzie dobre. Natomiast ludzi z fetą można znaleźć imo łatwiej, bo o trawie już nie wspomnę. Pospolita w każdej wiosce.[/quote]
Oj panie kolego ja z Wałbrzycha i piko wjeżdża pełną parą :) . 25 gram w 2 tyg schodzi w wąskim gronie odbiorców :)

Scalono i wycięto cytat. Nie cytuj posta znajdującego się bezpośrednio nad Twoim oraz staraj się ograniczać ilość cytatów w cytacie. | STR88

Bogatynia i Zgorzelec całkiem nie daleko A piko można kupić tam już od 50zl za grama przy zakupie 25
  • 1 / / 0
Da ktos przyklady smaku przy wapo piko oraz sprobowanych rc?
  • 106 / 11 / 0
05 stycznia 2018kadam121 pisze:
Da ktos przyklady smaku przy wapo piko oraz sprobowanych rc?
Nigdy nie próbowałem żadnego RC ale piko na wali rozpoznasz odrazu, najlepiej jak z żarówki. Podgrzewasz - zamienia sie w płyn - przestajesz podgrzewać robi sie z płynu kryształ wyglądający jak taka pajęczynka, wpiszesz w duckduckgo meth Pipe to napewno bedziesz wiedział o jaka pajeczynke mi chodzi. Co do smaku piko to ciężko powiedzieć, napewno nie jest nie dobry, drażniący gardło itd. Zawsze wchodzi gładziutko ze nie czuć nawet bucha w płucach, a smak jak dla mnie zupełnie obojętny, nie przeszkadza mi. Pamiętaj ze przy wapo nigdy nie zostaje żaden węgiel itd, na dolnyslasku widziałem mistrzów biznesu co mieszali piko z jakimiś siarczanami czy kij wie z czym co po podgrzaniu zmieniało sie w biały kamień, puder itd. piko zawsze wyparuje do końca nawet jakbyś je zle zwapowal to zostanie najwyżej ślad po kropli ale nigdy węgiel :-)

scalono - srv

Ja w swojej okolicy nigdy nie widziałem scierwa, ani żaden z moich znajomych jak i dilerow. piko natomiast jest wszędzie, zawsze było i zawsze będzie ;) Do Zgorzelca mam jakos z 50km? A co do jakości, to jest naprawde wyborna 😁😏
  • 1 / / 0
Witam hyperealowiczuw mam pytanko czy wogole ten specyfik jest dostępny w Łodzi?? jeśli tak to może pod jakąś inna nazwą bo jak pytam o piko/mete to nikt nic nie wie wiadome ze nie pytam o dojście tylko orientacyjnie czy to wogole w tych okolicach jest??
  • 1039 / 149 / 0
02 grudnia 2017Stteetart pisze:
[mention]eliot[/mention] nie wierz w bajki.
Rynek mety, fety, koksu i amf splaszczyl sie i skurczyl. (...)
Wyrobienie sobie kontaktow i zaufania u takich ludzi (przynajmniej w tej grupie) to kwestia miesiecy.

Jak ktos liczy, ze z marszu dostanie mete czy fete to jest dosc naiwny. A nawet jak wylapie to srednio to swiadczy o dilu, jego podejsciu do biznesu i jego klientach. (...)
Edit dopiero teraz widze, ze co strone przewija sie temat "nie ma juz dragow w tym kraju" :-D
No widzisz, ale w krajach innych niż Polska, zachodnioeuropejskich lub południowych nie trzeba wielu miesięcy łazić za narkomanami i dilerami, żeby zyskać zaufanie i kupić porządny towar na miejscu. Polska jest takim krajem gdzie przekręty rządzą na każdym rynku i to jest prawdziwy powód konieczności "wyrabiania znajomości" do kupna narkotyków (moim zdaniem).
  • 2774 / 1529 / 34
Dokladnie pico ogolnie jest dostepne , zaczelo sie ok.10 lat wczesniej tak naprawde bylo w brud takich uzywek.
Nagle zrobil sie boom ale nie chodzi mi o 2008r tylko fetę lub mete z lat 1993 naprzyklad wtedy to uliczni dystrybutorzy wrecz blagali abyś za grosze wysokiej jakości kupil pozniej nastapil 1 boom trwal do 2009 roku .
Pozniej weszlo rc i feta opadla z jakosci.
Zrobila sie bardziej legendarna anizej byla, fakty te spowodowaly ,ze z prohibicji narodzil sie bękart chociaz nie wszystko w nim zle zależy od czlowieka.
Co do mety bylo jej zawsze i jakos ludzie nie zwracali na nia uwagi ze względu na szkodliwość.
Jednak teraz gdy historia lubi powtarzać się znow zyskala popularnosc.
meta przebija fete bez dwoch zdan.
Jednakze nie wiele osob lubi miec przypal i czekac jak jeden koles kolo bloku od 5:30 do 22:30 to zwraca uwage a monitoring jest nie tylko by ratowac ale by inwigilowac .
Kiedys krążyła zolta meta proszek sam jej popiol powodowal wzrost energi straszliwie mocna.
Oczywiscie jak jest popyt no to jest podaz.
Rynek kreuje jaka bedzie dostepnosc .
Jednak ona byla jest i bedzie az w koncu ja zalegalizuja lub mniej szkodliwe modyfikacje ale to za dluzszy czas napewno nastanie jest to nieuniknione dla nas moze wydawac sie fikcja jak latanie samolotem w sredniowieczu lecz w naszych czasach jest to normalne.
Wtedy dostepnosc bedzie wysoka ale tez cos co jest powrzechnie legalne i dostepne staje sie mniej atrakcyjne.
Dirty summer narcotic trust devil fruit like one piece manga, psychodelic mystic! Gra trwa
  • 1039 / 149 / 0
Super że jeszcze pamiętasz żółty proszek pachnący zgniłymi jajami. Kiedyś załadowałem takiej ok. 200 mg, ale byłem wówczas zdrowy i młody (wydawało mi się, że unoszę się lekko nad ziemią) i oczywiście spidowała mentalnie, a nie fizycznie. Później omijałem tego dilera z daleka jak z resztą większość osiedla. Krążyły pogłoski o szkodliwości tego towaru, ale ja wtedy nie wierzyłem że to jest meta.
  • 3 / 1 / 0
Ja pare lat temu w Walbrzychu spytalem sie takiego porombanego chlopa z ulicy czy ma mete
i on zadwonil do kolegi i 10 minut puznjej byl towar.

A nie dawno bylem w hradec i sie spytalem zigana czy morze zalatwic mete i zalatwil.
Kurs byl gowno ale bylo to meta.
ODPOWIEDZ
Posty: 413 • Strona 26 z 42
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.