4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1414 • Strona 121 z 142
  • 555 / 51 / 0
Czemu zamiast działać, isc na odwyk czy do lekarza prosicie o pomoc na forum? Tu was nikt nie będzie pilnować. Imho czytając niektóre wypowiedzi 'jak to jestem wjebany/wjebana' możnaby pomyśleć ze skoro jeszcze cie nie ma na odwyku to wcale ci nie zależy na wyjściu z nałogu. Pisanie na forum to dawanie sobie zbędnego marginesu czasu który moze wpierdolic w gorsze bagno...
Predzej martwy niz slaby
  • 276 / 30 / 0
Uzależnienie jest wtedy, kiedy serce ci napierdala 160BPM, a ty jedynie martwisz się tym, że prawdopodobnie nie będziesz już mógł przyjebać następnej kreski, a nie swoim zdrowiem.
Uwaga! Użytkownik Syropik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 232 / 104 / 0
160BMP to luz w obliczu torby świecącej psutką.

Swoją drogą nigdy nie miałem tak dobrych, szybkich i zarazem mega skutecznych pomysłów na quick cash jak na zjeździe po mefie.

(For example - hmmm co by tu - O KURWA GŁOŚNIKI, BIERE) (xD) Nie no serio to chodzi mi o bardziej wyszukane opcje, ale te mniej wyszukane tez miały miejsce.
<Static>
https://www.youtube.com/watch?v=c7zN-D5vg7c
  • 276 / 30 / 0
No nie wiem czy luz, w moim przypadku przyjebanie kreski przy takim tętnie już się często kończyło na SOR.

...ale ja miałam objawy nerwicy, które mi to wszystko podbijały do 200BPM, więc to trochę inny przypadek. Nigdy też nie używałam benzo na zjazdy w obawie przed uzależnieniem. Po czasie śmiem stwierdzić, że pomimo wielkich katuszy na ciągach, to była najlepsza decyzja ever.
Uwaga! Użytkownik Syropik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / / 0
Biorę niedługo, bo ponad miesiąc i mogę śmiało powiedzieć, że uzależnia jak cholera. Ze mną też trochę inaczej jest, bo walę mefe iv, może to wciągnęło mnie tak szybko?
Często jestem w ciągach, dwa dni pod rząd bez brania i ciśnienie mam takie, że tylko głowe o ścianę rozwalić....
Brałam wiele różnych substancji, ale mef mnie wciągnął calutką;/
dzieci z kwiecistych łąk
  • 21 / 1 / 0
Siemka, byłem często w ciągach mefedronowych około 2.5 miesiąca było detoxu. Jakoś zleciał ten czas obojętnie. Teraz już 3 tydzień z rzędu wale i mam pytanie czy też macie tak ,że dopiero po ścieżce macie ochote cokolwiek robić do czego nie jest się przymuszonym :zły: Nie chce latać już ale fazka mnie i moich ziomków połączona z pojebanymi wspomnieniami wraca. Teraz zajebałem i piszę bo normalnie to chyba bym się uciął z hypereala. Ten półświatek przestępczy jest przeciekawy.

Pozatym mam schizofrenie więc sory jak słowa mi się mylą. Pozdro

Przeniesiono, zamiast akceptowania jako nowy temat "Mewa a chęć działania."~Duce
  • 1821 / 101 / 20
@up Przeniosłem twój post tutaj bo wydaje mi się że pasuje do wątku o uzależnieniu.

Zauważyłem, że podobny efekt, niechęci do działania, występuje niemal po każdej substancji jak się ją wpierdala w ciągu i dochodzi do wjebania się. Ja bez opio też miałem niechę do działania jak skończyłem ciąg, kolega wjebany w fetę to samo, koleżanka alkoholiczka bez alko też mówi że ciężko jej się funkcjonuję. mefedronu nigdy nie brałem nawet :zły: niemniej jednak myślę, że występuje tutaj ta sama analogia.

Czy w trakcie detoxu też występowała niechęć do działania?
"A potem przyszli po mnie, i nie został już nikt, kto mógłby się za mną wstawić."
  • 21 / 1 / 0
Jakiekolwiek działanie wydaje mi się ,że było większe ale napewno niezadowalające. Po mewe zaczynam jakby odkrywać nowe ścieżki którymi można się pokierować. Tylko po ciągu one zaczynają być pojebane i podświadomie ta mewa kierowała mnie do ziomków u których mogłem sobie szczura zajebać. Wczoraj właśnie wjebałem szczura była chęć siedzenia do nocy oglądania chociażby innych internetu ,pooglądania filmu zaproszenia kogoś do domu. Chociaż w pracy byłem dziś delikatnie poryty i jakby niemyślący. Pomyśle o psychoterapi bo wydaje mi się im później ją zaczne robić to tym trudniej będzie sobie wszystko w głowie poukładać. ;) Dziś kurwa chce bez szczura chociaż różnie może być goddamn.
  • 1066 / 157 / 0
ja waliłem 4mmc w ciącu 4-5 miesięcznym

odstawienie to była tragedia, nagle zawalił mi się świat że skończyło się zamawianie z neta zrobili pierwszy w historii delegal rc

katastrofa, totalne dno, nie chęć do wszystkiego, do tego stopnia że olałem pracę, laski imprezy towarzystwo zaszyłem się w domu i zacząłem pić codziennie alkohol aby sobie radzić z ciągła gonitwą myśli : " dlaczego zdelegalizowali, co to teraz będzie "" ??

totalne odcięcie od społeczeństwa, zszargana psychika, emocje, życie w społeczeństwie nie polecam

jak nie braliście nigdy mefa nie ma co brać lepie zioło zapalić albo speeda wciągnąć po tamtych akcjach nawet dobra amfa już na mnie nie działa ;p
PRAWDA :heart: :old: MIŁOŚĆ :old: :heart: MUZYKA :heart: :old:
  • 2877 / 255 / 0
dajcie spokój, nie wiem czy to ja mam tak silną psychikę, ale nigdy nie leciałem dłużej niż tydzień na żadnym stimie, nawet zachowując takie zasady jak spanie i jedzenie to po prostu się po czasie nudzi
nie wiem jak ludzie mogą wpierdalać się w narkotyki, może to ja jestem jakoś wyjątkowo odporny psychicznie, bo głodny nie chodzę, na zarobki nie narzekam, dostęp do przeróżnych używek mam dosłownie rzut kamieniem a jakoś nie napierdalam niczego w jakichś pojebanych ciągach, po prostu nawet nie mam chęci

wyjątkiem jest zioło, które jaram od 2004 roku jakoś, zakochałem się w tej używce i w nią jestem wjebany, ale to ogólnie podobno słabo uzależniający narkotyk, więc teoretycznie na te inne powinienem mieć większe ciśnienie
ODPOWIEDZ
Posty: 1414 • Strona 121 z 142
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.