- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
16 grudnia 2021gragonpc pisze: Siema, od 2 dni biore amosksyline a chcialbym za 2 dni brac emke, czy ma to jakis sens?
Biorę od ok. roku fluoksetyne 40mg i lerivon (mianseryne) 10mg jeszcze dłużej. Poszukuje osób które również biora antydepresanty, które byłyby mi w stanie odpowiedzieć na pare pytań związanych z mieszaniem tych leków np z emka albo grzybami. Na internecie wszędzie pisze ze absolutny zakaz, jednak chciałabym poznać opinie z pierwszej ręki, jak wam to wchodzi, czy coś wam się stało, czy wszystko git... sorki jeśli post jest nie do końca jaki powinien ale to moj pierwszy tutaj
25 września 2021nawachajka pisze: tak kawka przed emką to spoko rozwiazanie
lepsze, zdrowsze i bezpieczniejsze
Raczej nie jest to polecane połączenie, ponieważ kofeina wpływa na zwiększenie neurotoksyczności emy i się nie zaleca takich praktyk.
MDMA and caffeine did not show any synergistic interaction. When caffeine was administered prior to MDMA, a potentiation of locomotor activity was observed, which consisted in an increase in maximal values and in a prolonged time of activity. In the neurotoxicity studies, a hyperthermic effect of MDMA was observed. Although caffeine alone failed to alter body temperature, it potentiated MDMA-induced hyperthermia. This association also significantly increased MDMA lethality (from 22% to 34%) (...)
Źródło:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/16889759/
Kawa plus MDMA = nie.
25 grudnia 2021miyuqskl pisze: Siema,
Biorę od ok. roku fluoksetyne 40mg i lerivon (mianseryne) 10mg jeszcze dłużej. Poszukuje osób które również biora antydepresanty, które byłyby mi w stanie odpowiedzieć na pare pytań związanych z mieszaniem tych leków np z emka albo grzybami. Na internecie wszędzie pisze ze absolutny zakaz, jednak chciałabym poznać opinie z pierwszej ręki, jak wam to wchodzi, czy coś wam się stało, czy wszystko git... sorki jeśli post jest nie do końca jaki powinien ale to moj pierwszy tutaj
Może mała historia informacyjna:
A więc razem z dziewczyną głównie używamy MDMA, ostatnio średnio raz na 2 - 3 miesiące(2 lub 3 zarzutki na noc) chociaż zaczynaliśmy od imprez co 2 - 3 tygodnie. Głównie to jakieś wyjścia w plener lub wynajęcie pokoju w hotelu, w obydwóch przypadkach chodzi o seks(czasem wspomagany Cialisem lub Viagra, z wiadomych powodów), który jest nie do opisania. Nasze pierwsze wspólne "tablety" to były szare Filipy Pleiny, noc przy nich spędziliśmy na "maratonie seksu" oraz rozmowach i marzeniu. Głównie czego szukamy to wiadomo euforii, bliskości, seks etc. czasem jakieś wizuale też mogą być.
Rzeczy które próbowaliśmy kiedyś i w ogóle nam nie spasowały:
marihuana - jak dla nas najgorsze co może być, po prostu jest nam nie dobrze; ogólnie nic do palenia nie lubimy, bo nas dusi
amfetamina - Niby jest energia, ale to dobre jakbyśmy chcieli gdzieś iść na bardzo długi spacer, i głównie "bombki"
Dopalacze - to już dawna historia, i różnie to bywało. Wiem że te co miały "benz" na początku to niestety głównie mdłości dlatego nie za dobrze to wspominamy
mefedron - tylko raz, i to doustnie "bombka". Coś zaszumiało w głowie, i jakoś troche lepiej kleiła się rozmowa, ale to wszystko a zarzucaliśmy 150mg potem 200 mg, a na końcu 300 mg. Rożnicy nie czuliśmy, chociaż musze dodać że w ten dzień piliśmy wcześnie alkohol, i nie wiem czy po prostu nie zapiliśmy "bani"
Mieliśmy tez przerwę ponad roczną, i po powrocie było gorzej niż za ostatnim razem, tzn. większość efektów które lubiliśmy znikły, albo były nie wystarczające, głównie brak tego ogólnego szczęścia. Boimy się że gdzieś magia znikła :( że już nie będzie to samo. Wiem że tolerancja leci na łeb na szyje, ale staramy się coś tam ratować NAC-iem. No i ostatnia "impreza" była troszke lepsza, ale wciąż nie to. Głównie braliśmy tablety, różne presy były, i różnie to bywało, jedne lepsze inne gorsze. Oczywiście mieliśmy możliwość spróbowania czystego MDMA, wszystko sprawdzone marquisem, i nigdy to nie "działało", nie wiem czy za mała dawka czy coś. Więc ogólnie zostaliśmy przy "tabletach" a parę opisałem nawet w dziale o pigułach, potem już trochę zlałem temat, ale może do tego wrócę. Wiemy że różne ilości MDMA sa w presach, i prawdopodobnie jedliśmy te pokroju 300mg, a w nocy najwięcej zarzuciliśmy pewnie (jakby wszystko połączyć/ liczone na głowe) z 1g, i obecnie mamy tolerke tak rozjebana, że już sam nie wiem jakie ilości potrzebujemy; więc podam wymiary nasze K- 174cm i 68 kg, oraz M- 187cm i 104 kg(ta przytyłem trochę)
"Co najlepiej połączyć z czystym MDMA, w jakich ilościach i czy w ogóle jest sens? No i co najlepiej sprawdzi się przy seksie,co do rozmów oraz co do wypadu w plener?
Mam parę możliwości: Tak oczywiście zapoznałem się z tabelką Tabela miksów i czytałem już o nexusflipie, candy flipie oraz hippie flipie ale to są wszystko miksy, zarzuć jedno a potem drugie. Bardziej mnie interesuje co można połączyć od razu żeby osiągnąć stan najbliżej do tych szarych philipów pleinów(które jak wspomniałem i czytałem mam wrażenie że to MDMA i ketamina). Pytanie w jakich ilościach zarzucać (mam kapsułki, także do 500mg da rade wsypać) czy w ogóle takie połączenia mają sens, bo raczej nie chce sie bawić wrzuć składnik "A" a po godzinę zarzuć składnik "B", no chyba że to jedyna opcją to też bardzo bym prosił o informację. Ogólnie co wy miksowaliście, i co najlepiej wam weszło, i jak miksowaliście.
Wiecie fajnie jest mieć trochę wizuali czy też oderwać się od świata, ale nie chcemy żeby to był główny motyw naszej zabawy. Na pewno też nie oczekujemy trzeźwości umysłu, bo po prostu są nudy :/
Na pewno boimy się miksu grzybów, LSD czy też mefedronu a z kokaina chyba nie wypali bo to drogie i podobno strasznie przereklamowane, no ale mogę się mylić. Jeśli też macie jakieś pomysły co zrobić żeby tolerke zmniejszyć, czy też jakas suplementacja to prosze pisać
Nic kładę się spać, napisze może jutro, lub poczekam na parę odpowiedzi, jak coś jeszcze mi się przypomni to napisze.
Z góry dziękujemy za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiamy.
PS. Proszę o odpowiedzi na początku w formie formułki/cytatu:
Co z czym, jaka ilość, czy zmieszane czy po jakimś odstępie czasu/kolejność, ile dorzutek , średnia długość tripa, wagę i wzrost osoby, ogólna ocena miksu/tripu, doświadczenie czy tez jak długo "tripujecie" oraz krótka notatka, czy jakiś komentarz (pytamy bo tez mamy czas cieżko wygospodarować, a przerwy robimy spore, i nie chcielibyśmy zostać z "ręka w nocniku" gdyby coś nie pykło, a czekać potem nie wiadomo ile też nam się nie widzi)
Dla przykładu (ofc zmyślony przykład):
MDMA z amfetaminą, 150mg doustnie i 100mg doustnie, godzine póżniej po MDMA, 1 dorzutka taka sama po 3 godzinach, 6 godzinny trip, M 191 cm, 100 kg, średni miks, dopiero zaczynam zabawe z miksami
Ogólnie miks ani dobry ani zły, chociaż amfetamina przyćmiła banie po MDMA, raczej już nie spróbuje. Zbyt "trzeźwy" umysł , jak dla mnie. Zastanawiałem sie czy amfy nie wziąć donosowo, ale jednak padło na "bombke". Bralem dodatkowo viagre do tego, ale strasznie pikawa zapierdalała, seks raczej słaby, do wyjścia/wycieczki dobry bo jest energia i do rozmów tak samo :]
Postaram się w sprawach medycznych pomóc ile tylko mogę, jak zawsze :]
Napisze w skrócie... jedyny miks jaki stosowałem to 2cb i MDMA i starałem sie brać wzorce z tego działu nexusflip-2c-b-mdma-t48792.html jak nie przesadzisz (pow. 15mg 2cb i 150mg MDMA) to bedziesz miał kolorki plus misianie. Problem w tym jak już jesteś wypalony czyli jak ja... wtedy trafić to jakaś katorga. Nie mniej... jak lubisz sex to spróbuj na samym 2cb ja jako facet orgazm w szczycie przeżywałem ok 5 min serio.... a zazwyczaj orgazm u faceta to ja nie wiem hmm 20s-30s? Moja kobieta miała jeszcze lepsze doznania.
Myślałem że to będzie jako osobny temat, a wrzucili do zbiorczego :P
Rozumiem że nie każdy będzie znał wartości 2cb (ja akurat znam bo mam przetestowane i około 12 mg wychodzi) ale chodzi mi jakie miksy robili ludzie, po czym najlepiej się czuli etc. no i najważniejsza czy zarzucali razem czy jednak osobno po jakimś czasie.
No i pytanie czy ktoś miksował jakieś małe ilości np. MDMA + 2cb + ketamina, w sensie jakieś kombinacje?
Dzięki jeszcze raz za odpowiedz D4RKJOY i czekam na reszte :]
Postaram się w sprawach medycznych pomóc ile tylko mogę, jak zawsze :]
ketamina + trochę koksu(mocnego) + kilka tab MDMA (które pewnie ma w sobie jakieś stymulanty również)
Jak to zrobić żeby było bezpiecznie? jaka kolejnośc? Najpierw zrobić Calvina Kleina a potem MDMA czy na odwrót?
Dodam, że jestem na pregabalinie
Niestety lasery będą świecić przez kilkanaście godzin i trzeba się przygotować sensownie.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.