@up Jeśli wypił ten najmocniejszy gdzie stężenie jest 1ml=10mg, to jak wypił kilka ml dajmy na to 7 to mógł przedawkować. Ewentualnie jeśli pił słabszy syrop to jakaś reakcja uczuleniowa mogła wystąpić. Wykluczam oczywiście różne mixy typu metadon plus benzodiazepina.

@junkiexl 700ml czyli nawet tego niestężonego to by było aż 700mg co w ciągu daje ekwiwalent kilku g morfiny i jeszcze z klonem i ketonem to już na prawdę ewenement. Kiedyś podałem miks tego stężonego metadonu 5mg na ml to dawka ok 50mg iv z midazolamem i amfetaminą zerwała mi film. (wcześniej też wypiłem te 50mg)

@up Miałem na myśli kilka ml ,czyli około 7ml, nie 700:) taka ilość tego starego syropu to by zabiła starego grzejnika,( oczywiście w jednym strzale iv) .

7ml 0,5 proc to 35mg. Kilka takich strzałów z klonem (przypuszczam rozpuszczonym w etanolu) do tego keton i stary grzejnik nie narzekał takim miksem ;)

Zrobiłem sobie 5 dniową przerwę od metadonu ,jechałem na samym benzo, minimalny skręt zaczął się 5 dnia, ale w porównaniu z innymi opioidami czy opiatami bardzo słaby, szóstego dnia wlałem w siebie 100 ml tego starego słodkiego syropu, i powiem że po tak krótkiej przerwie mietek działa fantastycznie, jak hera z małym dodatkiem spidka :) Szkoda że magia metadonu tak szybko mija i daje tylko normalność po czasie używania.

I właśnie on tak ma działać gdy ludzie są na programach. Działanie czuć przez połtora do 2 miesiecy a potem czlowiek czuje sie po prostu normalnie.
To wielkie zaskoczenie dla tych co wchodza na syrop z mysla ze bedzie ich robil i beda sobie legalnie chodzic porobieni. A tu niespodzianka. Normalnie.
Wtedy zaczyna sie dobieranie. Sam towar nie zadziala zbyt mocno ale z klonikiem juz przebija sie cwiara.
I bledne kolo.
Madrzy wejda na syrop, ustabilizuja sobie zycie i po roku max poltora zaczna schodzic zeby sie wyzerowac.
Pozniej zejscie z syropu jest mega ciezkie. Ale to dopiero zaczyna byc widac przy dawkach 20mg na dobe.
Od momentu zejscia do 0 mg zaczyna sie skret ktory trwa miesiac do 5 tygodni. I tu jest najwieksza walka. Dlugosc tych objawow abstynencyjnych jest tak dluga ze po 10 dniach ludzie juz sa wykonczeni fizycznienie i psychicznie. A leki mało co pomagaja. Jedyne wyjscie to zacisnac zęby. Aczkolwiek znam przypadki ze wtedy zaczynaja jarac znowu hel i przetrzymuja skreta po metadonie.
A potem skret po helu to juz jest pikuś. Branie jest na tyle krotkie ze 3-4 dni skreta i mija.
Dla madrzejszych polecana jest bupra.
Mozna zaczac brac po okolo tygodniu od nie picia syropu. Czasem po 5 dniach ale i po 7 dniach w organizmie potrafi byc.metadon jeszcze co pokazuje normalny test na.metadon w moczu.
Oj nie tak łatwo ten cholerny syropek uwalnia sie z organizmu.
To taka wiedza w pigulce :-)

Czy czujecie 200-300mg morfiny z rolką będąc na średniej dawce metki powiedzmy 70mg? Czy lepiej odpuścić sobie?

Podbijam @up, z tym że chodzi mi o to ile trzeba odczekać od ostatniej dawki Mietka żeby oxy działało już w miarę normalnie? Ostatnio syrop pity w kratkę, teraz dwa dni piłem pod rząd ale przed tym 5 dni przerwy i wcześniej tak samo. 24h? 36? 48? Pełnia działania to to i tak pewnie nie będzie ale Kiedy można tam zarzucić żeby nie zmarnować oksow zupełnie?

Słyszałem, że po 48h nie picia metki albo picia niewielkich dawek przez te 2 dni ok 20 mg fentanyl więc oksy pewnie też działa w 70 proc. W tym czasie zajadać jakieś silne benzo jeśli nie jesteśmy uzależnieni i od benzo.

Próbował ktoś miks stężony metadon plus metkatynon i 1-2mg klona?