Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
1.Czy lubisz jarac ?
1.Cały czas.
444
39%
2.raz w tygodniu.
160
14%
3.Jaram i miksuję
226
20%
4.Nie miksuję bo to Świętokradztwo.
59
5%
5.raz w miesiącu.
116
10%
6.Jaram jak ktoś postawi.
123
11%

Liczba głosów: 1128

Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 1200 z 1519
  • 81 / 9 / 0
@Kobyszcze pracowałam kiedyś na produkcji i teraz próbuję sobie wyobrazić, jakby to było gdybym tam poszła spalona... mogłoby być fajnie, pewnie zależy od dnia :) jednak z reguły nie lubię się ludziom pokazywać pod wpływem, pewnie łapałabym schizy ;)
  • 11996 / 2343 / 0
Źle mnie ktoś zrozumiał - nie palę przed pracą - postanowiłem ogarnąć sprawy wieczorem na poniedziałek : )
A plan był opracowany na trzeźwo - na zjarce rozpracowałem tylko problem techniczny (frameworkowy) i z GITem : )

A godzinkę temu zapaliłem sobie bongo no name karzełka. Ciężko mi określić nawet, czy to Sativa, czy Indica, bo przetrzymałem ją długo i robi zdecydowanie stoned, niż high. Pier**cie z bonga to jednak dużo wyższy kaliber, niż lolek (z większej ilości). Szkoda, że wyszło tego parę g, bo ma kopa,
  • 81 / 9 / 0
Spoko ;) dla mnie to coś innego - sytuacja kiedy możesz coś zrobić po paleniu, ale nie musisz, w tym sensie że tak naprawdę to już był twój wolny czas, choć tak naprawdę nie obchodzi mnie czy ktoś pali przed pracą, czy nie. Ja bym tego nie robiła nawet gdybym mogła, bo raz że odbiera mi mowę, nie robię się też kreatywna, dwa że mj kojarzy mi się wyłącznie z relaksem i spokojnym wieczorem, lubię to tylko w domu. A w pracy lubię i muszę być ostra jak brzytwa :D
  • 11996 / 2343 / 0
Tak, to był już mój czas wolny : )
Chodziło mi o podkreślenie takich właśnie walorów tej odmiany. Nie zamula ani trochę i naprawdę sprawdza się w zwykłych codziennych czynnościach. Mógłbym zaczynać dzień od niej (gdybym palił codziennie i o każdej porze).
  • 778 / 208 / 0
Ktoś tu ostatnio pisał o falach ciepła po paleniu, teraz ja to mam. Super, dzięki %-D
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
  • 81 / 9 / 0
Ja póki co nie mam jak kupić :liść: więc dziś mam ciepełko kodeinowo-tramalowe :korposzczur:
  • 65 / 6 / 11
20 listopada 2020Termos789 pisze:
Ktoś tu ostatnio pisał o falach ciepła po paleniu, teraz ja to mam. Super, dzięki %-D
Opowiadaj co jak i po czym bo nigdy nie doświadczyłem
Panie Boże a jak dorosnę to ja najbardziej na świecie chciałbym zostać opiowrakiem
  • 11996 / 2343 / 0
Ja dość często ich doświadczam i to w sumie bez względu na odmianę. Uczuciu ciepła towarzyszy też przyjemne mrowienie. Następuje to zwykle na samym początku działania.
Zaczyna się w głowie i przechodzi niżej (po jajach też daje :)) aż do nóg. Czasem przejdzie tylko jedna "fala", czasem 3.

Ja dziś praktycznie cały dzień spędziłem w ruchu. Przed południem 3 h spacer szybkim marszem, powrót, krótki odpoczynek i obiade, skręcony mały lolek z Easy Sativa (słoik z najbardziej dojrzałą - całkowicie niemal fioletową partią), 10 km biegania w tempie mocno poniżej 5 min / km w cieniutkiej bluzie (dawno mnie tak nie wypizgało - uwielbiam to na swój sposób), powrót, ciepły prysznic i od razu lolek.
Jak tylko położyłem głowie na grubej poduszce, to przez całe ciało przeszła właśnie fala ciepła i dreszczy. Porobiło znakomicie - niby Sativowo, ale w połączeniu z endorfinami czuję się, jak po "lekkim" opioidzie.
  • 778 / 208 / 0
21 listopada 2020LoremOposum pisze:
20 listopada 2020Termos789 pisze:
Ktoś tu ostatnio pisał o falach ciepła po paleniu, teraz ja to mam. Super, dzięki %-D
Opowiadaj co jak i po czym bo nigdy nie doświadczyłem
Po jakiejś indice. Paliłem na dworze więc poczułem to dopiero jak wróciłem do domu i zjadłem ciepłą zupe %-D
Też miałem wcześniej takie mrowienie, szczególnie z tyłu głowy. Dziwne to ale przyjemne uczucie ale teraz przechodziło przez całe ciało i trochę mnie zaskoczyło. Ale klepnęło rzeczywiście mocno bo nie pamiętam kiedy ostatnio łapałem takie zwiechy, aż ostatecznie przysnąłem pare razy na krześle przed komputerem :korposzczur:
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
  • 6 / 1 / 0
Od razu zaznaczam, że nie jestem wielkim palaczem, palę co jakiś czas z różnymi przerwami (czasem raz na tydzień, czasem przerwa miesięczna). Początki z marihuaną miałem normalne (głównie to joint i bongo), zwyczajne zjaranie, głupawka z kolegami. Jednak kiedyś walnąłem sobie potężne wiadro, zacząłem się krztusić, ale po chwili minęło. Poszedłem oglądać film z kumplami, leżę sobie z bananem na gębie i mam wszystko w dupie. Po chwili jednak tak znienacka zaczynam odczuwać przyspieszone tempo, wstaję z kanapy, chwilę później mini-zawał, kłuje mnie jak cholera. Zaczynam chodzić po mieszkaniu, idę leżeć, wstaję, otwieram lodówkę, próbuję opanować oddech, trochę działa, ale nadal jest źle. Wychodzę na zewnątrz, spaceruję, ale wbijam sobie do głowy, że jak coś mi się stanie to mnie znajdą jak będzie za późno, wracam do kumpli, którzy są zajęci oglądaniem filmu. Trochę to trwało, ale przestało. Później podczas leżenia miałem niezbyt przyjemne drgawki i zasnąłem słuchając muzyki na słuchawkach.
Od tamtego momentu za każdym razem po mj czuję przyspieszone bicie i strach, że to się powtórzy, cała magia i przyjemność haju znika. Potrafię już trochę nad tym panować, ale nie po to palę, aby kontrolować swoje ciało.
Macie jakieś rady, aby to zlikwidować?Próbowałem się czymś zajmować, próbowałem to ignorować, ale próba nie myślenia o tym, powodowała, że jeszcze bardziej się w to wkręcałem.
Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 1200 z 1519
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.