Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
1.Czy lubisz jarac ?
1.Cały czas.
444
39%
2.raz w tygodniu.
160
14%
3.Jaram i miksuję
226
20%
4.Nie miksuję bo to Świętokradztwo.
59
5%
5.raz w miesiącu.
116
10%
6.Jaram jak ktoś postawi.
123
11%

Liczba głosów: 1128

Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 816 z 1519
  • 100 / 14 / 0
Kiedyś zmienisz zdanie. Ja po paru latach jarania z wiadra i wodospadów,doszedłem do tolerki że waliłem nieraz 4-5 naraz,albo z lufy od bonga i powiem ci że wiadra to najszybsza droga do krzywych faz i porycia głowy. Niedotlenienie+dużo substancji smolistych na raz i jak zrobiłem sobie detoks to ciągle kaslalem brązowo czarna flegma no i do tego to zmulenie jak już faza schodziła. A opalanie lufek to wogole nieporozumienie,smak taki że się niedobrze robi no i faza zjebana krótko trxymajaca,pozatym tam są śladowe ilości THC. Jak zależy ci na oszczędności i mocy nie mówiąc o zdrowiu kup sobie waporyzator,faza jest o wiele mocniejsza,smak super(nawet z takiego zioła które przy zwykłym spalaniu jest niesmaczne) no i oszczednosc. Przykładowo jaralem 5g w 2-3 dni,teraz mi to starcza na dobry tydzień. Bez kitu sam nie wierzyłem,ale nabijam jakieś okruchy np.pol standardowej fifki i jestem tak zrobiony ze masakra :). Później nie ma aż tak tej cholernej suchości w gardle która mi przeszkadzała,żadnych kłuć w klatce i tego zmulenia jak schodzi.
:skret: :bongo: :liść:
  • 995 / 104 / 0
Dzisiaj zaszalalem. Po trzech zywcach postanowilem sobie wysmolic 1 dzitkę. No i wystarczylo, zeby okrutnie sie porobic, czuje sie co najmniej jak po lolku solo. No ale nic, rano nie trzeba wstawac, wiec pofazuje sobie na zamulce po czym udam sie smacznie spac. W miedzyczasie moze jakis alkohol jeszcze. Potem komar. Najepiej jakies 12 h.
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2877 / 255 / 0
19 czerwca 2019onlynatural pisze:
Kiedyś zmienisz zdanie. Ja po paru latach jarania z wiadra i wodospadów,doszedłem do tolerki że waliłem nieraz 4-5 naraz,albo z lufy od bonga i powiem ci że wiadra to najszybsza droga do krzywych faz i porycia głowy. Niedotlenienie+dużo substancji smolistych na raz i jak zrobiłem sobie detoks to ciągle kaslalem brązowo czarna flegma no i do tego to zmulenie jak już faza schodziła. A opalanie lufek to wogole nieporozumienie,smak taki że się niedobrze robi no i faza zjebana krótko trxymajaca,pozatym tam są śladowe ilości THC. Jak zależy ci na oszczędności i mocy nie mówiąc o zdrowiu kup sobie waporyzator,faza jest o wiele mocniejsza,smak super(nawet z takiego zioła które przy zwykłym spalaniu jest niesmaczne) no i oszczednosc. Przykładowo jaralem 5g w 2-3 dni,teraz mi to starcza na dobry tydzień. Bez kitu sam nie wierzyłem,ale nabijam jakieś okruchy np.pol standardowej fifki i jestem tak zrobiony ze masakra :). Później nie ma aż tak tej cholernej suchości w gardle która mi przeszkadzała,żadnych kłuć w klatce i tego zmulenia jak schodzi.
minęło 12-13 lat, ile jeszcze muszę czekać do zmiany zdania? :D

wiem, że opał z lufki to straszne gówno, ale robię to bardzo sporadycznie, nie lubię tego za bardzo, bo faza trzyma 10-15 min etc., ale jak sobie chcę zaoszczędzić to darmowe opały są spoko
  • 100 / 14 / 0
19 czerwca 2019p420 pisze:
19 czerwca 2019onlynatural pisze:
Kiedyś zmienisz zdanie. Ja po paru latach jarania z wiadra i wodospadów,doszedłem do tolerki że waliłem nieraz 4-5 naraz,albo z lufy od bonga i powiem ci że wiadra to najszybsza droga do krzywych faz i porycia głowy. Niedotlenienie+dużo substancji smolistych na raz i jak zrobiłem sobie detoks to ciągle kaslalem brązowo czarna flegma no i do tego to zmulenie jak już faza schodziła. A opalanie lufek to wogole nieporozumienie,smak taki że się niedobrze robi no i faza zjebana krótko trxymajaca,pozatym tam są śladowe ilości THC. Jak zależy ci na oszczędności i mocy nie mówiąc o zdrowiu kup sobie waporyzator,faza jest o wiele mocniejsza,smak super(nawet z takiego zioła które przy zwykłym spalaniu jest niesmaczne) no i oszczednosc. Przykładowo jaralem 5g w 2-3 dni,teraz mi to starcza na dobry tydzień. Bez kitu sam nie wierzyłem,ale nabijam jakieś okruchy np.pol standardowej fifki i jestem tak zrobiony ze masakra :). Później nie ma aż tak tej cholernej suchości w gardle która mi przeszkadzała,żadnych kłuć w klatce i tego zmulenia jak schodzi.
minęło 12-13 lat, ile jeszcze muszę czekać do zmiany zdania? :D

wiem, że opał z lufki to straszne gówno, ale robię to bardzo sporadycznie, nie lubię tego za bardzo, bo faza trzyma 10-15 min etc., ale jak sobie chcę zaoszczędzić to darmowe opały są spoko
spoko,ale nie gadaj ze 12 lat walisz reguralnie wiadra :zombie: Buch z Toba w takim razie %-D
:skret: :bongo: :liść:
  • 568 / 52 / 0
^ a co w tym dziwnego? tez jaralem tylko wiadra, codziennie przez całe studia. Taki sposób konsumpcji najbardziej mi pasowal. Pewnie dalej bym tak jarał gdyby nie przeprowadzka i inne bzdety. Jestem skłonny uwierzyć, że można tak się warzywić przez paręnaście lat. Osobiście cieszę się, że mam ten okres za sobą.
"Even the smallest person can change the course of the future"
  • 2 / / 0
W sobote ściągnąłem jednego macha palenia ale okazuje się że będe miał powtórzone badania. Robiłem test apteczny który pokazał że jestem czysty ale ten drugi pasek to tak słabo się zabarwił ale jednak. Teraz będe miał taki test
https://www.alablaboratoria.pl/19658-te ... narkotykow
Będzie bardziej czuły???
Są to badania do nowej pracy i musze je przejść bo się chyba załamie 😕
Dodam ze ostatni raz paliłem ponad 1.5 miesiąca temu i także był to jeden mach powoli sukcesywnie z tym kończe bo kilka lat temu jarałem dzień w dzień, jednak czasem najdzie ochota i to w najgorszym mozliwym momencie mi się zdarzyło, bo juz byly badania pewne ale orzecznik je uniewaznił bo bylem na l4 i teraz jutro nastepne 😕
  • 995 / 104 / 0
Wziales tylko jednego bucha, w przyblizeniu ~0.03 g ziola (zakadajac ze czyste) - tyle co nic. Wiadomo - kannabinoidy do krwi sie dostaly, ale przy prawie tygodniu czasu powinno byc okej, tym bardziej ze regulanie nie palisz. Pilbym na twoim miejscu sporo plynow, polecam duzo piwa - przefiltruje elegancko.
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 100 / 14 / 0
Jak ci bardzo zalezy i masz troche kasy to power flush,kolega uzywal i poleca.
:skret: :bongo: :liść:
  • 2 / / 0
Wode tankuje non-stop, piwo nie za bardzo bo z krwi będą próby wątrobowe 😃 To są takie ogólne badania na krew i mocz w tym właśnie na dragi w moczu. Ktoś ma wiedze na temat tego testu co zamieściłem w linku?? Z jednej strony jestem pewny że nic nie powinno być a za chwile się sram że jakieś śladowe ilości wyłapie i będzie dupa 😕
  • 2877 / 255 / 0
19 czerwca 2019onlynatural pisze:
19 czerwca 2019p420 pisze:
19 czerwca 2019onlynatural pisze:
Kiedyś zmienisz zdanie. Ja po paru latach jarania z wiadra i wodospadów,doszedłem do tolerki że waliłem nieraz 4-5 naraz,albo z lufy od bonga i powiem ci że wiadra to najszybsza droga do krzywych faz i porycia głowy. Niedotlenienie+dużo substancji smolistych na raz i jak zrobiłem sobie detoks to ciągle kaslalem brązowo czarna flegma no i do tego to zmulenie jak już faza schodziła. A opalanie lufek to wogole nieporozumienie,smak taki że się niedobrze robi no i faza zjebana krótko trxymajaca,pozatym tam są śladowe ilości THC. Jak zależy ci na oszczędności i mocy nie mówiąc o zdrowiu kup sobie waporyzator,faza jest o wiele mocniejsza,smak super(nawet z takiego zioła które przy zwykłym spalaniu jest niesmaczne) no i oszczednosc. Przykładowo jaralem 5g w 2-3 dni,teraz mi to starcza na dobry tydzień. Bez kitu sam nie wierzyłem,ale nabijam jakieś okruchy np.pol standardowej fifki i jestem tak zrobiony ze masakra :). Później nie ma aż tak tej cholernej suchości w gardle która mi przeszkadzała,żadnych kłuć w klatce i tego zmulenia jak schodzi.
minęło 12-13 lat, ile jeszcze muszę czekać do zmiany zdania? :D

wiem, że opał z lufki to straszne gówno, ale robię to bardzo sporadycznie, nie lubię tego za bardzo, bo faza trzyma 10-15 min etc., ale jak sobie chcę zaoszczędzić to darmowe opały są spoko
spoko,ale nie gadaj ze 12 lat walisz reguralnie wiadra :zombie: Buch z Toba w takim razie %-D
tak, a o co chodzi? :D jaram od 2004 roku, z czego od 2007 już praktycznie codziennie z wiadra
Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 816 z 1519
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.