Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 3846 • Strona 236 z 385
  • 1661 / 281 / 0
Nie miałem okazji, ale z teg co patrzę po recenzjach odmiany Confidental ma jednak wyższe noty. Hindu też ma dobre opinie nie zaprzeczam. Pewnie kiedyś spróbuję i wtedy napiszę jak wrażenia. Póki co LA Confidental jednakże wydaje się lepszym wydatkiem. Już dla odmiany wolałbym chyba wziąć tę sativę 22% bo dawno się nią nie inhalowałem a od pół roku non toper leci indica (LAC medyk, czasem jak coś ciekawego to street stuff ostatnio blueberry kush miałem okazję zainhalować). Nawet jak na moje, indicowe standardy, raz na 7 miesięcy sativę wybrać w aptece można : ]

Co do właściwości leczniczych, moim zdaniem są wręcz niedoszacowane. Na medycznej mj odstawiłem pregabalinę, wysokie dawki, co wcześniej (gdy paliłem uliczną) było niemożliwe. Obecnie nie biorę pregi już od dłuższego czasu nwm ok 2 miesiące. Do tego mianseryna, którą brałem kiedyś 30mg/noc obecnie 10mg/noc i jest jedynym lekiem jaki stosuję na co dzień. Plus 5-10 kropel CBD na noc. Dzięki MMJ wyszedłem z aptecznego syfu, nie jestem na żadnym SSRI, na żadnej pregabalinie.

btw właśnie zrobiłem 1 komorę 20/1 aurory na podstawce z 2 piwek i jest fajnie, piwka aktywizują nie zamula tak do łoża :D
  • 70 / 4 / 0
Dobra ja od piątku bez benzo żyje i powiem lekko nie jest jeżeli chodzi o psychikę. Schodzę z depakiny 150 rano 150 wieczór (przez 3 tygodnie było 300 i 300). Na razie nie mam hajsu na tą pierwszą wizytę, ale z doświadczenia wolałbym sative delikatna niż mocarna indice. Czy dobrze rozumiem że takowej na chwilę obecną nie ma ?
  • 1661 / 281 / 0
@necrokarol na co benzo? bo jak na lęki to sativa to średni pomysł już lepiej indica 20% jest bardzo porządna siada mocno na ciało i nie ryje czapy (rzadko krzywe fazy) a z pogwałconym gaba łatwiej wyłapać badtripa.
  • 617 / 163 / 0
Jest ta 8 na 8 ale nie wiem czy jakąkolwiek sative nazwałbym delikatną :) Indi to fakt bywa bardzo łagodna i kojąca jak ciepła wełniana kołderka w zimowy wieczór przy kominku.

Tak sobie jeszcze myślę po przeczytaniu wcześniejszych postów, że jest tu nagminnie popełniany kardynalny błąd w rozumowaniu. MM nie powinna być z samej zasady lekiem ostatniej szansy którą mogą dostać na receptę wyłącznie ludzie śmiertelnie obłożnie chorzy lub umierający na raka z kilkoma miesiącami życia. Zasadniczo jest i powinna być lekiem wyboru gdy inne tradycyjne medykamenty szkodzą lub zawodzą. Wystarczającym argumentem powinno być i już po woli jest sam fakt poprawy komfortu życia oraz funkcjonowania człowieka na co dzień. Nawet nieznaczne schorzenia takie jak nerwicowość czy bezsenność powinny być wystarczające gdy chory nie życzy sobie zażywania ton suplementów lub szkodliwych leków nasennych.
  • 1661 / 281 / 0
@RafalKoral no właśnie dziękuję za to, co chciałbym w sumie napisać ale z jakiś przyczyn tego nie zrobiłem. A napisałbym to samo. Leczę swoję, poważne (jak na moje) schorzenia typu bezsenność (umiarkowana) i z 30mg zszedłem na 10 miansy do spania czasami wgl śpię noc bez niej. A ktoś śmie moje leczenie podważać.
  • 617 / 163 / 0
Minie zapewne kolejne 10-15 lat zanim ludzie to pojmą i sobie uświadomią. Takie zmiany zachodzą jednak bardzo powoli w świadomości ludzkiej. Przez dziesięciolecia wpajane stereotypy oraz banialuki muszą wreszcie odejść do lamusa. Choć są oczywiście i tacy którym tego przetłumaczyć po prostu się nie da. Najbardziej jednak boli fakt, że tak oczywistych prawd nie rozumieją ludzie nawet tutaj, tak bardzo blisko zżyci z tematem i na podobnym forum tematycznym.
  • 98 / 28 / 0
27 czerwca 2022aurora20 pisze:
Leczę swoję, poważne (jak na moje) schorzenia typu bezsenność (umiarkowana) i z 30mg zszedłem na 10 miansy do spania czasami wgl śpię noc bez niej. A ktoś śmie moje leczenie podważać.
No śmiem, medyczna marichuana nie leczy z Twojego schorzenia zwanego debilizmem.
Przykre, ale prawdziwe.
  • 11996 / 2343 / 0
Tak, zgadzam się, że MM powinna być dostępna dla każdego i za przystępne pieniądze. Jednak w naszym kraju dostępność jest zwyczajnie słaba (argument "w mojej aptece jest więc to ty pier.....isz" niczego tutaj nie zmienia), na czym cierpią ludzie poważniej chorzy, dla których jeździć za tym do sąsiedniego województwa jest nierzadko niemożliwe.
Przypomnijcie sobie choćby okresy, kiedy ludzie wypytywali tutaj tygodniami, kiedy znowu się pojawi nowa partia, bo nie mogą nigdzie znaleźć.

A z tym "leczeniem" to nawet nie komentuję. Czy lekarz zalecił zbieranie ABV celem zrobienia "mocarnej czekolady"? Wszystko na podkładzie z browara i mianseryny (ale tylko 10mg!) (i zapewne klona, który często się przewija) - o tym na pewno też dyskutowaliście : ) Profesjonalne "leczenie".
  • 175 / 25 / 0
Moim zdaniem PiSdy dały Polakom namiastkę cofika w postaci aptek. Na więcej nie ma co liczyć w tym kraju.
I nie pieprzcie o chorobach, bo nie ma listy schorzeń na które jest medyczniak. Lekarz może przepisać nawet na zaparcia jeśli tak uzna.
Uwaga! Użytkownik cancelotti nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1661 / 281 / 0
@canceloti są schorzenia, kliniki mają swoje listy i na określone przepisują medyczną. Mi np bardzo, ale to bardzo pomogła. Moim problemem była umiarkowana bezsenność oraz lęki. Dzięki medycznej mj nie biorę już w ogóle leków poza 10mg miansy (wcześniej 30 mg, 300 pregabaliny dziennie wzwyż) no i oczywiście medyczną marihuanę :-) Obecnie w weekendy śpię w ogóle bez miansy już, niebawem odstawiam ostatnie 10 mg i dzięki medycznej marihuanie zamiast tabletek będę się inhalował THC suplementował CBD i czuł się lepiej niż na lekach. Reasumując, kwestionując wymierne efekty mojego leczenia, trzeba być kompletnym idiotą.
Uliczna ani "od rolnika" nie dawała mi nigdy medycznych efektów, a źródła zawsze miałem 1 klasy (do teraz mogę mieć coś ala wasze złote grale za półdarmo ale wybieram medyczną bo legalna no i po prostu lepsza, mocniejsza, wydajniesza).
Pozdrawiam pacjentów i szczerze polecam ten lek.
ODPOWIEDZ
Posty: 3846 • Strona 236 z 385
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.