Masz uczulenie na konopie indyjskie.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
"Wzmacnianie" domestosem / muchozolem / proszkiem ixi też raczej możemy sobie darować.
Jedyną pewną (potwierdzoną empirycznie) "wyjebką" było dostanie tematu z dodatkiem, który podbijał wagę (drobny piasek, mąka, cukier). Takie coś paliło się mega dziwnie (iskry, drobinki piasku między zębami...), czy nawet ujawniało właściwości magnetyczne (temat przyciągał sam siebie)...
Nigdy nie widziałem syntetycznej kanna więc się nie wypowiadam. U mnie po prostu tego nie ma. W moim mieście nawet na wadze przestali oszukiwać - jedynie czasem podbijają cenę do 50 PLN twierdząc, że to "lepszy" temat (w większości przypadków faktycznie jest I klasa).
Uczulenie na konopie indyjskie w formie suszonego kwiatostanu... rozumiem, że to był żart : )
I’m medicated, how are you?
Wszystko, co zostało tutaj napisane przeze mnie, to fikcja literacka i wymysł chorego umysłu.
Palenie sprowadzanie jest z Czech i sprzedawane tylko po 5 (lub wielokrotności).
Dostałem 3 wielkie topy w woreczku strunowym (czego nie było od lat - folia aluminiowa niemal całkowicie je wyparła). Nie trzeba było nawet ważyć.
Zapłaciłem 170 PLN (normalnie sprzedają po 150 PLN, ale tym razem wzięli "lepszy temat").
Zapytałem co to jest - w odpowiedzi usłyszałem "kałach". Co?? "no kałach - AK 47".
Wieczorem w domu otwieram i aż mi zakręciło w nosie od zapachu! Topy są ciężkie i klejące (bynajmniej nie od cukru).
Smak świetny - dawno nie paliłem tak smacznych topów. Kubki smakowe są natychmiast "atakowane" tym "ziemistym" smakiem. Po machu było wiadomo, że jest dobrze. Dopaliłem bongo i odpaliłem Twin Peaks (sezon 3). Po 15 minutach latałem na orbicie. Byłem przekonany, że żaden temat nie jest wstanie mnie już zaskoczyć, a tu taka suprise : )
Faza jest niesamowicie happy i "czysta". Zero negatywnych "wibracji". Nawet w momencie, kiedy nie wiedziałem, co się dzieje, banan nie schodził mi z mordy. Czas leci szybko, a faza nie chce schodzić. Bardzo dużo się tutaj dzieje. Na początku jest to typowo Sativowe upalenie, które z czasem przechodzi w Indicę. Problemów ze snem nie miałem, ale też nie jest to odmiana, którą sugerowałbym na mocny sen.
Rano obudziłem rześki i pełen energii. Praktycznie zero zmulenia.
Polecam z czystym sumieniem - prawdziwa petarda. AK 47 trafia bezapelacyjnie do mojego top 5
Mam pomysl na skitranie (po zapakowaniu szczelnym i kilku kąpielach w wybielaczu) mojego pakunku za tylnym zderzakiem od wewnętrznej strony auta nad wydeczem mniej wiecej, po czym przyklejenie go szczelnie tasma w takim miejscu aby nie bylo widac od dolu. Co o tym myślicie? Zbędnie świruje i lepiej schować pod tapicerke normalnie czy jak? :nuts: Dzięki za wszystkie opinie. :-p
Im mniej schowane i w bardziej przewidywalnym miejscu tam mniej szukaja.
Kurde a ja jak próbowałem AK47 z DM z polszy to mi łba nie rozjebał. Przyjemny średniak ale szału nie robił.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.