Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
1.Czy lubisz jarac ?
1.Cały czas.
444
39%
2.raz w tygodniu.
160
14%
3.Jaram i miksuję
226
20%
4.Nie miksuję bo to Świętokradztwo.
59
5%
5.raz w miesiącu.
116
10%
6.Jaram jak ktoś postawi.
123
11%

Liczba głosów: 1128

Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 1306 z 1519
  • 347 / 73 / 0
To może dlatego dlatego ze nie pale w opór tolerka mi sie regeneruje w noc.
U mnie wygląda to tak: wstaje rano, jem, ogarniam się i cyk wlatuje pierwszy buch z lufy, leb zajebany jednym buszkiem. Do południa złapie sobie jeszcze dwa dodatkowe buszki gdy ten pierwszy pusci. Po południu lapie 3 buszki i leb zajebany znów. No i do momentu gdy pojde spać czyli jakos 22, w zależności jak bardzo jestem skopcony wyjaram z wbite, dwie. Nadchodzi noc ja idę spać, budze sie rano i znów to samo, cały czas na start wystarczy mi jeden buch by zajebac leb :D pewnie gdybym palil bez przerwy w ciągu dnia i miałbym zajebany leb non stop to następnego dnia zamiast spalić jednego buszka na start to musiałbym wyjarac całą rure
  • 371 / 55 / 0
03 kwietnia 2021duplo13 pisze:
Ja jako narodowiec odpowiem tak. Jeśli ktoś chce w Polsce legalizacji jakiejkolwiek substancji odurzającej to znaczy, że chce likwidacji Polski. Nie po to brytole wydawali ogromne pieniądze na wojny opiumowe by rozćpać Chińczyków, żeby Chińczycy mieli z tego jakąkolwiek korzyść.
Są tacy naiwniacy co myślą, że ktoś z Polski zarobi na handlu mj w Polsce xD a już dzisiaj upaińcy przejmują małe sklepy i handel. Podsumowując wielkie firmy z zachodu będą kosić hajs jak robią to z alko i tytoniem, upaińcy będą im w tym pomagać a polaczki wyjadą za granicę. Nie po to szwaby tworzą i opłacają ludzików z wolnych konopi.
Kto myśli inaczej niech przedstawi swoje punkt odniesienia. Pamiętajcie Polska to nie Czechy.
chyba troche za grubo poleciales. np. alkohol jest legalny. jestem za legalizacja trawy (pasywnie) i depenalizacja posiadania na wlasny innych. nie sadze, ze odbiloby sie to Nam taka czkawka jak to przedstawiasz. na chwile obecna duzo ludzi ma powazne problemy prawne z blachego powodu, a policja traci czas na lapanie dzieciakow z jointem. nie sadze, ze kary za posiadanie sa adekwatne do wagi czynu. co do policji, to ratuja statystyki palaczami, a juz lapanie dilerow slabo im idzie, nie mowiac, ze mozna by przesunac policjantow do innych wydzialow, gdzie ich praca bardziej przydalaby sie spoleczenstwu, niz spacerowanie po parku.
co do ekonomii, to wszystko mozna rozwiazac prawnie. problem w tym, ze Nasi politycy od lat i bez wyjatku rozkradaja Polske, oddajac kolejne sektory zagranicznemu kapitalowi. wg mnie sektor spozywczy powininien byc szczegolnie chroniony przed przejeciem z zewnatrz - niestety jest odwrotnie. inne kraje pilnuja tego na wlasnym podworku. Polak powinien czuc potrzebe i miec swiadomosc, ze kupujac u polskich przedsiebiorcow polskie produkty wspiera gospodarke, a nie wyprowadza pieniadze z kraju kupujac gownozarcie w biedzie. niestety, by "oszczedzic" pare groszy na danym produkcie kupuje w lidlu "odpowiednik", o tyle tanszy o ile gorszy w rzeczywistosci.
sadze, ze i w temacie legalnej trawy, jak w kazdym innym mozna by zarabiac niezly hajs, ale problemem jest swiadomosc konsumencka. jesli mozwa o kofach w Polsce to wystarczylby okres ochronny dla polskich przedsiebiorcow, uszczelnienie granic, by zlikwidowac przemyt, a sprawe hodowli rozwiazac tak, ze duzym by sie nie oplacalo wchodzic.
czesi juz dawno sa przerobieni. mili ludzie, ale wydaje mi sie, ze stracili swoja narodowosc dziesiatki lat temu. w skrocie sa 'swiatowi'.
a wolne konopie jebac; to nieudolni karierowicze lecacy na hypie legalizacji.
Uwaga! Użytkownik 4002 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5 / 1 / 0
Moja mama ma problemy z cholesterolem i jelitami. Czy marihuana czy to zwykla czy cbd jest w stanie pomóc? Czytałem, że olejek cbd zmniejsza poziom cholesterolu, ale nie wiem czy to prawda czy zwykla reklama tego specyfiku. Jak ktoś zna sie na temacie to proszę o pomox.
  • 371 / 55 / 0
@Masnyzawodnik88 cholesterol nie wiem, aczkolwiek jest to mozliwe. co do jelit trawa reguluje ich prace, ale bardziej ta z THC
Uwaga! Użytkownik 4002 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2877 / 255 / 0
ja jak zajaram to mi za przeproszeniem się srać odechciewa często XD
  • 371 / 55 / 0
tak jest, ale czasem za pozno sie zapali to idzie w druga strone ;)
Uwaga! Użytkownik 4002 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12008 / 2344 / 0
Z wolnymi konopiami jest ten problem, że na marsze przychodzi garstka ludzi - liczona w kilku tysiącach. W Santiago w 2015 r potrafiło wyjść na ulicę ponad milion ludzi i (pokojowo) zaprotestować - jest różnica. No i wymusili na rządzie co chcieli. Nic się tam nie zmieniło (latam tam regularnie od 2008 roku). Żadnego upadku, żadnej likwidacji... Ludzie mają możliwość zarobić na boku (sprzedając zioło "spod lady") na "straganach" w dzielnicach klasy średniej. Policja widzi, ale przełożeni kazali przymykać oczy, to przymykają.
Tylko tam są zupełnie inne realia. Wolny rynek, liberalizm itp. Jakościowo zioło też zmieniło się drastycznie. Wcześniej dostawało się jakieś dziwne jaranie z Paragwaju, a teraz są normalne kocury spod lampy, tudzież bardzo mocnego słońca.
  • 755 / 101 / 0
Kurde, czemu marihuana tak mocno podwyższa cisnienie krwi?
Zawsze mnie to ciekawiło i zastanawiało czy inne osoby też tak mają. Oh god, a ile to wywoływało na początku mojego popalania bad tripów i paranoi, ze zaraz mi stanie serce. Podatny na sugestie potrafilem przed lustrem spedzic 5 minut trzymajac sie za klatke piersiową i patrząc czy serce nadal bije xDDD
Nawet teraz gdy pale głównie indykowy strain to przez pierwsze powiedzmy 15-20minut odczuwam to na tyle mocno, że siedze napompowany jakbym zarzucił jakiś karton. Dopiero pozniej to puszcza i już chilluje, aczkolwiek nie zawsze tak jest.
Dzisiaj albo sie po prostu przepalilem albo swoje możliwości przeceniłem. Zjarałem dzisiaj jakieś 0.7-1grama(nie więcej) tak sobie spokojnie przez cały dzień, przy śniadanku wigilijnym żeby sie troche lepiej jadło itd a wieczorem ja tu wyjść do apteki dyżurnej a tu jakaś dziwna paranoja i znowu ciśnienie wypierdala. Jak to jest z tą roślinką, że jak siedze w domu to potrafie palić i palić i koi najcudowniej na świecie moje lęki, pędzące myśli a gdy tylko stane nogą za drzwi to w sekunde uwypuklają się u mnie moje złe cechy, głównie te towarzyszące fobii społeczniej i tak idk. Niby nic sie nie dzieje i też nie aż tak poważnie. To nie tak, że wychodze na ulice i wydaje mi sie, że każdy jest psem albo ze mnie zaraz zamkną. Zwyczajnie jakieś zjebane rozkminy typu - idziesz dziwnie, czemu ten gosciu sie tak dziwnie patrzy :||| Nie lubie tego.
Nie zrezygnuje z konopii bo poprawiła mój komfort życia przyjmowana zamiast tego całego chemicznego gówna. sertraliny, pregabaliny, lamotryginy czy innymi neuroleptykami oglupiajacymi aby tylko zasnąć. Ten syf nigdy nie działał na mnie tak jak mj, z czasem gdy zacząłem palić trawe aby uprawiać faktycznie self-medication a nie zjarać morde i opierdolic całą lodowke bezproduktywnie to robi mi za wszystkie leki. Także nom... jak mowilem, nie zrezygnuje z niej całkowicie po prostu nie chce aby nakręciła znow moją nerwice i wszelkie około nerwicowe zaburzenia i spierdoliła lata terapii.
  • 437 / 262 / 0
^up
Jak to jest z tym ciśnieniem w końcu, mj je obniża czy podwyższa? Z tego co da się wczytać w necie, to raczej obniża zamiast podwyższać - a z reakcji swoich i znajomych wnioskuję, że jeśli podwyższa, to nie na tyle, żeby to się dało zauważalnie odczuć w trakcie trwania fazy.
Chociaż pewnie też zależy od człowieka, każdy inaczej reaguje.
Sprawdziłbym nawet za chwilę, ale mi się aparat do mierzenia ciśnienia zbiesił (baterie padły).
03 kwietnia 2021duplo13 pisze:

Kto myśli inaczej niech przedstawi swoje punkt odniesienia. Pamiętajcie Polska to nie Czechy.
Ja tam się nie znam, ale IMO lepiej palić w Polsce legalne niemieckie zioło niż palić nielegalne polskie zioło i ryzykować, że się za to dostanie polski wyrok i polskie zawiasy.
Uwaga! Użytkownik Malinowy Chrusniak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 755 / 101 / 0
marihuana zmniejsza ciśnienie w gałce ocznej i śródczaszkowe (jeśli sie myle to mnie poprawcie, ale dam sobie upierdolić ręke że tak jest. Z tego powodu występuje medyczne zastosowanie przy np. jaskrze), aczkolwiek jeśli chodzi o samo w sobie serducho to po zapaleniu przyśpiesza, stąd potrafi sie nakręcić czasem okropna dla głowy faza w połączeniu ze speedem. Generalnie z jakimikolwiek stymulantami. Kiedyś pamiętam z dziewczyną wciągałem sobie koko całkiem dobrej jakości, nie wiem ile przerobilismy przez cala noc ale zazwyczaj staralismy sie nie przekraczać worka na głowe, ale wracając do sedna. Myślałem że skoro coke to taka "wspaniała" używka i nie ma sie żadnych po niej zmartwien + wyjebane ego i pewność siebie to po zapaleniu bede czuc sie jeszcze lepiej. Myliłem sie tak okropnie. Po zapaleniu małego jointa z tytoniem na nas 2, poszedlem do lazienki, nie chcialem dawac znać nic po sobie ze jest nie tak, ale ona czuła sie raczej ok a ja przeżywałem najgorszy atak paniki bo myślałem, że zejde na serce. Poszedłem do łazienki, patrze sie w lustro a ja na mordzie cały czerwony, czułem sie w tej łazience jak w jakims kalejdoskopie lol Dobrze jeszcze, ze kokaina trzyma krótko to po zapodaniu polowki bzd chyba klona sie wszystko uspokoilo. Taka sama sytuacja z MDMA + weed. Może pod koniec fazy MDMA podbić tą psychodeliczna czesc (dzialanie MDA) i może być fajnie albo turbo chujowo. Rozpisałem sie bo jestem troche nie tenteges, ale co chcialem przekazać to to, że wydaje mi sie iż jest to kwestia tylko i wylacznie organizmu ale serce znacznie przyśpiesza po zapaleniu. Nie wiem jak to jest w rzeczywistości, a nie chce szerzyć dezinformacji więc tylko tak pogdybam sobie bo generalnie wydaje mi sie, ze pomimo tego ze trawa jest tak 'bezpieczna' to jednak dla sercowców i osób z pewnymi schorzeniami ukladu krazenia moze być nieciekawie? Nie wiem, niech ktos sie wypowie bo mnie to w chuj ciekawi jak to sie ma w praktyce bo po malym researchu jedyne co wiem to juz powiedzialem wczesniej Xd Czyli to ze powinny unikać osoby z wrodzonymi chorobami/wadami serca. edit: jeszcze dopisze bo przeczytałem to ponownie i w sumie sobie pomyslalem, ze mj naprawde na tle innych uzywek praktycznie nie powoduje zadnych efektow ubocznych oraz szkód przy stosowaniu z umiarem. Niepotrzebny był ten cudzysłow przy slowie bezpieczna bo wydaje mi sie, że ze stwierdzeniem jakoby sercowcy powinni unikac marihuany to troche polecieli. To chyba tak jakby mowic aby ktoś tam z powiedzmy cholesterolem duzym jadł zdrowo; nie palił a np osoba z nadcisnieniem nie piła kawy. Wszystko jest szkodliwe, jak każda używka i ścierwo pokarm typu fastfood, ktory kazdy wie ze jest niezdrowy a zdarzy sie jednak wjebać (szczególnie na gastro całą karte z maczka :zombie: :zombie: ). No shit sherlock. Lece teraz samymi truizmami, wiem, ale jestem lekko upalony.
Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 1306 z 1519
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.