Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
1.Czy lubisz jarac ?
1.Cały czas.
444
39%
2.raz w tygodniu.
160
14%
3.Jaram i miksuję
226
20%
4.Nie miksuję bo to Świętokradztwo.
59
5%
5.raz w miesiącu.
116
10%
6.Jaram jak ktoś postawi.
123
11%

Liczba głosów: 1128

Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 680 z 1519
  • 1229 / 176 / 0
Przecież w naszym chorym zacofanym kraju ci pseudolekarze będą obchodzić się z tym jak z tykającą bombą... tak jak pisałem wg mnie na legalu to może 1 na milion z osób dostanie recke, w przypadku naprawdę cięzkiego schorzenia.
  • 468 / 97 / 0
20 stycznia 2019rooney pisze:
Przecież w naszym chorym zacofanym kraju ci pseudolekarze będą obchodzić się z tym jak z tykającą bombą...
Prawda, ale co się dziwić, teraz lekarze są jeszcze bardziej kontrolowani pod względem wypisywania recept. Ale to tak samo, jakby ktoś poszedł do rodzinnego z bólem głowy i poprosił o MST %-D

Bardziej celowałabym, żeby znaleźć kogoś z padaczką i wejść z nim w układ. Ludziom z padaczką lekarze częściej przepisują. Kiedyś czytałam o tym artykuł, sprawa była nagłaśniana bodajże kilka lat temu - chłopiec z kilkudziesięciu ataków padaczki dziennie zaczął mieć 2-3 ataki, a to wszystko dzięki :liść: .

Zresztą... Nie narzekajcie. Ja jaranie mogłabym mieć na telefon od kilku różnych osób, a nikt nie jest w stanie mi ogarnąć opio, to jest dopiero dramat.
If I could be free from the sinner in me
  • 1229 / 176 / 0
Ja tam nie narzekam, palonko było jest i będzie. Denerwuje mnie tylko kretynizm w tym kraju. Konowały przepisują to z czego mają hajs z kontraktów z farmaceutami, najgorsze gówna typu rysperydon, olanzapina czy chlorprotixen, nie słuchają pacjenta, byle wcisnąć ten swój shit i otumanić.
A opio to nawet mnie nie interesuje, może to znak żebyś tego nie brała??
  • 1863 / 698 / 0
Up, ale bzdury pleciesz, patologia nie jest normą, a gandzia nie jest lekiem na całe zło.
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 8104 / 897 / 0
20 stycznia 2019kanda pisze:
a nikt nie jest w stanie mi ogarnąć opio, to jest dopiero dramat.
No i dobrze, lepiej jaraj ta trawkę niż masz się wjebać w opio.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 468 / 97 / 0
20 stycznia 2019UJebany pisze:
20 stycznia 2019kanda pisze:
a nikt nie jest w stanie mi ogarnąć opio, to jest dopiero dramat.
No i dobrze, lepiej jaraj ta trawkę niż masz się wjebać w opio.
Nie lubię się za bardzo z trawą. Za dużo skutków ubocznych i też jak jarałam to popadałam w paranoje, jak miałam jakieś wady to miałam wrażenie, że po jaraniu one się pogłębiają. Chaos w głowie. Nie dla mnie.
If I could be free from the sinner in me
  • 8104 / 897 / 0
To wypij sobie :wino: zapal :papieros: i powinno tez być okej.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 1229 / 176 / 0
@LOBO87 gdzie ja napisałem o jakiejkolwiek patologii czy normie? O co ci biega@LOBO87 gdzie niby napisalem żę gandzia jest lekiem na całe zło? Masz jakiejś objawy wytwórcze?
  • 11996 / 2343 / 0
@UltraViolence
Nie mam możliwości na uprawę indoor (choć to się może niedługo zmienić, gdyż będę w posiadaniu mieszkania po ciotce, która idzie do domu opieki).
Mam kilku zaprzyjaźnionych farmerów, ale sami outdoor'owcy. Poza tym nie wtrącam się do ich spraw. Póki co jestem skazany na to, co zebrałem w zeszłym roku + to co aktualnie można kupić (a na to nie mam wpływu). Bardzo bym chciał doczekać czasów, kiedy załatwienie dowolnej odmiany było tak proste, jak kupienie piwa.
Z nazw które podałeś znam tylko OG Kush - jedna z najlepszych odmian, jakie znam.
Też lubię czasem zapalić Haze - najlepiej wspominam Lemon Haze (wyjątkowy stan + piękne, pulchne kwiatki pachnące cytryną). Jak w moich stronach pojawi się coś z Haze w nazwie, to schodzi na pniu po 50 zł za sztukę (gdzie normą jest jeszcze 40 zł). Amnesia była jakoś 2 lata temu i 100 g zeszło chłopu do popołudnia tego samego dnia, co przywiózł. Popyt na to jest ogromny.
  • 1863 / 698 / 0
20 stycznia 2019rooney pisze:
gdzie ja napisałem o jakiejkolwiek patologii czy normie? O co ci biega@LOBO87 gdzie niby napisalem żę gandzia jest lekiem na całe zło? Masz jakiejś objawy wytwórcze?
A to co jest?
20 stycznia 2019rooney pisze:
Konowały przepisują to z czego mają hajs z kontraktów z farmaceutami, najgorsze gówna typu rysperydon, olanzapina czy chlorprotixen, nie słuchają pacjenta, byle wcisnąć ten swój shit i otumanić.
Nie mówię że takich przypadków nie ma, są marginalne i jest to patologia, ale nie norma kumasz? Czy jesteś tak spizgany że nie ogarniasz czytania ze zrozumieniem? Nie cięrpię wrzucania wszystkich do jednego worka. Ja nie lubię kościoła, ale nie twierdzę że każdy czarny to podofil.
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 680 z 1519
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.