Wszystko o kaktusach - metody przyrządzania, uprawa, odmiany, opisy działania
ODPOWIEDZ
Posty: 175 • Strona 16 z 18
  • 22 / 4 / 0
no offence cebex, ale ten argument jest z dupy. co z tego ze dzialaja na ten sam receptor skoro to inna grupa substancji? meskalina to pochodna fenetylaminy, a LSD to pochodna ergotaminy. To tak jakbys powiedział że amfa i koks działają tak samo, bo przecież działają na te same receptory ;)
  • 21 / / 0
07 grudnia 2016Verter pisze:
Okropny load meski jest tym bardziej okropny im materiał jest czystszym, czysta syntetyczna meskalina rozpuszczona w spirytusie powoduje bardzo ciekawą reakcje układu pokarmowego tzn, torsje żołądka, które nie ustąpią do czasu pozbycia się zawartości. Jeśli będziesz miała już materiał na sakrament to wyekstrahuj meskalinę, nie jest to, aż tak duży problem. A lepiej już wymiotować samą wodą niż glutem kaktusowym. imo. No ale może chcesz dokładnie jak tubylcy.
Teraz scena z Las Vegas Parano w której prawnik Duke'a rzyga i stwierdza, że meskalina mogłaby być bardziej zanieczyszczona nabiera dla mnie sensu :-D
  • 2877 / 255 / 0
jak jedliśmy w jakieś 5-6 osób to bodajże tylko jedna osoba nie rzygała, ale każdego poklepało jak trzeba. wydaje mi się, że jak zbiera na wymioty to już i tak substancja się wchłonęła. mówię tu o czystej wersji pudrze
  • 1016 / 96 / 0
Ktoś coś o mixie meskaliny z kwasem? Jakie proporcje, czego się spodziewać? Myślę że logicznie będzie meskalinę pierwszą bo długo się ładuje.

scaliłem - bg

Odbyłem dwa tripy (meskalina hcl w prochu), jeden na ~300mg drugi na ~700mg. Polecam śmiało od razu zarzucać dawki minimum średnie według internetowych tabelek. W niższych przeżycie będzie podobne do tego co można osiągnąć łatwiej dostępnymi środkami. Niżej ogólne obserwacje jakie tu i tam zanotowałem, mój obecny styl "przeżywania" takich substancji nie pozwala na sklecenie czytelnego czy sensownego trip raportu (lub mi się nie chce) więc tyle musi wystarczyć jako mój wkład w ten temat. Miksów czy meskaliny z kaktusów jak najbardziej zamierzam spróbować i opisać na hajpie. Nie wykluczam że pewna ubogość wizuali może wynikać z jakiegoś zajechania receptorów/neuroprzekaźników, ale dla mnie nie o to chodziło w tej substancji więc nie liczę tego jako minus.

Kolory bardzo intensywne, przedmioty wydają się oddychać, lekko się powiększają i zmniejszają. Wszystko widać wyraźniej, jest dużo szczegółów których nie widzimy na codzień. Zwiększona ostrość obrazu. Ziemia, ściany lekko się poruszają, pojawiają się wzorki, niezbyt intesywne. Nawet najmniejsze źródła światła wydają się bardzo intensywne. Po uporaniu się z bodyloadem, zwłaszcza problemami żołądkowymi bardzo dużą przyjemność sprawia dowolny ruch, odczuwalna stymulacja, zmęczenie mięśni czy problemy z oddechem nie występują nawet po bardzo długim marszu/biegu. Podobnie jak po kwasie bardzo ciekawie odczuwa się dotyk, zmiany temperatury, wodę na skórze. Bardzo duży natłok myśli, ale bez chaosu - każdy temat jaki przychodzi do głowy można dokładnie przeanalizować, ocenić, wyciągnąć wnioski. Przyspieszenie myślenia porównywalne do amfetaminy/metylofenidatu. Takie pobudzenie myślenia może być bardzo ciekawe dla osób zainteresowanych analizą swoich zachowań i uczuć. W moim odczuciu do kolorowych wizuali lepiej sprawdzają się średnie dawki LSD solo lub w miksie z dysocjantami, ewentualnie jakieś lekkie psychodeliki typu 2C-B. Na peaku bardzo duże poczucie mocy, chęci do działania. Stymulacja razem z dobrym humorem pozostają bardzo długo po właściwym tripie, ale nie są uciążliwe. Ważne żeby nie zapomnieć o piciu i jedzeniu bo tutaj znacznie łatwiej niż na kwasie olać te sprawy a prędzej czy później zaczynają się odbijać na jakości przeżycia. Na większych dawkach można się zachodzić, zagadać i zamyśleć na amen więc jeżeli wrzucacie z kimś albo macie tripsitera to zadbajcie żeby była to cierpliwa osoba. Po tripie długo odczuwalny afterglow: spokój, poczucie spełnienia, poprawiona motywacja i nastrój. Ogólnie opisałbym to jako LSD z stymulantem.

Mode scal z poprzednim postem albo coś.
The child is grown
The dream is gone
  • 7 / / 0
meskalina jest cudowna.
Nie wiem czy nie stawiam jej wyżej niż LSD nawet :)
Uwaga! Użytkownik PsychonautaForever jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 801 / 243 / 4
Widzę że wątek trochę zakurzony, nie dziwota o meskalinę w tym kraju strasznie trudno. Miałem takie szczęście że stałem się posiadaczem czystej meskaliny, ale nie bardzo wiem co z nią zrobić, chodzi mi o drogi podania, bo drogie to strasznie, i żal marnować choćby 1mg, więc czy ktoś się orientuje jak to wygląda przy czystej meskalinie? Można zapodać donosowo i będzie git? Czy może raczej wcierać w dziąsło? Zapakować do kapsułki i połknąć? iv mi się nie widzi więc to odpada. Bo strasznie ciężko jakieś informacje znaleźć, i nie ma żadnych o biodostępności przy podaniu donosowym np. Kto coś?

Z góry dziękuję za odpowiedź?
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 3359 / 345 / 0
Psychonautwiki mowi ze oralnie bedzie potrzeba od 200mg do 400mg dla "sredniego" tripa. https://psychonautwiki.org/wiki/Mescaline
Ja bym wybral droge oralna. Sprawdzona.
  • 801 / 243 / 4
@FajnieJest No w kapsułce powinno na pewno wejść normalnie. Znaczy tak jak piszą ok. 400mg na common. Ale myślałem czy by nie dało się jakoś "zaoszczędzić" zwiększając biodostępność, ominąć efekt pierwszego przejścia itp. Ale faktycznie na psychonautwiki jest tylko oralna droga podania.
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 8 / 1 / 0
czy picie wywaru z San Pedro 3 dni po zjedzeniu zbyt małej dawki grzybów (na oko 1-2g, trip ledwo odczuwalny, suszone golden teachery), ma sens? czy psylocybina wywołuje tolerancje krzyżową z meskaliną? polecacie jakieś źródła wiedzy na ten temat? pozdro z ciepłych krajów, zupa bulgota :)
  • 801 / 243 / 4
Tolerancja jak najabardzje. Ale szybko bardzo schodzi. Znaczy tolerka na serotoninę rośnie błyskawicznie a i błyskawicznie spada. 2 dni przerwy po jednorazowym tripie i będzie gite. Tydzień po ciągu na microdosing LSD i też tolerka spada już
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
ODPOWIEDZ
Posty: 175 • Strona 16 z 18
HyperTuba dodaj film
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.