Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
tak sie zastanawiam ,na czym mozna troche przyoszczedzic(badz cos co jest mniej wazne ewentualnei i bez tego) w indoorze bo nawet glupie zasilanie do lampy ponad 100zl,wchuj rzeczy do ogarniecia bedzie.Misja troche to bedzie.Tyle tego jest ze tak to skladac i ogarniac z instrukcja w reku bo ni chuja to spamietac xd .
23 października 2020Dualizm22 pisze: CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
Po trzecie - zrobiłeś dekarboksylację (podgrzanie materiału w piekarniku do określonej temperatury przez określony czas)? Bez tego nie zadziała : )
Data ważności jest w zadzie nieograniczona, bo alkohol jest doskonałym konserwantem.
Dobrą opcją na brak zapachu przy uprawie jest... odmiana praktycznie bez zapachu : D
Tak się składa, że miałem okazję uprawiać w tym roku coś takiego - Amnesia Haze x Durban Poison (automat autorstwa jednego z użytkowników forum). Zapach tak delikatny, że trzeba było chwilę pobawić się topami i przyłożyć do nich nos, żeby coś poczuć. Jak pociąłem krzak i rozwiesiłem do suszenia, to nie było czuć praktycznie nic. Jak miesiąc później przyniosłem 2 pierwsze pałki Passion #1, to w mig zasmrodziłem całe mieszkanie i łącznie ze 2 tygodnie chodziłem odurzony samym zapachem - totalne przeciwieństwo. Cały czas schizowałem się, że sąsiedzi muszą to czuć. Kosa niemiłosierna, choć piękna jednocześnie - sosna, cytrusy i skunk.
Problem w tym, że brak zapachu nie jest zbyt pożądaną cechą i trudno będzie znaleźć taką odmianę.
07 października 2019jezus_chytrus pisze: Amnesia Haze x Durban Poison (automat autorstwa jednego z użytkowników forum).
Zbiór nie był zbyt okazały - cały słoik 0.7 L, ale po pierwsze krzak miał "pod górkę" i nie mógł dać z siebie wszystkiego (moje błędy i coś uporczywie robiło mu topping - nieudany w tym również), a po drugie to dość stare geny - jeszcze bardzo liściaste. Niemniej działa ciekawie, energetycznie i ma właśnie tą nietypową cechę - niemal brak zapachu.
05 października 2019wincentrzbik pisze: Też nie czujecie bólu jak dostaniecie wpierdol na mj?
Przykładowo bobek spalony z pałki zebranej w pierwszej kolejności (i z konieczności, bo zaczęła dobierać się pleśń), skopał mnie wyraźnie inaczej (mocniej), niż z pałki zebranej kilka dni później. Podejrzewam, że gdybym pozwolił rosnąć krzakowi tak, jak chce, to te różnice byłyby minimalne i prawie nieodczuwalne.
Jeśli ktoś szuka łatwej, odpornej i dobrej odmiany na out, polecam Passion #1 bardzo gorąco. Mimo, że jest to stara odmiana, wciąż zachwyca. Świetnie reaguje na treningi i daje pokaźny zbiór o fenomenalnym zapachu. Podejrzewam, że wiele osób wiele razy paliło P 1 - tego zapachu i działania się nie zapomina i sam miałem okazję kupować P 1 wiele razy (nieświadomie).
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.