oryginalne zdjęcie
- Beegees , zdjęcie w spoiler .
Pomniejszono zdjęcie, dodano link do oryginalnego zdjęcia
Powód: dodano spoiler
Ajj no nie uchwycilem roznicy miedzy tym a tym drugim, oprocz tego, ze...
3mmc lepsze. Ogolnie wkurwia mnie juz ten niby-euforia sort, co to po paru godzinach oczy normalne. Kiedys po 200mg zwyklego sortu 3mmc byla sowa przez 2 dni potem. Zmieniam vendora nastepnym razem.
Jak lezysz i nie myslisz przez kilkanascie godzin, to rozwarstwiaja ci sie mysli, zapominasz, ze w ogole istniejesz i jestes w stanie wkrecic sobie rozne dziwne rzeczy.
extraviado pisze:3mmc lepsze. Ogolnie wkurwia mnie juz ten niby-euforia sort, co to po paru godzinach oczy normalne. Kiedys po 200mg zwyklego sortu 3mmc byla sowa przez 2 dni potem. Zmieniam vendora nastepnym razem.
Bigos - na zdjęciu jest białe, ale z opisu - tak, taki beżowy, bardzo chemicznie smakujący.
Różnicy bym nie oczekiwał, ale jak na razie próba number one. Poźniej edytuję.
https://www.youtube.com/watch?v=4tX3Xh1i0A8
coś dla fanów dobrej muzyki - jeden z najlepszych koncertów ever, MIND BLOWN
Przecie kurwa pisałem Wam wcześniej ,że dawkowanie 3-MeOMC będzie sporawe...
Mam za sobom 2 a właściwie 3 testy,
Z tym ,że pierwsze dwa chujowo wyszły... bo tak
Na pierwszy raz przyjebalem 280mg w nos - bo od znajomego co testował już 3-MeOMC - dowiedzialem sie ,że poleca dawke 250mg i Sniff, tak wiem.... sam wcześniej pisałem ,że tylko Oral ale co tam kurwa skusiłem sie na kreske z tym ,że wcześniej zarzucałem 4`4-DMAR ale strasznie chujowej jakości... no i ta kreska poza bólem nosa , chuja co mnie klepła...
Drugiego testa 3 dni później już żem zaliczył bom sie niemógł kurwa wstrzymać dłużej Tylko tym razem już kierowałem sie swoim ćpuńskim instynktem w dobraniu dawki i RoA, no i pojszło około 540mg do buzi No i jako tako klepło całkiem fajna ępatja, muza zajebiście wchodziła , tylko kurwa ełforii brakowało... ciężko to opisać bendonc wyruchanym z serotoniny ^_^ a przypuszczalem ,że to właśnie profil serotoninergiczny w działaniu 3-MeOMC będzie górom nad dopaminergicznym ^_^ na którego za bardzo nie liczyłem , baa byłem nawet zaskoczony tym jak bardzo odczuwalny jest, z tym że nie chodzi tu o jego moc tylko o to ,że jest o wiele bardziej wyraźny/odczuwalny niż w przypadku 3-MMC. Jak mi peak wszedł to mi sie palić zachciało a bez fajek byłem to polecialem ućpany do bankomatu a potem do sklepu po fajki , no i troche mi czasu na to zeszło bo zboczyłem z drogi do kumpla na chwilę i sie zagadałem I trochi orientancje w czasie straciłem więc nie jestem w stanie powiedzieć ile dokładnie trwał peak, ale wydaje mi sie ,że około 2h.
Trzecie podejście miałem zrobić dopiero po conajmniej tygodniowej przerwie od tego drugiego podejścia, ale znowuż mój cpuński charakter - wziel góre nad poczekaniem i stestowaniem związku bez tolerki krzyżowej i wołgle... no i to było 4 dni później - znaczy sie dzisiaj nad ranem ,pominę szczególy ale matka mnie fkurwiłą wchuj i zabrała mi worek z resztom 3-MeOMC (1,05g) i wysypała połowe myślonc że sie nie skpane kurwa... a jak potem wrzuciłem na wage patrze i kurwa co widze ??? kurwa tyko 400 pierdolonych miligramów... i chuj strzelił kurwa jakies konkretneijsze stestowanie.... aha znowu postanowiłem dać szanse Sniffowi no i 6h wcześniej - ale szczerze mówiąc to wciągłęm 150mg 3-MeOMC po to żeby mi sie srać zachciało i żebym sie wyjsrał ^_^ bo planowalem zajebać to per rowa... z tym ,że potem sie oćpołem pentedronu i miałem kurwa znowu pojebebane psychozy i paranoje i fkońcu już kurwa po tych 6h odwlekania przyjebania izometedronu w czoko, postanowiłem , że jebać to wpierdole doryjnie no i tak też zrobiłem, dawka przypominam około 400mg ! Spodziewałem sie że będzie jeszcze gorzej niż poprzednim razem przy takiej małej dawce... no i mineło 20min i coś słabiutko było... siem fkurwił już ,żem miał przyjebać pentedron`u jak mnie nagle wyjebało to żem odrazu odpuścił se kreske Pente ^_^
Tym razem fkurwe więcej serotoniny było i znacznie lepiej niż poprzednim razem, ale zdaje sie że przez pentedron jebana ępatja mocno oberwała bo prawie wogóle jej nie czułem... ale też nie wiem ile dokładnie trwał peak bo przez te jebane psychozy/paranoje nie miałem głowy do tego żeby patrzeć na zegarek ^_^ Anyłej nie wiem czy to przez ten jebany pentedron który wcześniej wciągalem czy może poporstu przez te 4 dni przerwy moje zapasy serotoniy sie z deczka bardziej odbudowały niż poprzednim razem, ale było fkurwee mocniej
Aha i jeszcze małe info - dorzucanie działa bardzo dobrze - sam nie sprawdzałem ale znajomy co testował = dorzucał bodajże 3 razy po 400mg , przy początkowej dawce 350-400mg i mówił ,że działanie poprzez dorzutki bardzo niewiele traciło na swej mocy ^_^
W niedługim czasie bede miał jeszcze 1g 3-MeOMC ale z innego źródła i tym razem puder w białym kolorze no i jak pierdolne wkoncu porzodnego testa to wypowiem sie więcej nt tego związku, ale szczerze mówiąc to póki co jestem trochi z deczka rozczarowany tym bieda-ketonem spodziewałęm sie czegoś znacznie lepszego :rolleyes: no ale nie wszystko stracone bo tolerka mogła mi poprostu spierdolić pierwszego wrażenia ;]
Ja tam chuj. poswiece sie nastepnym razem i przyjebie 400. Ostatnio mi sie sypnelo z 200 i bylo slabo, wiec natychmiast poprewilem 200 3mmc, zeby bylo w miare.
Dawki dla nowicjuszy w temacie (czytaja to w ogole tacy?): 100-250mg na pierwsze razy.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.