10 stycznia 2021jezus_chytrus pisze: Zastanawiają mnie 2 kwestie - ile średnio machów można wyciągnąć z 1 komory takiego x-mass starry (z tego co czytałem, jest dość duża na tle konkurencji). Ładuję mniej więcej 60% tego, co do bonga, ściągam ze 12 machów i wtedy już nie czuję ani smaku, ani nie widać pary. Czy to znaczy, że wszystko zostało już odparowane?
Porobiło mnie bardzo mocno, jak szedłem to aż się zataczałem, a raz jak wstałem chcąc nabić jeszcze raz (po raz trzeci), to siadłem i stwierdziłem styknie.
Też szukałem tej informacji, i najsensowniejsze co znalazłem to jak wygląda susz po. Jeśli jest widoczne zielone, to można jeszcze raz załadować, jak brązowe, (lub czarne), to zużyte i do wywalenia. Przy temperaturach 180-200 bo takie testowałem na razie (gdzieś znalazłem że 200 to 'healthy stoner', hehe), i sesji 5 minutowej, to był brązowy, i zielone tylko w pojedyńczych miejscach. Susz potraktowany młynkiem wcześniej, więc zużycie na oko 95%.
Muszę też przetestować 160C i zwiększać w trakcie. Ciekawy pomysł.
Ale też wapowałem po całodniowym wysiłku łącznie z 10 km biegiem w terenie, co ma bardzo wymierny wpływ na moc.
Z tym jedzeniem to można od razu, bo zostało dekarboksylowane, tak? Ale po co, skoro tam ostały się chyba jakieś marne resztki. Nawet jeśli byłoby tam 10% do wykorzystania, to bym nie skorzystał ze względu na zapach.
Zauważyłem też, ze waporyzacja nie niesie za sobą negatywnych odczuć, jakie bywają po paleniu (kardio, jakieś mimowolne ruchy rąk, gorąco i słabo...). Jak jest mocno, to jest po prostu dobrze : ) Zobaczymy, jak będzie dalej, ale póki co jestem zachwycony.
10 stycznia 2021Nastukany pisze: Ostatnio zauważyłem że jak zajaram to mam jedną zrenice większą a druga mniejsza, wie ktoś o co chodzi?
Ale dziś dzień przepaliłem, zaczyna mnie łapać monotonia, po przerwie znowu się w jaranie wjebałem jak dzik w pomidory. Ze 2 tyg nie paliłem prawie, dla mnie to sporo. Fajna ta indica którą obecnie katuje, aczkolwiek trochę zbyt senna, strain'u indica to w tej odmianie to jest chyba 100%.
W słoiku może długo przeleżeć tylko trzeba od czasu do czasu przewietrzyć.
Było w woreczku strunowym czy luzem? Jak niespleśniałe to można palić, ewentualnie może być zwietrzałe i nie zadziała zbyt mocno.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
A słoik najlepiej dodatkowo obkleić czymś, by nie przepuszczał światła, lub przynajmniej trzymać w ciemnym miejscu.
Mój plon z 2019 mam do dziś i nie stracił właściwie nic na mocy (odczuwalnie). Jedynie kolory się zmieniły na ciemniejsze. Nadal jest lekko wilgotny, lepki i bynajmniej nie kruszy się w palcach.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.