4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 185 • Strona 12 z 19
  • 1450 / 17 / 0
Po mefedronie chyba każdego dopadała straszna wylewność, otwartość do bólu. Jak przywalimy mefa jesteśmy w stanie powiedzieć każdemu swoją największą tajemnicę, sekret, kompleks, problem rodzinny. A na zejściu mamy wyrzuty sumienia, że to zrobiliśmy, powiedzieliśmy, pochwaililiśmy się.

Po koksie raczej chcesz gadać na poważne tematy, wygłupiać się, wymieniać się spostrzeżeniami- a nie pierdolić o jakiś chujowych opowieściach.

Zejście. Po mefie dół, chujowe wyrzuty sumienia(kurwa mogłem kupić wodę zamiast tych fajek), ciśnienie na więcej, monotonna mowa, smutek, żal.
Po koksie to tylko przygnębienie, rozdrażnienie.
I przychodzi czas, że odurzanie się alkoholem przestaje być interesowne

Pamiętaj człowieku młody- NIE ĆPAJ Z POWODU MODY
  • 246 / 1 / 0
degustator4 pisze:
Pewnie, że tak. Gdyby każdy miał dostęp do prawdziwego, dobrego mefa nie gadałby głupot, że mef to słabe gówno przy innych specyfikach.
true. znajomy ostatnio wrócił z wojaży z nowiną, że hiszpański koks jest słabszy od polskiego mefa za czasów jego legalności i 90% czystości (wg badań m-b)
  • 1615 / 24 / 0
Co do wylewności, to MDxx bije mefa i koko.

Dla mnie to wypranie po mefie jest w chuj nieprzyjemne. Taki rozpierdol we łbie.

Z pewnością dużą zaletą mefedronu jest jego cena i dostępność. Jak substancja była legalna, mógł go nabyć każdy. Nie potrzebne były kontakty. Szczerze mówiąc nie zazdroszczę tym co wjebali się w mefa a nie mają żadnych znajomości, bo teraz pewnie jest krucho.
  • 43 / / 0
0202122 pisze:
Szczerze mówiąc nie zazdroszczę tym co wjebali się w mefa a nie mają żadnych znajomości, bo teraz pewnie jest krucho.
A ja myslę, że wiele osób ta delegalizacja uratowała i dzięki temu sie ogarneli.
Ja mam bardzo silną wolę - robi ze mną co tylko chce %-D
  • 1615 / 24 / 0
Część pewnie się ogarnęła a pozostałą część szuka alternatywy albo dojścia.

Osobiście nie znam nikogo kto byłby uzależniony od mefa. Raczej sami okazjonalni użytkownicy.
  • 18 / / 0
Każdy mefedronowy ćpun nazywa to okazyjonalnym wciąganiem ...
Uwaga! Użytkownik degustator4 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 161 / 2 / 0
zenekcpun pisze:
0202122 pisze:
Szczerze mówiąc nie zazdroszczę tym co wjebali się w mefa a nie mają żadnych znajomości, bo teraz pewnie jest krucho.

A ja nie zazdroszcze ludziom ktörzy sie wjebali i nadal maja dostep bo wtedy dopiero jest krucho
  • 1615 / 24 / 0
Jak mają dostęp to lecą dalej. A ci co mieli dostęp jedynie wówczas gdy mef był legalny i przypierdalali duże ilości to pewnie po delegalizacji drapali tynk ze ścian.

Na pewno byli tacy co nie mają żadnych kontaktów i teraz jest strasznie kruchutko z nimi, bo źródełko wyschło.

Edit:
Bo wątpię żeby się przerzucili się na kokę. Jeśli ktoś ma dojście, to być może zainteresował się tematem.
  • 312 / 12 / 0
Malo jest ludzi, ktorzy sobie moga pozwolic na taka jazde z kokaina, jak z mefedronem, glownie z powodu ceny. mefedron mam po £10 za gram, a koko za £30, i w dodatku mefedron lepiej klepie niz koks takiej jakosci. kokaina to sie mozna zabawic jak sie kupuje dobry towar od kogos na wyzszym szczeblu w uncjach, albo £50 za gram.

Szczerze powiem, ze wolalbym sobie przyjebac fete niz jechac na koksie o wartosci £30, ktory nie jest warty nawet polowy tej ceny, tym bardziej, ze mozna dostac dobry mefedron za £10 i duzo lepiej sie zabawic. A najlepiej to wziasc krysztal MDMA, jest drogi, ale wychodzi wydajnie i duzo lepiej sie sprawdza na baletach/festivalach/eventach niz krotkodzialajace stymulanty, w ktorych chodzi tylko o to, ze chce sie wiecej co pol godziny, a czasami ciezko dociagac, chyba, ze z klucza, ale o to tez czasami ciezko.

Krecha dobrej fety czy bombka krysztalu MDMA i masz na cala noc praktycznie, chyba, ze zlapie mus dociagnac troche amf, gdy zacznie lapac zjazd. Po MDMA mozna spokojnie spac i zjazdu nie ma prawie wogole, a napewno nie tak chujowego jak po fecie, gdzie czlowiek zamienia sie w anty socjalnego, poddenerwowanego, zdepresowanego wraka, a na sen nie ma chuja, nawet z benzo, jak sie dociagalo odpowiednio duzo.
moor1992
  • 1615 / 24 / 0
@synapse
Cały czas uważam, że koks lepiej odpuścić jak nie ma się dobrego dojścia. Szkoda kasy. Chociaż to trochę dziwne, bo z tego co wynika z twoich postów to jesteś na wyspach a tam można dostać dobrej jakości koko. Pytanie za ile? 50 euro za lux to nie jest zła cena w porównaniu do Polski.

Zgadza się, że mefem przemawia cena. Zależy ile kto wciąga i jak często. Ja wole rzadziej ale konkretnie.

A co do imprezowego środka, to racja, MDMA doskonale się nadaje, też je bardzo lubię. Ma tylko jeden mankament. Widać w chuj, że jesteś naćpany. A nie wszędzie i nie w każdym towarzystwie można, albo wypada latać z powyginanym ryjem i odstawiać dziwne akcje. koka i mef są bardziej dyskretne.
ODPOWIEDZ
Posty: 185 • Strona 12 z 19
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.