01 lipca 2021Adrian3760 pisze: Ja po pol roku cpania dzien w dzień poszedłem na terapię czysty bylem 3 miesiące dzisiaj znowu leci piatka, stwierdzam że bez mefedronu jestem wrakiem czlowieka przez czas abstynencji nigdzie z domu nie wychodziłem wyprawa do sklepu sprawiała mi ogromną trudność, oczywiście mowa o małym sklepiku bo do dużego nie wejdę za chiny, za dużo ludzi, dzisiaj po pierwszej kresce jakoś swiat w koncu nabral kolorów umówiłem sie z dziewczyną na chem-sex, i ogólnie jestem zadowolony ale kończę tego wora i wezmę następna 5 i znowu wleci długa przerwa
27 lipca 2019eiffel65 pisze: ja waliłem 4mmc w ciącu 4-5 miesięcznym
odstawienie to była tragedia, nagle zawalił mi się świat że skończyło się zamawianie z neta zrobili pierwszy w historii delegal rc
katastrofa, totalne dno, nie chęć do wszystkiego, do tego stopnia że olałem pracę, laski imprezy towarzystwo zaszyłem się w domu i zacząłem pić codziennie alkohol aby sobie radzić z ciągła gonitwą myśli : " dlaczego zdelegalizowali, co to teraz będzie "" ??
totalne odcięcie od społeczeństwa, zszargana psychika, emocje, życie w społeczeństwie nie polecam
jak nie braliście nigdy mefa nie ma co brać lepie zioło zapalić albo speeda wciągnąć po tamtych akcjach nawet dobra amfa już na mnie nie działa ;p
Ale negatywne skutki się niestety kumulują, zresztą sama zobaczysz ;)
I z tego co słyszałem mefa potrafi zattakowac za 5 .4 miesiące to cichy zabójca jest ktoś kto poradził sobie bez tego gówna? Jestem z miasto co wali to każdy. Najgorzej małolaci po 17 lat . Nie wiedzą że będzie później płacz. Co radzicie ? Nie chce brac benzo itp i o co chodzi z tym zdrowiem ? Może się rozjebac nagle z dnia na dzień. ? Po mefie ? Dalem radę po amfie to i po mefie dam haha. Mam mentalność zakodowana w głowie że szkoda życia chce mieć dzieci itp a mefix to tylko chwilowe szczęście. każdy co chcę brać narkortki to nie polecam . chcilabym by ktoś mi rozpisal symptomy odstawienia. Jak sobie radzić i jak pomóc innym w okół siebie . Złote rady.
Najgorsze, że jakoś daje radę ale jak tylko któryś ze znajomych opowiada jak to walił kryształ i że może załatwić to jest dramat, walczę sam ze sobą cały czas. Niby życie poukładane nie biorę nic na codzień stymulanty kilka razy do roku w akompaniamencie alkoholu.
Bardzo silnie uzależnia psychicznie, wkurwiające jest ciągle czuć pokusę nawet po tak długiej abstynencji. Nawet w sumie im dłużej nie biorę tym bardziej o tym myślę.
Chore prawda ? Czasami jak już chęć przyjebania osiąga apogeum po prostu ulegam i na kolejny dłuższy czas mam spokój. póki co od ostatniego razu mijają dwa lata i już czuję że ciśnienie mam spore. Tym bardziej jak czytam różne rzeczy na forum lub koledzy opowiadają historie.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.