Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 47 • Strona 5 z 5
  • 6 / 1 / 0
Zatox pisze:
Czy komuś z was przydarzył się urwany film po takim miksie? Ostatnio zauważyłem, że jak wypiję kilka browarków do mdma w krótkim czasie to mam problemy z pamięcią. Zachowuję się normalnie, wszystko jest ok, ale słabo pamiętam pewne rzeczy.
Teraz w sylwestra wypiłem kilka piwek do mdma i urwał mi się film totalnie na jakieś 5-6h - nigdy czegoś takiego nie miałem i trochę mnie to zastanawia
. Moi kompani mówili, że zachowywałem się 100% normalnie, byłem 100% kontaktowy i mówiłem z sensem. Nikt wcale by nie pomyślał, że coś jest ze mną nie tak a ja kompletnie NIC a NIC nie pamiętam! Spotkało kogoś coś takiego?

Tak samo przywitalem ten rok tylko ze pilem wode do mdma dokladnie na jakies 5h nic nie pamietam kompletnie wyciete hehe. A najgorzej ze nie mam kogo zapytac bo impreza w gronie calkiem nieznajomych osob. Oby zeczywiscie bylo tak jak mowisz ze kompletnie bylem normalny hehe troche to pocieszajace co napisales. Pozdro!
  • 608 / 57 / 0
Czy tylko ja tak mam, że w połączeniu ze zbyt dużą ilością alkoholu "wykręca" mnie? Mielenie językiem, japą, wystrzelone oczy, pierdolenie głupot, macanie się rękami po ciele i urwany film - po prostu z kilometra było widać, że jestem naćpany jak szpadel. To nie był pierwszy raz, zawsze za to winiłem wódke, ale po ostatnim miksie 250mg MDMA i 10 browarów stało się to samo. Ma tak ktoś, czy mieszanie emki z kofeiną bądz czymś mocniejszym da zapobiegnie robienie z siebie pajaca (koks zawiódł, a konkretnie to się skończył)?
10 sierpnia 2020surveilled pisze:
A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
  • 6 / / 0
pytanko. jakby dropsa dobrze rozkruszyć i wymieszać z piwem to piguła zadziała tak samo? w sensie tyle samo będzie się ładowała, tak samo długo będzie hulać? na logikę nie, ale jeszcze tak nie eksperymentowałem. jak ktoś coś wie to będę wdzięczny
  • 159 / 35 / 0
Po co sobie komplikować? Chcesz sobie jedną pigułę rozkruszyć i sączyć piwo pół godziny? xD jeśli pytasz o to czy będzie się dłużej ladowała, to wszystko zależy od tego jak długo to będziesz pił. Ale chyba to nie ma tym polega, ładujesz docelową dawke na raz i popijasz.
A czy weźmiesz pigułe i ją popijesz, czy rozkruszysz do szklanki z piwem i wypijesz na raz - nie ma różnicy
  • 243 / 11 / 0
04 stycznia 2016Zatox pisze:
Czy komuś z was przydarzył się urwany film po takim miksie? Ostatnio zauważyłem, że jak wypiję kilka browarków do MDMA w krótkim czasie to mam problemy z pamięcią. Zachowuję się normalnie, wszystko jest ok, ale słabo pamiętam pewne rzeczy. Teraz w sylwestra wypiłem kilka piwek do MDMA i urwał mi się film totalnie na jakieś 5-6h - nigdy czegoś takiego nie miałem i trochę mnie to zastanawia. Moi kompani mówili, że zachowywałem się 100% normalnie, byłem 100% kontaktowy i mówiłem z sensem. Nikt wcale by nie pomyślał, że coś jest ze mną nie tak a ja kompletnie NIC a NIC nie pamiętam! Spotkało kogoś coś takiego?
Ja też tak miałem i to więcej niż raz, nierzadko miałem urwane filmy, a zachowywałem się w 100% normalnie i nie odwalałem jakichś akcji, których z reguły niemal zawsze nie odwalam, nawet po samym alko. No chyba ze kosmiczne dawki alko, ale jest ten punkt, w którym sie ulatniam na taxi i do domu.
  • 3 / / 0
Ja raczej rozpuszczam MDMA w rzeczach bezalkoholowych - cola bez cukru, sok pomarańczowy itp. Ale w te dni , w które biorę MDMA to nieraz piję i czasem mam np. większe libido, niż zwykle (aczkolwiek nie zawsze tak było, zwłaszcza ostatnio tak jest). Ponadto codziennie biorę po setce Lamotrixu rano i wieczorem oraz bardzo często ANTIDOL 15 z kodeiną.
  • 345 / 102 / 0
Kiedyś byłem na imprezie w mocno ćpuńskim klubie, wyjebałem z 6 browarów, kupiłem 2 piguły ( dopiero z miesiąc po tej imprezie się dowiedziałem że miały po 400 mg) , z jakiegoś powodu pojebał mi się czas po wzięciu pierwszej i myślałem że minęła ponad godzina i się zastanawiam czemu jeszcze nie działa ( a minęło 30-40 min) więc wpadłem na "świetny" pomysł wziąć drugą , jak to mi się załączyło tańczyłem sobie i nagle jeb jakby ktoś zajebał z całej siły mi w łeb młotkiem z euforii, ludzie na około mnie zaczęli znikać i pojawiać się. Stwierdziłem że pójdę do palarni i się uspokoje , ale zachciało mi się rzygać i zrzygałem się w kiblu do zlewu xd, jakiś ziomek mi przyniósł wodę którą zostawiłem na tym zlewie, nawet nie za dużo mówił bo chyba po Polsku nie umiał (chyba Gruzin albo z podobnych rejonów), w palarni spotkałem ziomka i poprosiłem go o gumę do żucia bo myślałem że swoje zgubiłem (rano się okazało że miałem je w kieszeni), dał mi całą paczkę do ręki a ja nie wiedziałem co on mi dał , myślałem przez kilka minut po czym wziąłem całe opakowanie i zacząłem je żuć przez jakąś godzinę , przelizałem się z jakąś typiarą ale to ledwo pamiętam, jakiś czas później tańczyłem sobie i myslałem że jestem nad jeziorem, jakaś inna typiara tańczyła przede mną odwróciła się zabrała mi butelkę z wodą wzięła łyka , po czym się na mnie rzuciła i zaczęła całować xdddd, generalnie mam dość duże dzióry w pamięci z tej nocy, potem chyba z 2 razy zemdlałem na parkiecie , a po obudzeniu znowu zaczynałem tańczyć xdddd. W pewnym momencie zaczęłem szukać znajomych żeby iść do domu i miałem wrażenie że jak wchodiłem do danego pomieszczenia to z niego wychodziłem . Nie znalazłem w końcu znajomych do jednego próbowałem pisać ale miałem problem z tym że wszystkie literki wyglądały jak o. Psząc zasnąłem na stojąco przed klubem , podczas snu noga dalej mi latała i śniło mi się że czytałem emaile które nie istniały. W drodze powrotnej wyjebałem 20 zł w parkomacie zanim zorientowałem się że to nie biletomat do autobusów. Jak wróciłem to w przedpokoju mieszkania widziałem setki pająków chodzących po suficie ,pokazałem na nie palcem i powiedziałem do nich : "wy nie istniejecie " po czym poszedłem do łóżka

Długa wyszła ta historia, ale i tak najbardziej pojebanych momentów i odpałów z tej imprezy w niej nie opisałem, bo były po prostu zbyt pojebane
"Life pain always sexy"
ODPOWIEDZ
Posty: 47 • Strona 5 z 5
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.