Przeciwlękowo to kwestia dyskusyjna.
Z tego co pamiętam były to jakieś odmiany z Diesel w nazwie. Sour Diesel i NYC Diesel.
To takie naturalne benzodiazepiny - tak je wspominam. Jeśli ktoś łapie paranoje po ziole, polecam spróbować Diesli.
- od ulicznego dilera to zapomnij. tam jest loteria i "nazewnictwo własne"
- niestabilne fenotypy w ramach danej odmiany, więc i działanie różne
- Indici mają niższy potencjał psychogenny, ale nadal mają i mogą decydować osobnicze uwarunkowania - może być to groźne
Myślę, że jak już to coś z odmian CBD (nieprzemysłowych), np.:
RQS CBD seeds (te niebieskie)
DP CBD Rich (na stronie DP filtr "CBD rich")
Mają one wysokie poziomy CBD, przy różnych THC (THC<CBD/1:1/THC>CBD z wysokim CBD)
Sorry za offtop, ale mam pytanie, a nie moge chyba wiadomości wysyłać. Kiedy moje posty nie będą wymagały akceptacji?
07 czerwca 2021takijanek pisze: Sorry za offtop, ale mam pytanie, a nie moge chyba wiadomości wysyłać. Kiedy moje posty nie będą wymagały akceptacji?
06 czerwca 2021Hyperrrrrrrrrra pisze: LUCKY12:
Jak najbardziej że mariuhana działa przeciw lękowo i antydepresyjnie i pomaga z zaśnięciem mam nadzieję ze pomogłem
Moim zdaniem po przerobieniu setki różnych odmian mając pewność, że odmiana X to odmiana X uważam, że zioło przeciwlękowo się nie nadaje. Jakieś kosmiczne dawki CBD (najlepiej w ekstraktach) owszem, ale nie marihuana mniej lub bardziej bogata w THC. Jaram z 20 lat, przynajmniej z 10 wiem co palę, zwiedziłem pół świata próbując różnych strainów i z perspektywy osoby, która na trzeźwo zupełnie nie ma żadnych lęków ani paranoi, mj mocno je u mnie podbija, niezależnie od odmiany. Z tego powodu jest to dla mnie używka, którą najbardziej lubię w samotności, w miejscu w którym dobrze się czuję, ewentualnie w gronie najbliższych mi osób, z którymi znam się od lat - wtedy nie mam miewam psychicznych skutków ubocznych.
Antydepresyjnie jak najbardziej działa i to jest kwestia bezsporna.
Odmiany CBD uprawiane z nasion to nieco półprawda, bo z jednej strony mają dużo CBD, ale z drugiej poziom THC podawany przez producentów jest mocno zaniżony. W zdecydowanej większości przypadków ratio CBD:THC nie jest tak pięknie ustabilizowane jak wygląda na papierze.
Apteczny towar to inna półka, tam wszystko uprawia się z klonów.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
07 czerwca 2021jezus_chytrus pisze: Są pewne odmiany, które moim zdaniem mają potencjał na złagodzenie lęku. Pewnie nie we wszystkich przypadkach, ale nie skreślałbym takiego zastosowania.
Z tego co pamiętam były to jakieś odmiany z Diesel w nazwie. Sour Diesel i NYC Diesel.
To takie naturalne benzodiazepiny - tak je wspominam. Jeśli ktoś łapie paranoje po ziole, polecam spróbować Diesli.
Nie przeczę jednak że są odmiany które są w stanie działać antydepresyjnie, jak również mają działanie zbliżone do benzodiazepin po względem uspokojenia.
Medyczne zastosowanie z tego co kiedyś udało mi sie znaleźć:
Pie Face, Dr. Who, Bruce Banner, Key Lime Pie, Strawberry Cheesecake, Gelato #33, Bluberry Muffin, Melonade (jedzie chlorem), SFV OG, Dolato, Blue Cookies, Mandarin Cookies, Chem 91, Wedding Crasher, Khalifa Kush, White Truffle, Horchata, The Original Z, Scooby Snacks, Tahoe OG, Death Star, 24k Gold, Fire OG, 9 lb Hammer, Fruity Pebbles OG
Każda z tych odmian ma różne działanie, decydują prywatne preferencje. Ja na ten przykład nie lubię gastrofazy i typowych usypiaczy.
Gorsze oceny niż te wyżej: Headband, Bluberry Headband, Alaskan Thunder Fuck.
Odmiany które szkodzą, ale tylko trochę: Do-Si-Dos, Cookies and Cream, Sherbert, Purple Runtz, Jet Fuel Gelato (zwykły jet fuel to mózgojeb), Pink Kush, Master Kush, Lemon Cherry Gelato, Skywalker OG, Dutch Treat. Nie zalecałbym jako medyczną marihuanę. Na jeden miesiąc każda z tych odmian się nadaje, na jeden rok już nie.
Spis jest teoretyczny, nie paliłem tych odmian.
aby uniknąć zdarzeń psychotycznych trzeba szukać w odmianach z zrównoważonym stosunkiem THC/CBD i bardziej indykach niż sativach.
08 sierpnia 2023Pingwino pisze: @bortel420 na medycynie się nie znam, ale wiem, że olejki cbd też zostawiaja ślad w organizmie. Powiedz, że brałeś krople/paliłeś susz CBD, żeby odstawienie było łatwiejsze, dlatego śladowe ilości THC mogły pozostać we krwi i moczu.
A wiecie, że są obecnie obniżki S-Labu w aptekach w granicach 200-300zl za 15g? I to takie topowe odmiany jak JH czy MK. Kończy się termin ważności, a w wielu aptekach są spore zapasy bo były ciągłe braki więc zaopatrzenie nie próżnowało. Terminy przydatności są do 20 września i do października, z kilku dostaw. Trzeba dzwonić i się dowiadywać albo pojeździć po aptekach i popytać.
Jakość S-Labu bardzo się poprawiła na przestrzeni ostatnich miesięcy, kwiaty są znacznie bardziej żywiczne i lepkie, mniej przesuszone. Aromat zwala z nóg, natomiast działanie MK wybija na orbitę. Serio.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.