Stymulanty, w strukturze których występuje trzeciorzędowy atom azotu (w pierścieniu pirolidynowym).
Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 546 • Strona 5 z 55
  • 330 / 18 / 0
Dawki? czas dzialania? czas peaku? dorzutki? sem po/zwala? Nie bierz tego jako osobistych przytykow ale wydaje mi sie ze takie info jest obecnie o wiele bardziej istone niz ogolniki.
Skutecznie udaje ze problem uzaleznienia mnie nie dotyczy od ~2006
  • 1009 / 41 / 0
Również brązowy lepki sort.
Przyjąłem ok 50mg wczoraj o 15.00.
Euforia 0/10
Stymulacja fizyczna 10/10
Stymulacja psychiczna ok 7/10
Empatia 0/10
Chęć do rozmowy 0/10
"Oni wiedzą" 8/10
Jak dla mnie czysty stymulant.
Choć to może kwestia dużej dawki bo nie śpię juz 22 godziny mimo benzo i alko.
MDPV powodowało u mnie podobne uczucie wiec mój post jest dość subiektywny.
Za to alfa działała całkiem inaczej.
Nie rozpierdala źrenic jak hex. Człowiek się tak nie poci, da się jeść i mniej siada na organizm.
Ostatnio zmieniony 31 grudnia 2015 przez SpalamTo, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystkie moje posty to zwykła fikcja literacka i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością!
  • 1987 / 104 / 0
Re: MDPHP
Nieprzeczytany post autor: scr »
Popieram, napisz ile trzyma peak, czy jest parcie na dorzutkę, czy schodzi gwałtownie czy niezauważalnie i tak dalej.
Co do dawkowania to hehe skoro kilkanaście mg to za dużo :D no to widzę, że mamy następcę MDPV :D
penkick pisze:
Ogólnie stan po tym jest dość zbliżony do stanu po królowej;p
Panie. Królowa to była jedna - pefauka (MDPV), alfa to nawet księżniczką nie była, tylko zwykłą kurwą. :D
SpalamTo pisze:
Przyjąłem ok 50mg wczoraj o 15.00.
No brawo Jasiu
Wypij 10 kaw naraz i powiedz, że kofeina to czysta paranoja i spid.
Uwaga! Użytkownik scr nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1009 / 41 / 0
Dlatego mówię, żeby nie sugerować się do końca moim postem ze względu na dawkę i ze względu na to, że wolałem alfe od MDPV. alfa dawała mi zajebisty rush.
Nie wchodzi natychmiast. Wejście trwa kilkanaście minut snifem.
Peak w moim przypadku trwał ok 2-3h. Później siadało na psyche. Zejście lajtowe. Nie spałem prawie dobę a jest ok. Myślę że to dlatego, że da się jeść.

Scalono | 909

Nie mogę edytować powyższego posta.

Po ostrej popijawce na sylwka wkońcu poszedłem spać.
Ponoć w nocy ostro wierzgałem i gadałem dziwne rzeczy.
Obecnie humor trochę na minus ale to chyba przez kaca.
W każdym razie mi ta substancja do gustu nie przypadła tak samo jak MDPV, EPH, iph.
Dawkowanie radzę zacząć od 10-20 mg.
Naprawdę szału nie ma.
Wszystkie moje posty to zwykła fikcja literacka i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością!
  • 448 / 13 / 0
SpalamTo pisze:
Naprawdę szału nie ma.
Skoro piszesz 0 euforii, to jak rozumiem nie jest to zamiennik alfy w tej kwestii? Dopytuje, bo niektórzy alfo-euforii nie uznają za euforię. Umieściłbyś to bliżej 5dbfpv w rankingu?
  • 1009 / 41 / 0
Jak dla mnie to nie ma to nic wspólnego z alfą.
alfa dawała zajebiste samopozucie jestem Bogiem przez jakiś czas od aplikacji.
Tutaj natomiast pojawia się tylko Stymulacja.
Moim skromnym zdaniem bliżej temu do fenidatów.
Dziś próbowałem vapo z folii. Bardzo szybko się topi, dym znośny, wejście powolne, Stymulacja mniej nachalna, choć może to kwestia dużo mniejszej dawki (ok 10-15mg).
5dbfpv nie próbowałem wiec nie mam porównania.
Z kilku substancji, które jadłem po 1 lipca hexenowi najbliżej do alfy.
Także powoli przestaje się już łudzić, że znajdzie się następca.
Wszystkie moje posty to zwykła fikcja literacka i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością!
  • 52 / 9 / 0
MD-PHP dla mnie to szatan i godny następca Królowej a-pvp. Na pierwszy raz nie doceniłem tej substancji i sypnąłem na oko jakieś 50 mg.
Wyklepało ostro, może i bardziej niż alfa, szybki wjazd, nieogar, zdjęcie koszulki bo ogromny przyplyw gorąca. Takie rzeczy.
Ale jestem stimiarzem więc spodobało mi się to :D
Testuje to już 4 dzień, i powiem, że z taką substancją jeszcze się nie spotkałem.
Testowałem z moja ukochaną, i z tego co zauważyłem lepiej walnąć w klamę raz a dobrze większą dawkę, niż dorzucać co chwilę mniejsze.
Przy tej pierwszej opcji nie czułem parcia na dorzutki. Po imprezie zakrapianej GBL zarzuciliśmy ~60mg na głowę, na pusty żołądek.
Klepie niemiłosiernie, nie ma opcji, żeby po tym cokolwiek zjeść, ani zasnąć. Aktualnie jesteśmy na ciągu.
Paranoi jak po alfie nie doświadczyliśmy, jedynie jakieś dziwne dźwięki słychać.
Natomiast specyfik ten w moim przypadku czesze beret niezwykle. W głowie po większych dawkach dzieje się rozpierdol, nigdy nie doświadczyłem większej stymulacji niż po tym %-D :-D
OGROMNA chęć do działania, nie wiadomo wręcz za co się zabrać, tyle do powiedzenia, gęba się nie zamyka, a po parunastu godzinach zaczyna się strasznie bełkotać.
Już po 1ej nocy spędzonej z tą substancją wyglądałem jak trup.
Jednakże ten wspaniały, pusty stymulant, zrobił dziwne rzeczy z moją śluzówką. Mianowicie wysuszył ją na wiór, tak, że nawet nie było spływu po kilku pod rząd
mniejszych dorzutkach o łącznej wadze ok. 80mg.
Dzisiejszy poranek spędziłem na krojeniu nożem myśliwskim (!) buteleczek otrivinu i nasivinu żeby wydobyć z nich ostatnie krople żeby chociaż troche nawilżyć śluzówkę.
Ukochana próbowała zrobić mi kurację inhalacyjną w celu przywrócenia mi możliwości doświadczenia spływu, kombinowała na różne sposoby ,
ale w końcu rozpuściła w ciepłej wodzie trochę substancji żebym wstrzyknął sobie to w nos jako instant spływ :D
Jeśli chodzi o podanie oralne to szybko się wchłania , jest mega :-D
Dodam jeszcze że taktyka dorzucania mniejszych dawek co jakiś czas po pewnym momencie zamuliła moją partnerkę.
Natomiast jednorazowa większa dawka wystrzeliła nas grubo na ok 13h, bez ciśnienia na dorzutkę, ale rano głód zasysał maksymalnie żołądek a myśl o jedzeniu odrzucała.
Przed sylwestrem próbowałem wapo. Zgieblowany, prawie zasypiający zwapowałem średniej wielkości kryształki z lufy.
Pięknie się kopci, dymu mnóstwo, fani wapo alfy nie będą zawiedzieni. :gun:
Ogólnie po sążnych dwóch buchach wyjebało mnie z kapci tak, że aż podskoczyłem krzycząc "o kurwa" :D, no i już nie byłem zasypiający :D

Substancja jest czystym stimem. Żadnej euforii, żadnej empatii, tylko pusta stymulacja. W małych dawkach clearhead, w dużych rozpierdol dopaminowy.
Dla każdego coś dobrego.
Sorcik od v8 brązowy, mokrawy, plastelinowy "kryształ", koszmarnie się kruszy i usypuje, a zapach jest strasznie chemiczny.
Chyba stworzone do wapo :D Po tym wypracowaniu chyba widać, jaki jestem naspidowany, całość pisałem może 10 minut :DD
Substancja ma ogromny potencjał, w końcu jakiś keton warty uwagi. Ale bez odpowiedniego zaplecza w postaci np. benzo nie radzę do tego siadać. Bardzo łatwo się wdać w długotrwały romans z tą panią, także uważać :)
Mam nadzieję, że rozwiałem chociaż trochę waszych wątpliwości co do tej nowości, ja od kiedy zacząłem pierwszego sniffa to jestem prawie non stop wyklepany, w ciągu ostatnich 4 dni spałiśmy może koło 6-7 godzin %-D Chyba się zakochałem :-D
keep it pale
  • 2428 / 83 / 0
Czytając te kilka poprzednich postów osob ktore to testowały przestałem sie łudzić że to MDPHP bedzie w stanie zastompić mi alfe... jednak po twoim poście Crowe27 , powoli odzyskuje nadzieje ze jednak coś fajnego z tego może być, ja tez nigdy nie świadczyłem euforii po alfie... jak dla mnie to jest poprostu dopaminowe zadowolenie czy cus w tym stylu...
Czyli mowisz ze nadaje sie do vapo? A jak z pierdolnięciem ? ma jakis konkretny wjazd ? btw - moglbys w wolnej chwili jebnonc jakies zdjecie tego krysztalu MDPHP ?
Chyba nima co zwlekać tyko odrazu zamowic gjecika poki jeszcze alfiawraki nie wykupiły całości no i stestowac , i rozwiać wszelkie wątpliwości :P
Mam nadzieje ze milusie sie to okaże bo HEX-EN`u to ja mam już serdecznie dosyć przez to co mi zrobił ze strunami głosowymi i nosem...
Uwaga! Użytkownik Modyfikowany Bigos jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1987 / 104 / 0
Re: MDPHP
Nieprzeczytany post autor: scr »
Polecam zatem przetestować mój patent który miałem z MDPV i nazywałem "magic water"
1. Butelka wody 0.5l
2. Rozpuścić 25mg
3. Brać po łyczku co parę godzin
polecam dawać łyczka takiej wody ludziom na imprezach psytrance :D
Uwaga! Użytkownik scr nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1009 / 41 / 0
Przyznam, że ciekawa opcja.
Właśnie musze jeszcze wypróbować oralnie.

Proszę o scalenie. /proszę bardzo/JS-C

Zapodałem 20mg z soczkiem przed śniadaniem i musze przyznać, że jest to chyba najprzyjemniejszy stan jaki osiągnąłem do tej pory po tej substancji. Poprawa humoru, chęć do działania (mimo odstawienia kodeiny). Nie za mocno, nie za słabo.
Szczerze to jest to chyba najlepsza droga administracji.
Ktoś jeszcze może podzielić się doświadczeniami?
Ciebie Crowe27 widzę ładnie porobiło:]
Wróciłeś juz do rzeczywistości?
Wszystkie moje posty to zwykła fikcja literacka i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością!
ODPOWIEDZ
Posty: 546 • Strona 5 z 55
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.