21 kwietnia 2019XxAMPHxX pisze: Ja zapale może raz na 2-3 miesiące czasem częściej i zwykle wystarczy mi jedna lufka żeby się upalić nieźle. Tylko nie lubię palić, ponieważ mam jakieś dziwne jazdy. Nie zawsze to występuje, ale chyba szczególnie gdy palę sam to nagle tak jakby kręci się w głowie, robi się ciemno przed oczami jakbym miał zaraz jebnąć, serce albo serio nawala albo tak mi się wydaje, ale te bicie serca jest takie inne niż zwykłe, stąd te wątpliwości. W skrócie to po prostu jest ogromna panika. Gdy pale jeszcze z kilkoma znajomymi to jak czuję, że te ,,jebnięcie" się powoli zaczyna to zaczynam rozmawiać z kolegą, żeby o tym nie myśleć i przechodzi. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, może ktoś wie ? Taka sytuacja miała miejsce dwa razy, raz paliłem z jednym kolegą i to zakończyło się zemdleniem na 5 sekund, a za drugim razem gdy paliłem sam to powiedziałem sobie, że to wszystko wyobraźnia i się muszę uspokoić, więc włączyłem sobie muzykę i ją sobie nuciłem, a po chwili przeszło. Ale gdy znów o tym pomyślałem to się zaczynało od nowa ale szybko przerywałem to innymi myślami. Inni co palą ten sam towar tego nie mają. Dodam jeszcze, że ten sam towar mieszałem z dużą ilością wódki i było zajebiście. Co może być przyczyną tego ,,jebnięcia" ?
Poza tym może być tak, że uwarunkowałeś sobie psychikę do reagowania paniką na upalenie po jakimś wcześniejszym przepaleniu. Upalasz się -> mózg stwierdza "o kurwa, znowu!!!" -> ciało reaguje jak reaguje. To się zdarza.
No i jeśli palisz tak rzadko, jak piszesz, to masz tolerancję na zerowym poziomie, co oznacza, że potrzebujesz dużo mniej niż bardziej zaprawieni zawodnicy. Przy paleniu samotnie można to kontrolować, ale jak się pali z kimś to łatwo przegiąć, bo to co ciebie poskłada jak kartonowe pudełko, dla kogoś innego będzie tylko początkiem fazy,
20 kwietnia 2019wiatrak2 pisze:Ja mam wręcz odwrotnie. Palenie powoduje gonitwę myśli przez którą nie mogę usnąć. Dlatego staram się nigdy nie palić zaraz przed snem.Elkov21 pisze:Też głównie tak jaram, albo żeby zasnąć po stresującym dniu, albo żeby wytlumic emocje i negatywne myśli których ostatnio jest tak kurwa dużo, Że muszę się czymś zbetonić a lepsze to dwa razy dziennie mikro ilości dosłownie, 1/10 lufki, niż picie w środku dnia 2 browarów czy 3.
Palenie po alkoholu może i zmniejsza ryzyko "bad tripa", ale zwiększa ryzyko "zgonu" (takiego typowo alkoholowego). Ja (odkąd poznałem to połączenie) nie odważyłem się wypić więcej, niż 1 piwo przed paleniem. Po paleniu za to, można pić i pić... kluczowa w tym połączeniu jest kolejność. Najpierw palimy, potem pijemy.
Btw. ostatni jakikolwiek mililitr alkoholu piłem chyba z 3 lata temu. :)
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
19 kwietnia 2019Karolrdm99 pisze: Tak z zupelnie innej beczki,niz tutaj chwilowo piszecie.Co mogli by mi zrobic,jakby mnie zlapali,na jezdzie rowerem pod wplywem THC ? tak np jadac po chodniku upalonym na miescie,badz po normalnej ulicy ?
pewnie mandat,bo prawka nie zabiora ( bo nie mam ).Tego tak nie widac,bo to prawie wgl nie zaburza koordynacji w porownaniu do alko.(pijaczka juz ze 100m idzie poznac).
Jak ja bym chcial,zeby kiedys tu,w tym kraju,dalo sie legalnie kupic normalne jaranie jak alkohol.
Takto kupuje sie taka odmiane jaka chce,a nie kota w worku.Panstwo by zarobilo przy okazji,a takto dilerow sie wspiera kupujac .I nigdy by wyjebki nie bylo,zawsze by bylo ze placi sie tyle,ile sie dostaje.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.