08 lipca 2021Rumoren pisze: Dobrze, że nie mieliście okazji spróbować mefedronu który był 10 lat temu
Jakież to piękne gloryfikowanie jak to kiedyś bywało. Chuj, że psy zajmują mefedron i wg badań to to samo co 10 lat temu ale trzeba sobie dorobić cpunska historię w której TO JA cpalem legendarny mefedron
Ja też będę za 987 lat cmowic, Wy to chuja wiecie, bo nie cpaliscie legendarnego klefedronu tysiąc lat temu.
Kurwa jaki bende kozak.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
08 lipca 2021Rumoren pisze: Tak dostępny jak wtedy był mefedron tak dzisiaj jest go ze świecą szukać
Już od dawna się zastanawiam co ma to na celu ? Taka gloryfikacja starych czasów ale żaden z tych prawdziwych mefedroniarzy nie umie mi powiedzieć.
Może nie wiem powinniśmy Wam mowic per pan ?
Btw. Napisałem Ci, że mefedron jest jak i kokaina czy feta na rynku. To wszystko to tylko kwestia ceny i zachodu jaki jesteś w stanie sobie zafundować, żeby to dostać.
I nie pomoże avi tu zmyślanie, że czegoś nie ma itd.
A psyche czy zdrowie można sobie zjebac każdym ketonem jaki jest na rynku (no może poza dimetylami czy jakimiś wynalazkami).
08 lipca 2021Rumoren pisze: Nie zesraj się.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Byłem w 4 odległych miejscach wszędzie to samo, z różnych rzutów, a to bialutkie a to żółte jak plastry miodu, ale to nadal klef.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
04 lipca 2021ledzeppelin2 pisze: Mi trzeba było 11 miesięcy bez dragow żebym zaczął się cieszyc trochę z zycia
To i tak niski wymiar kary jak na parę lat psucia sobie glowy.
Ketony zacząłem brać w 2015 do 2019
W sumie w życiu z 60 substancji przerobilem RC, leki, klasyki. Kiedyś to podliczę
Kilka przedawkowań, parę razy mnie odratowali.
I.... Nie chcę wrócić do tego
Uznaje te kilka lat za stracony czas
Daj sobie sporo czasu a wszystko się poukłada.
Dragi to iluzja
Wiele razy odstawiałem ale poszło np. raz w miesiącu baclo
W drugim koda.
Potem za 2 tyg keta.
Niby mniej brałem, ale stałem w miejscu.
Trzeba całkowicie powiedzieć dość. Nie na pół gwizdka ograniczyc...
Wiele lat krecenia w kółko zajęło mi by to pojąć.
Chemiczne szczęście trzeba zastąpić czymś innym
Branie rekreacyjne powoduje że mogę tydzień smutny chodzić i czekać na. Weekend.
To bez sensu
To wegetacja
Albo wóz albo przewoz
No i nawet nie będę wspominał jak się wygląda czy zachowuje po tym jak wypłosz. W dodatku bariery puszczają zdecydowanie za mocno, zawsze jest wstyd, wyrzuty sumienia i mindfuck co ja znowu narobiłem.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.