Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
1.Czy lubisz jarac ?
1.Cały czas.
444
39%
2.raz w tygodniu.
160
14%
3.Jaram i miksuję
226
20%
4.Nie miksuję bo to Świętokradztwo.
59
5%
5.raz w miesiącu.
116
10%
6.Jaram jak ktoś postawi.
123
11%

Liczba głosów: 1128

Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 1486 z 1519
  • 961 / 340 / 0
Chodzi mi o różnice w składzie chemicznym. Sam mało czuję różnice między odmianami, zaś haszysz działa na mnie całkowicie inaczej niż susz, zawsze dobrze i przyjemnie. Interesuje mnie głównie co za substancje nieobecne w haszu powodują u mnie dyskomfort przy mj itd. No temat rzeka, przecież na screenie widać, iż nie ma konsensusu co do różnic chemicznych warunkujących kierunek tripa.
  • 12007 / 2344 / 0
Nie ma czegoś takiego, jak różne odmiany konopi i hasz. Tzn są, ale haszysz przecież można zrobić z dowolnej odmiany i wtedy będzie działał jak ta odmiana, tylko dużo mocniej.
Przynajmniej taki zrobiony z "żywej" C99 (zeskrobałem żywicę z nożyczek, którymi trymowałem) działał jak C99, tylko dużo intensywniej.
  • 441 / 92 / 0
Generalnie to tak jak joszua cieśla napisał wyżej ale rozwine temat i dodam kontrowersji pisząc, że: haszysz działa na ciebie "milej", bo prawie zawsze jest słabszy niż susz. Gdy nie jest słabszy to tylko wtedy gdy został zrobiony przez siebie samego.

Na mnie też hasz w latach 90tych działał przyjemniej od palonego wtedy suszu. Ale jeszcze wtedy haszysz przeważnie był robiony z tych lokalnych odmian konopi w Indiach, Nepalu, Afganistanie, Libanie, Maroku itd. które miały wtedy poziomy THC które można było policzyć na palcach jednej ręki + całkiem sporo cbd. I żeby to ktokolwiek na zachodzie chciał kupić to trzeba było zwiększyć moc zagęszczając stężenie THC robiąc hasz. Ale i tak cudów nie było, bo to były jak w/w odmiany słabe i z cbd.
Dzisiaj na tych terenach sadzi się współczesne hybrydy, te same co rosną w boxie i nikt materiału z nich nie przerabia na hasz (chyba że resztki), bo kto jest aż takim idiotą żeby z 10g zioła zrobić 1g haszu i stracić 10krotnie, bo cena haszu i zioła jest taka sama za g %-D Tutaj warto się zatrzymać i zastanowić: skoro ten mityczny hasz jest taki zajebisty i skoro to skoncentrowana żywica z suszu to dlaczego DZISIAJ jest w takiej samej cenie za gram co zioło. Ktoś powie: no bo z resztek jest zrobiony. Jest robiony z resztek typu: niedojrzałe popkorny z dołu krzaka które nie mają takiej mocy jak główne topy, z krzaków które nie doszły, z trymu i innych smieci. Kiedyś poznałem przez znajomego jednego Sebka co robił hasz na handel, szło tam wszystko z krzaka, przemielone, sprasowane praską hydrauliczną, nawet na kostkach wybijał logo kraju z którego podobno to mial być hasz i inne obrazki %-D

Zrób jednak hasz jak chytrus napisał to cie zmiecie bardziej niż susz.


A i jeszcze co do tego składu chemicznego i dlaczego słabo czuć różnice. Jeśli ktoś jest typowym palaczem i nie siedzi w temacie na tyle, żeby mieć kontakty przez które dostanie np. prawdziwą Thai tylko jakieś hybrydowe gówno od World of Seeds o nazwie Wild Thailand, prawdziwy stary szczep z Durbanu tylko jakieś hybrydowe gówno o nazwie Durban Poison od Dutch Passion, prawdziwgo hejza tylko Amnezje Haze to mnie to zupełnie nie dziwi, że nie odczuwa znaczących różnic w działaniu. A co gorsza, jeśli preferuje hybrydy z naciskiem na mostly indica, gdzie wszystko jest genetycznie rzut beretem od OG Kusha (te wszystkie Cookies, Sherbety i inne Gorille oraz Punche) to kompletnie mnie nie dziwi, że prawie cały materiał jaki pali jest dla niego podobny %-D
  • 741 / 135 / 0
To co piszą na tym screenie to taka paplanina, wielkie odkrycie że są hybrydy co mają pomieszane geny.
Szczerze mało mnie obchodzą te proporcje cbd, jak dla mnie najlepiej jakby tego cbd w ogóle w roślinie nie było bo tylko psuje fazę.
Ostatnio pojawiają się badania na temat szkodliwości cbd, osobie podatnej na jaskrę może uszkodzić wzrok: https://www.aao.org/eye-health/news/cbd ... n-glaucoma
  • 961 / 340 / 0
Nie no panowie pierdolę to, 4 gramy jednego dnia wypaliłem XD przecież przed przerwą od palenia tyle to starczyło spokojnie na 2 tygodnie minimum...
  • 1343 / 528 / 0
@TymekDymek zostaly juz tylko 2 opcje - vaporyzer albo przerwa na reset tolerki , inaczej bedzie szybowac dalej .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 2366 / 549 / 0
Jak za granicą był dostęp do dobrego bucha no i pieniądze były,to też jak się dorwałem to bywało,że z dwie piątki szły w ciągu tygodnia hehe.
  • 961 / 340 / 0
Na szczęście nie tak trudno tego gówna nie palić, jednego dnia poszło 4 g a kolejnego nie chciało mi się do kofa jechać przed pracą rowerem bo daleko to nie zapaliłem...
  • 1343 / 528 / 0
@Atropolamine ja odkad jestem w UK to wszedzie :liść: , kupuje paki po uncje naraz a mimo to jakos nie poplynalem . Najbardziej to sie rozpalilem w zeszlym roku jak bylem na zasilku i tylko jeden dzien pracy ale tez max 1 doba kopcenia / tyg . Ilosci dzieki vapcapowi minimalne - nie dalem rady przekroczyc pol gieta bo zasypialem odciety nawet po wypiciu :kawa: . Wszystko kwestia samodyscypliny i na ile sobie pozwalamy . Teraz wracam do systemu wieczorowego 1x tyg bo zaczelo mnie nudzic + wiecej pracy .

Ale mialem takiego ziomala co ile by nie mial to wypali i zawsze malo .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 3491 / 534 / 1630
W Holandii zawsze klasycznie zioło smakowało najlepiej. Faworytami chyba były pewniaki, ale też małe coffee shopy, które dopiero się otwierały. Z najlepszej jakości marihuany oraz klimatu (jeżeli dobrze sięgam pamięcią) był The Bulldog Amsterdam. Ktoś kojarzy, był, chwali sobie?
https://www.tiktok.com/@hyperreal_talk (ciekawostki o [h] substancjach).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 1486 z 1519
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.