Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
1.Czy lubisz jarac ?
1.Cały czas.
444
39%
2.raz w tygodniu.
160
14%
3.Jaram i miksuję
226
20%
4.Nie miksuję bo to Świętokradztwo.
59
5%
5.raz w miesiącu.
116
10%
6.Jaram jak ktoś postawi.
123
11%

Liczba głosów: 1128

Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 666 z 1519
  • 15 / 6 / 0
Oczywiście że trawa nie zniszczy Cię bardziej niż hel czy gorzała, przecież też o tym piszemy!!
Porównując ją z twardymi nie udowadniasz że jest bezpieczna.
  • 976 / 121 / 0
Mnie się odechciało tłumaczyć. Każdy ma swój rozum.
  • 1229 / 176 / 0
Głupie pytanie, zapewne nawet i retoryczne, ale jestem ciekaw... Też tak macie że na dobrej fazie po zjarce macie tak że układacie sobie rozkminy odnośnie życia, problemów, wszystko wydaje się takie proste, klarowne, do ogarnięcia, pocieszające ale jak faza schodzi to już wszystko wraca do normalny. Chociaż nie powiem ,pare konkretnych rozkmin po jaraniu poźniej zrealizowałem i faktycznie się opłaciło. Co do tematu, trawa uzależnia psychicznie, może nawet silnie , ale te uzależnienie trzyma mnie przy życiu a fakt że rano przed robotą się nastukam motywuje mnie i napędza. Wiem że nie powinno tak być, ale mam takie bagno w bani mimo abstynencji od dragów i alko że wolę popalać mj niż męczyć się psychicznie (lekarze niezbyt pomagają, najchętniej otumaniali by olanzapiną czy innym gównem).
Jak sami mówicie, czymże jest uzależnienie od trawki a od silniejszego kalibru dragów. To o wiele mniejsze zło i w wielu przypadkach pomaga, nie jest tak że tłumacze swoje jaranie tym że to lekarstwo dla mnie, wiem to z autopsji. Z wielu czarnych myśli nawet samobójczych czy chęci powrotu do chlania, mj mnie uleczyła. może kosztem osłabionej pamięci krótkotrwałej (To napewno), czasami zamuleniem, ale coś za coś. Ja palę mało, z lufke, góra dwie dziennie, takie dawki terapeutyczne bardziej :D Bez jarania potrafie pare dni nawet na lajcie wytrzymać i nie myśleć by przykurzyć, jak byłem w ciągu alkoholowym, każdy taki dzień przerwy to była walka o życie, nerwówka i stres.
  • 2818 / 480 / 0
Chyba tylko na początku takie produktywne rozkminy miewałem. Zdarza się czasem w ciągu. Jest to ciekawe, no ale tylko tyle. Równie często bywało też, że po mocnym upaleniu mając wcześniej na koncie abstynencje pojawiało się zagubienie i myśli typu "o kurwa co ja robie ze swoim życiem" i nagła gotowość do realizacji swoich celów, staram się już nie myśleć za głęboko :ojeju:
Zrozumiałem, że to jest tylko chwilowe. Nigdy produktywne to nie było niestety.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 11996 / 2343 / 0
08 stycznia 2019niewtymzyciu pisze:
Oczywiście że trawa nie zniszczy Cię bardziej niż hel czy gorzała, przecież też o tym piszemy!!
Porównując ją z twardymi nie udowadniasz że jest bezpieczna.
Owszem udowadniam - że jest relatywnie bezpieczna (w porównaniu do twardej konkurencji).
  • 2187 / 356 / 0
08 stycznia 2019pomasujplecki pisze:
Równie często bywało też, że po mocnym upaleniu mając wcześniej na koncie abstynencje pojawiało się zagubienie i myśli typu "o kurwa co ja robie ze swoim życiem" i nagła gotowość do realizacji swoich celów, staram się już nie myśleć za głęboko :ojeju:
Myślałem, że tylko ja tak mam.
Mi się najlepiej w ciągu pali.
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
  • 567 / 50 / 0
Ale mnie wczoraj zlapalo kurewsko ogromne cisnienie na wiecej,po spaleniu 2 dupek.Dzisiaj nic juz nie ma i mnie ciagle cisnie na wiecej :liść: .
THC :liść:
  • 1863 / 698 / 0
Ja dziś spaliłem dwie dzidki z koleżanką, mam jeszcze na bonio, ale kurwa księciu łazi po kolędzie i nie chce smrodzić w chacie, żeby mamuśki nie wkurwiać...
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 566 / 26 / 0
Ile godzin mniej więcej musi minąć od ostatniego buszka zebym mogl sie w miare sprawnie pouczyć?
  • 8104 / 897 / 0
@Mondeeste
Wiele zależy od spalonej ilości jaką skopciłeś.Jedno bicie fifki to dasz rade za kilka godzin, ale już po grubym :bongo: nie liczyłbym, ze będziesz w stanie.Tu już sam sobie musisz odpowiedzieć.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 666 z 1519
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.