ODPOWIEDZ
Posty: 81 • Strona 8 z 9
  • 312 / 12 / 0
Stan umyslu jest bardzo podobny miedzy mefedronem, a MDMA, nie wiem co wy braliscie, ze sadzicie inaczej. Obie uzywki maja ten sam "headspace", ktory jest wyjatkowy dla MDMA i mefedronu. MDMA nie powoduje zjazdu ani cisnienia, a mefedron tak. MDMA jest bardziej zrelaksowane pomimo swojej mocy, a mefedron ostro pobudza.
moor1992
  • 1610 / 55 / 0
Re:
Nieprzeczytany post autor: Fastriaxiar »
15 stycznia 2010electrofreak pisze:

po mefedronie nie myślisz o pokoju na świecie, wszechzrozumieniu, tym, by każdy człowiek mógł być szczęśliwy, pozbawiony cierpienia i nie krzywdził siebie i innych
O pokoju na swiecie wszechzrozumieniu I tym czemu wszyscy sie tak nie mogą czuć to myślałem po hexenie
  • 47 / 8 / 0
Re:
Nieprzeczytany post autor: ampha-robot »
17 maja 2009p4g4y0zzz(X) pisze:
Dalej wyjeb sie na suty i udawaj jeza. Nie rozpierdala cie tak muzyka jak po MDMA, po MDMA kazdy dzwiek tak sie wkreca w mozg az gnie, po meph'ie nie jest az tak mocno. Jest wiecej stymulacji niz euforii.
Nie wiem skąd żeś se wytrzasnął że mefa to bardziej stymulacja :moody: przy nie oszukanym sorcie mefedronu idzie się zesrać z euforii , wszytsko do okoła skacze widzisz za mgłą , nie potrafie tego dokłądnie opisać ale wiem , że mefedron (prawdziwy) to jedna z najlepiej wspominanych substancji jakich próbowałem chociaż tak naprawdę pamiętam tylko urywki z tego wydarzenia, no i zjazd jak dla mnie okropny :rolleyes: MDMA z kolei dla mnie za bardzo roztapia , nie lubie tego uczucia jakos szczególnie. Jedyny plus MDMA to długość działania , ale jeśli bym miał wybierać to bez wachania bym wybrał mefke :)
:gun: Kopne w szyje to zabije
  • 4633 / 767 / 0
Świetny odkop panowie :cheesy:

Co mogę powiedzieć to że euforia mefa i MDMA na tym samym poziomie a na wejściu nawet lepsza po mefie z tym że trwa dużo krócej niż ta po molly no i speeduje mef oraz nieziemskie parcie żeby polecieć do końca wora %-D

Tak czy siak wole mefa bo MDMA już mnie nie robi dobrze przejarałem se chyba mózg ketonami.
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 6 / / 0
Wedlug mnie mef jest stworzony bardziej na imprezy niz MDMA, bo jest ogromne pobudzenie, a MDMA daje rozluznienie, powolna przyjemnosc, chec zostania pod kocem w moim przypadku :D
To pierwsze jest jakby mocniejsze - silniejsza empatia, szybkie i mocniejsze wejscie, chec do tanca, rozmowy. Po MDMA wole bardziej sluchac, chociaz tez rozmowy ida latwiej i nie mysli sie o temacie. W obu wyjebka na wszystko i brak negatywnych mysli. Na pewno plusem mefa jest brak zejscia na drugi dzien, a po MDMA czuje sie depresyjnie, z tym, ze po tym pierwszym jest o wiele wieksze zmeczenie - spalam 12h i wciaz bylam nie do zycia.
Nie wiem czy ktos tez tak mial, ale po mefie film mi sie urywa co jakis czas mimo sladowych ilosci alko. Po MDMA wszystko pamietam, chyba, ze przesadze z piciem.
  • 7 / 1 / 0
-mefedronu mogę jeść jeść i jeść i nawet przy powiedzmy 3g w jedną noc dalej mi mało. Przy MDMA jest taki próg rozpierdolenia że już chyba jednak jest wystarczająco dobrze
-Po mefce jest też o wiele więcej energii mi się wydaję, znaczy po M też ale jak się usiądzie to już za chuja nie idzie wstać(nie mówię oczywiście że to wada)
-I po 3 po MDMA empatia po prostu rozpierdala człowieka można się zakochać we wszystkich i wszystkim co się napotka:D Czasami to trochę wkurwia jednak moim zdaniem nadal bardzo na plus
Subiektywnie o wiele bardziej siada mi emka❤️ Ta miłość do świata piękne uczucie
  • 106 / 12 / 2
Jak dla mnie te substancję jeżeli chodzi o efekty bardzo podobny potencjał a jeśli chodzi o minusy to zdecydowanie wygrywa mef

Do mefa jak sie dorwiesz i masz hajs to tak naprawdę skończyć walić możesz jak padniesz z wycieńczenia. MDMA ma to do siebie przynajmniej podane oralnie że nie czujesz niedosytu albo jest on bardzo mały. Działanie jest tak naprawdę podobnę tu i tu dominuje błogostan i euforia nie mówiąc uczuciu rozlewania się
Pamiętajcie drogie dzieci ze tym wyższy lot tym gorszy upadek :-D
  • 37 / 14 / 0
nie mam duzego dośwadczenia z tymi substancjami, ale ogólnie dla mnie wydały się one bardzo podobne. róznicę zauwazam taką, ze emka działa na mnie mocniej, dłuzej i dodatkowo psychodelicznie, mam po niej koszmarny zjazd, co nie zmienia faktu, ze i tak mam ochotę na więcej. po ketonach nie mam ani zjazdu, ani ciśnienia więc w moim przypadku mefka jest chyba lepszą opcją.
  • 72 / 9 / 0
[mention]MarryPoppy[/mention] walisz za dużo eMy to masz zjazd. Działanie totalnie bez sensu, bo i tak po dość niskiej dawce eMa już nie wejdzie "lepiej".
  • 37 / 14 / 0
@PumBaToR właśnia tak się ostatnio zaczęłam zastanawiać czy nie biorę jej za duzo, bo działa na mnie bardzo skranie - najpierw maksymalny odlot, a potem przeokropny zjazd. Ale moze jestem po prostu wrazliwa na tę substancję, bo moja przyjaciółka (podobna waga) wzięła dwa razy tyle i czuła się potem niedoćpana.
ODPOWIEDZ
Posty: 81 • Strona 8 z 9
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.