Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
1.Czy lubisz jarac ?
1.Cały czas.
444
39%
2.raz w tygodniu.
160
14%
3.Jaram i miksuję
226
20%
4.Nie miksuję bo to Świętokradztwo.
59
5%
5.raz w miesiącu.
116
10%
6.Jaram jak ktoś postawi.
123
11%

Liczba głosów: 1128

Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 732 z 1519
  • 27 / 8 / 0
Bo umiar i przerwy w każdym narko umożliwiają poczucie się jak 16stolatrm na swojej pierwszej fazie. Palenie codziennie sprawia, że palonko traci swoją "moc". Nie tylko one.
  • 68 / 5 / 0
Jest akcja. Mam zielone, sadzone ponad 5 lat temu, na wiosnę, zbierane ponoć na jesień. Leżało to przez 5 lat w woreczku, będzie około 2 gramów, u mnie w domu, znalazłam podczas porządków. Dalej jest w tym pełno liści i nasion, ale jak oddzieliłam jedną małą szyszeczkę to poczułam delikatny zapach marysi. Podeślę zdjęcia, powiedzcie mi czy po takim okresie leżenia gdzieś w półce, po wyglądzie itp, jak pozbędę się nasion i liści, czy jest sens to palić.
Podaję zdjęcia całego tego syfu.
https://files.fm/u/2ddsyv8b

Co robić, chłopcy i dziewczęta? Wyrzucić w pizdu czy czyscić i nie wiem, jakieś inne zabiegi? Czy palić? %-D
Nigdy nie sadziłam, nie uprawiałam, to pozostałości po chłopaku mojej siostry, sprzedał wtedy tego towaru od cholery i o ile mi wiadomo nikt od niego nie umarł, ale i nie wiem czy ludzie mieli po nim jakąkolwiek fazę. THC jakieś na pewno czuć w zapachu jak się rozmieli paluszkami kawałek.
Uwaga! Użytkownik 1wQhyMiSGRl8 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1863 / 698 / 0
25 marca 2019Morrigan pisze:
THC jakieś na pewno czuć w zapachu jak się rozmieli paluszkami kawałek.
Ja pierdole %-D
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 68 / 5 / 0
Oj dobra, zamiast się czepiać chaotycznego pisania i skrótów myślowych, lepiej napisz czy po tylu latach jest sens brudzić lufkę, panie "ja pierdolę" :')
Uwaga! Użytkownik 1wQhyMiSGRl8 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1100 / 265 / 0
paliłem siedmioletnie i jeszcze działało, choc był wyraźny spadek na mocy
ja bym testował, choc to wióry jakieś
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1863 / 698 / 0
25 marca 2019Morrigan pisze:
Oj dobra, zamiast się czepiać chaotycznego pisania i skrótów myślowych, lepiej napisz czy po tylu latach jest sens brudzić lufkę, panie "ja pierdolę" :')
Spróbować można czemu nie, najwyżej nie pokopie. Choć nawet jak było świeże, to raczej słabiak był :korposzczur:
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 567 / 50 / 0
Uciazliwe jest troche to,ze ciagle jest chec na zajaranie jak sie przestanie :liść: .To ciagle myslenie kiedy tu kolejny raz cos ogarnac .
THC :liść:
  • 68 / 5 / 0
Lekko kopie, nie jest najgorzej. Pierwsze kilka minut czułam się lekko i śmiechowo, obecnie leciutka zamuła i ciężkość, ale w głowie nadal przyjemnie. Nie jest tragicznie z tym ziołem.
Uwaga! Użytkownik 1wQhyMiSGRl8 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2818 / 480 / 0
Myślicie że skruszenie dobrych topow w celu przechowywania wpłynie negatywnie na ich jakość?
Przyznam że miał średnio działał, ale zazwyczaj to były ostatki od dilera, jednak wątpliwość zostaje
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 8104 / 897 / 0
@pomasujplecki
Nie wydaje mi się, ze straci na mocy.Przecież to w końcu to samo zioło tylko skruszone na miał.Idealnie przygotowane do dzojka. :skret:
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 732 z 1519
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.