29 listopada 2019Pawlikqqq pisze:27 listopada 2019jezus_chytrus pisze: Tam w woreczku są łuski po pestkach, czy mi się wydaje? : ) Typowo "polskie" podejście do produktu.
A kryształki są ładnie widoczne - kwiatki musiały świecić, jak psu jajka.
A skoro już o szronie mowa, to poniżej kilka fotek tego, co mi się w tym sezonie okociło na outdoorze. Ilość trichomów niczego sobie : )
Piękne i zadbane krzaczki, ja sobie w tym roku odpuściłem... W zeszłym roku mi jakaś sarna czy inne gówno wjebało krzaczki (szczałem dookoła jak głupi, nic nie dało.)
29 listopada 2019spider321 pisze:są specyfiki na sarny29 listopada 2019Pawlikqqq pisze:27 listopada 2019jezus_chytrus pisze: Tam w woreczku są łuski po pestkach, czy mi się wydaje? : ) Typowo "polskie" podejście do produktu.
A kryształki są ładnie widoczne - kwiatki musiały świecić, jak psu jajka.
A skoro już o szronie mowa, to poniżej kilka fotek tego, co mi się w tym sezonie okociło na outdoorze. Ilość trichomów niczego sobie : )
Piękne i zadbane krzaczki, ja sobie w tym roku odpuściłem... W zeszłym roku mi jakaś sarna czy inne gówno wjebało krzaczki (szczałem dookoła jak głupi, nic nie dało.)
Próbowałem dwa lata temu, też nic nie dało. Nawet widziałem, że obok sadzonek coś się wylegiwało po posiłku...
Próbowałem z nimi walczyć, ale to jakby Lichtenstein najechał Chiny.
Niemniej spot sprawdził się bardzo dobrze i z tego co widzę, robi się coraz bardziej "odcięty".
Pewne sympatyczne zwierzęta, które osiedliły się tam kilka lat temu, zrobiły świetną robotę.
A w zeszłych sezonach też miałem problemy z sarnami i dzikami. Chyba tylko codzienna wizyta na spocie może je odstraszyć na tyle, żeby nie podchodziły.
29 listopada 2019jezus_chytrus pisze: Takie uroki dzikiego outdoor'a. Ja z kolei miałem problem z mrówkami, których na spocie było chyba miliard. W 1 donicy zrobiły sobie gniazdo i wsunęły mi 2 młodziutkie sadzonki, zanim się zorientowałem.
Próbowałem z nimi walczyć, ale to jakby Lichtenstein najechał Chiny.
Niemniej spot sprawdził się bardzo dobrze i z tego co widzę, robi się coraz bardziej "odcięty".
Pewne sympatyczne zwierzęta, które osiedliły się tam kilka lat temu, zrobiły świetną robotę.
A w zeszłych sezonach też miałem problemy z sarnami i dzikami. Chyba tylko codzienna wizyta na spocie może je odstraszyć na tyle, żeby nie podchodziły.
Co do cen, raz ktoś ze znaj. załatwiał 1g za 60zł (''bo dobry temat'', ), a raz za zamówione niby 2g było 1,4 za 100zł... Na szczęscie ja nie załatwiałem a tych kontaktów już nie mam. (ostro zawyżali jak ktoś sie nie znał)
29 listopada 2019rodozz313 pisze: Ile stoi teraz piona u osiedlowego dila w mieście wojewódzkim?
Popyt, podaż i inflacja. Na początku, jak zaczęto sprzedawać mj, pewnie ustaliła się jakaś kwota, która się ludziom wydawała optymalna - pewnie koło dwudziestu złotych, nie wiem, trzeba pytać kogoś kto jarał w połowie lat 90tych, ja wtedy ćpałem głównie cukierki i lody Kaktusy - a potem to już poszło w górę. Życie.
Cena trawy w porónaniu do kosztów jej produkcji jest kosmicznie zawyżona, no ale z tym się niewiele da zrobić. Najlepsze rozwiązanie jakie udało mi się znaleźć (poza włąsną uprawą oczywiście), to NIGDY, PRZENIGDY NIE KUPOWAĆ W DETALU, tylko klepać się z grupą znajomych na duża ilość, np. na pięćdziesiąt gramów albo więcej. Jak się dobrze utarguje, to cena wtedy spokojnie zjeżdża poniżej trzydziestu złotych. I jest zapas na dłużej od razu. Polecam. Nie ma nic gorszego niż codzienne bieganie po Sebach, Matich i innych Kacprach w celu nakminienia jakiegoś przycinanego gówna za pięćdziesiąt złotych.
29 listopada 20197dni pisze: Co do cen, raz ktoś ze znaj. załatwiał 1g za 60zł (''bo dobry temat'', ), a raz za zamówione niby 2g było 1,4 za 100zł... Na szczęscie ja nie załatwiałem a tych kontaktów już nie mam. (ostro tneli jak ktoś sie nie znał)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.