Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
1.Czy lubisz jarac ?
1.Cały czas.
444
39%
2.raz w tygodniu.
160
14%
3.Jaram i miksuję
226
20%
4.Nie miksuję bo to Świętokradztwo.
59
5%
5.raz w miesiącu.
116
10%
6.Jaram jak ktoś postawi.
123
11%

Liczba głosów: 1128

Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 844 z 1519
  • 11996 / 2343 / 0
Jak czytam teraz o Waszych piąteczkach, to aż mnie przysłowiowy ch... strzela ; )
Wczoraj wieczorem wypaliłem wszystko i jeszcze mi się oczy zamykają (okruchy 3 różnych Indyjek).
Też zdarza mi się nie pamiętać pewnych faktów z wieczora. Najmocniej odczuwalne było to po Blueberry Kush (reszta poszła wczoraj z dymem) - działanie mocne, ale stonowane. Człowiek siedzi, patrzy na film (ciężko mówić o oglądaniu) i powoli przysypia. Będzie mi tego brakowało...
Obejrzałem 2 odcinki serialu El Chapo (o tym baronie kartelu z Sinaloa w Meksyku) i kompletnie nic nie wiem. Może też dlatego, że niewiele się tam dzieje, aktorzy są mało charakterystyczni, dialogi są słabe...

A na namiot polecam patent z Friends - pomyśleć sobie o babci i namiot znika w 10 sekund.
  • 995 / 104 / 0
Jestem prawie pewien, ze odkad trzymam w sloiku, pomimo uplywu czasu ziolo nic nie traci na jakosci. Przy okazji zero zapachu.
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 11996 / 2343 / 0
Traci, ale bardzo powoli. Ja lekką utratę mocy (w porównaniu do pierwszych paleń po zakupie) zauważam, jak zioło siedzi w słoiku ze 3 miesiące. Wynika to pewnie głównie z tego, że słoik jest codziennie otwierany po kilka razy i wystawiany na światło słoneczne. Spadek jest bardzo niewielki, ale (dla mnie) odczuwalny.
To samo oczywiście z innymi walorami - zapach i smak, choć struktura i wilgotność są cały czas niemal takie, jak po zakupie.
  • 995 / 104 / 0
Bardzo mozliwe. W sumie nie przypominam sobie, zebym trzymal ziolo ze 3 miesiace. Wiec nie mialem jak zauwazyc i tak pewnie symbolicznej roznicy. W kazdym razie od jakiegos czasu jak cos mam, to kitram w woreczku ale dodatkowo w malym sloiku.
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 58 / 2 / 0
Dzisiaj poszedłem z ziomkiem na rowerki wodne (oczywiście kamizelki na sobie), w plecaku ziomus skitral „sportowe” bonio, może nieduże, ale konkretny cybuch, ogarnął również temat, od gościa brał pierwszy raz, noname. Mieliśmy w planie wypłynąć na środek jeziorka, zapalić po konkretnym buchu, chwile posiedzieć i spierdalac, wiec tak zrobiliśmy... jesteśmy już na środku jeziorka, wiec ziomek nabija i walimy po buchu, czekamy, czekamy i nic nie jeblo, walnęliśmy po jeszcze jednej i znowu nic, temat sie skończył, a my mega wkurwieni zaczęliśmy narzekać na temat, ze nie kopie. Nagle jak nam bomba wjechała, to nie odzywslismy sie do siebie przez godzinę i ledwo dopłynęliśmy do przystani... bardzo dziwny temat, od dzisiaj będę czekał minimum 2 minuty jeżeli sytuacja sie powtórzy
__________________________________
Everything good in life is either illegal, immoral, or fattening.
:liść: 4 2 0 :liść:
_______________
  • 11996 / 2343 / 0
Ja też od dawna przechowuję każdą odmianę w osobnych samarkach i wszystko w 1 słoju (który teraz świeci pustkami łamiąc mi serce).

Zdarzają się odmiany z opóźnionym zapłonem, ale nigdy nie trafiłem takiej, po której nie czułbym kompletnie nic przez pierwsze minuty od przyjęcia chmury. Oczy przymykają mi się już w momencie, kiedy chmura jest w płucach.
  • 2714 / 508 / 0
Mi się zdarzały bomby z opóźnionym zapłonem. Takie w których na spokojnie sobie ściągasz buchy, bo nie czujesz się jakoś bardzo zajebany, a po około 15-20 minutach jest nagłe BOOM i nie wiesz co się dzieje %-D
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 509 / 25 / 0
Moją bombą z opóźnionym zapłonem była biała wdowa %-D siedziałem normalnie z ziomkami i nawet nie wiem kiedy mi wjechała faza.Siedzialem i przez 30 minut nic nie mogłem powiedzieć i patrzyłem się w jeden punkt :D
Ostatnio zmieniony 22 lipca 2019 przez Onopollo, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 995 / 104 / 0
Ja dzis tak mam. 2 buchy nic nie czuje ale nie dopalam (bo wiem, jak dziala). Mija kilka minut (ok 3 max 5) i nagle wchodzi jak z buta %-D
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 181 / 13 / 0
Ja już to kiedyś chyba opisywałem.
Po wiadrze.
5s Później ee dupa słabe
30s Później nie no nie działa
2 Minuty później o kurwa
Zawsze za każdym razem xD

Tak btw.Uważacie mj za psychodelik? Według mnie coś co zmienia myślenie,percepcje jest psychodelikiem ale spotkałem się z kilkoma opiniami że nie jest psychodelikiem tak wiem wpływa na inne receptory niż LSD,Grzyby.
Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 844 z 1519
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.