Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 3855 • Strona 47 z 386
  • 11 / / 0
27 lipca 2019UltraViolence pisze:
Ta odmiana to sativa, więc o zamułce nie może być mowy. Z drugiej strony biorąc pod uwagę, że to sativa raczej nie nadaje się do wyciszania lęków.
hmm, znalazłem takie info:

"Duże stężenie kariofilenu w tej odmianie działa jako środek przeciwdepresyjny i uspokajający. W Red No. 2 znajdziemy również terpen Terpineol, co zapewnia także efekty uspokajające (chociaż ten szczep nie jest głównie uspakajający). Pomaga przy depresji i zmęczeniu, ale jest również skuteczny w radzeniu sobie z lękiem, stresem, bezsennością, ADD, ADHD i PTSD."
  • 2714 / 508 / 0
Słuchaj, próbowałem Red no2 (ten lepszy batch, nie ten z przewagą miału %-D), tak samo jak próbowałem dziesiątek innych odmian z przewagą sativy / czystych sativ. Z mojej perspektywy to wygląda tak: przeciwdepresyjny, pomaga na zmęczenie czy stres - zgadza się, ale na lęki i bezsenność? Nie ma szans. To jest mocna sativa (powyżej 19% THC) i potrafi być bardzo psychodeliczna / wkrętowa czy paranogenna (jak każda mocniejsza sativa). Moim zdaniem w związku z tym nie nadaje się do leczenia lęków, bo jeśli je masz (lub jakiekolwiek inne schizy) ta odmiana potrafi je podbić o 200%.
Medyczna marihuana dopiero u nas raczkuje, mamy tylko jedną odmianę, więc lekarze będą ją przepisywać na co się tylko da. Po części wiąże się to też z niewiedzą z ich strony. No i nie ufaj na słowo wszystkiemu co pisze producent na stronie, jakby tylko było to realne bardzo chętnie by dopisali, że prasuje, sprząta, gotuje i w ogóle robi co się da.
Jeśli chcesz coś przeciwlękowego powinieneś zainteresować się odmianą o której piszą wyżej - indica z 10% THC i 10% CBD.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 11 / / 0
Tylko, że boję się tego, że po indyjce będę senny, a potrzebuję czegoś co da mi skupienie i zmotywuje do działania. Jak to jest w ogóle z przypisywaniem tych recept? Na chwiejność emocjonalną/chad jeśli mam dokumentację jest szansa na dostanie recepty? Czy raczej nie pchać się w medyczną? Już mam dość gapienia się w ścianę.. leki nie bardzo mi pomagają.
  • 211 / 12 / 0
Czy ta nowa odmiana będzie ZNACZNIE słabsza ? Bo samo CBD mocne nie jest , ale może w miksie z THC pokazuje moc ?
Skłaniał bym sie właśnie w kierunku hybrydy. Nie chce za dużej psychodelii ale również nie chce za dużej zamułki :) Więc myślę czy by nie poczekać z wizyta u lekarza do nowej odmiany.
Ale ważna jest tez w jakimś stopniu ekonomia , bo wydatków trochę czeka , wizyta kosztuje , medyczna jest droga i do tego wszystkiego przydało by się kupić vaporizer :)
Uwaga! Użytkownik kavakawa nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4603 / 2177 / 1
Wg mnie red 2 nie nadaje sie na deprechę. Koleżanka z problemami wapowała ze mną i zajechała się w takim dole że aż mi jej było przykro. Oczywiście to jeden przypadek i każdy może zareagować inaczej, ale ja także raczej jestem bardziej nakręcony po niej niż uspokojony.

Inna sprawa, że w porównaniu do "sativy" z osiedla ten towar z apteki działa dużo delikatniej, przyjemniej i z pełną swiadomością mogę powiedzieć, że działa przecibólowo. Także w takim zastosowaniu jest doskonała.
  • 2714 / 508 / 0
27 lipca 2019kavakawa pisze:
Czy ta nowa odmiana będzie ZNACZNIE słabsza ? Bo samo CBD mocne nie jest , ale może w miksie z THC pokazuje moc ?
CBD po prostu 'wyłącza' paranogenność i krzywe wkręty po THC, jest po prostu luz i relaks.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 11 / / 0
W takim razie może połączenie Red 2 i suszu CBD byłoby złotym środkiem?
  • 3 / / 0
I ja się w końcu wypowiem po przeczytaniu całego wątku ponieważ od kilku dni stosuję Red No 2. Zaznaczam, że nigdy wcześniej nie miałem styczności z mj. Dostałem ją głównie na przewlekłe bóle ale liczyłem , że pomoże mi również na ciągłe zmęczenie, problemy z koncentracją i depresję. Niestety po kilku dniach stosowania chyba się zawiodłem...

O ile na ból zdaje się pomagać, niestety nie jestem w stanie po tym normalnie funkcjonować, a stosuję dosłownie mikrodawki (ilość odpowiadająca wielkości ziarnka pieprzu). Już po tak niewielkiej dawce, którą rano waporyzuję dostaję zawrotów głowy (coś jak po alko), nie mogę na niczym się skupić i ogólnie czuję się jakoś dziwnie (nie jest to dla mnie przyjemny stan). Taki stan po tej zaznaczam mikrodawce trzyma mnie cały dzień, a jak spróbowałem nieco więcej to jeszcze kolejnego dnia kręciło mi się w głowie, że ciężko było normalnie funkcjonować...

Chyba jestem jakiś "dziwny" bo nikt wcześniej nie opisywał takich doświadczeń. Zaczynam w to wątpić czy to sprawa wyrobienia się tolerancji lub zbyt małej dawki ale boję się co by się ze mną działo gdybym przesadził z ilością, bo miałem już kiedyś porządnego bad tripa po grzybach... I nie wiem, jak długo by mnie mogła trzymać faza, skoro po ilości odp. dwóch ziarenek pieprzu czułem się trochę w innym świecie i jeszcze kolejnego dnia to się utrzymywało, więc masakra bo nie ma to nic wspólnego z pozytywnymi działaniami jakie czytałem nt. sativy.
  • 2714 / 508 / 0
Nikt nie opisywał takich doświadczeń, bo z reguły wypowiadają się tu zawodowi jaracze :) To po prostu jest bardzo mocna odmiana, nie poleciłbym jej na pewno komuś kto nigdy nie miał styczności z ziołem. Niestety w naszym pięknym kraju aktualnie nie ma nic słabszego. To trochę tak, jakbyś nigdy nie pijąc alkoholu zaczął walić wódę.

To, że nie możesz się na niczym skupić jest akurat cechą charakterystyczną sativ, występuje tzw. gonitwa myśli. Jeśli miałbym doradzić coś żeby było dla Ciebie bardziej "przyjemnie" i mniej "badtripowo" zalecałbym dokupienie suszu CBD i waporyzowanie razem z Red no2. CBD działa uspokajająco i potrafi pomóc w najgorszym stanie upalenia, serio. Zawroty głowy moim zdaniem wynikają z tego, że faza Cie po prostu przerasta, przez co szybciej zaczyna Ci bić serce, zaczynasz szybciej oddychać i takie są tego efekty. Też tak czasem mam, gdy się przepalę i zaczynam (niepotrzebnie) się schizować.

W przypadku bad tripa zjedz po prostu coś słodkiego i się uspokój. Cukier skutecznie zbija fazę. Pamiętaj, że zioło potrafi obniżyć cukier do krytycznego poziomu, co następnie skutkuje utratą przytomności. Jednak nie schizuj się i nie myśl o tym cały czas - zdarza się to stosunkowo rzadko (jednak każdemu palaczowi wcześniej czy później się przytrafi). Gdy zaczyna Ci się robić duszno, oblewasz się potem, zaczynasz widzieć mroczki pod oczami to znaczy, że właśnie zbliżasz się do tego stanu. Pod żadnym pozorem nie wstawaj (żebyś nie upadł i nie przywalił głową w coś), siedź spokojnie i dostarcz organizmowi cukru, po maksymalnie kilkunastu minutach przejdzie. Sama utrata przytomności też nie jest długa, po chwili się ockniesz, jednak znacznie osłabiony. Sativy potrafią być paranogenne i mocno wkrętowe, bardzo łatwo jest sobie coś wmówić.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 56 / 9 / 0
Mieszanie z CBD tej aptecznej dla firsttimerow to błogosławieństwo.
Red no2 praktycznie nie ma CBD. Sugeruję nawet 1 część z apteki z trzema częściami CBD. Odmiany roślin z CBD są też różne. Gdy dobierze się odpowiednią to nawet coś ala indica da się uzyskać.
ODPOWIEDZ
Posty: 3855 • Strona 47 z 386
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.