Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
1.Czy lubisz jarac ?
1.Cały czas.
444
39%
2.raz w tygodniu.
160
14%
3.Jaram i miksuję
226
20%
4.Nie miksuję bo to Świętokradztwo.
59
5%
5.raz w miesiącu.
116
10%
6.Jaram jak ktoś postawi.
123
11%

Liczba głosów: 1128

Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 1164 z 1519
  • 1229 / 176 / 0
@zielarka19 No i jeszcze kompetentny realnie jest @przodownik i @misspill oni widąc mają grube pojęcie i ich rady warto słuchać. Sory jak jeszcze o kimś zapomniałem z takich osób
a no i @JezusChytrus jest kompetentny w temacie zioła
  • 741 / 135 / 0
Ok ale nie mówmy, że zioło ma znikomą szkodliwość bo to bzdura i każdy kto trochę dłużej pali to wie. Tak samo powtarzaną bzdurą i mitem jest, że zioło nie uzależnia. Uzależnia i to w chuj mocno. Dużo łatwiej było mi rzucić fajki niż zioło. Gdyby zioło było tak dostępne jak papierosy to nie rzuciłbym nigdy.
  • 1229 / 176 / 0
Nikt nie mówi że nie uzależnia. Uzależnia psychicznie i to dosyć silnie, wiem to po sobie. Bo bez leków bym zwariował bez zioła. Nikt też nie neguje jego negatywnego działania na psychike, pamięć, koncentracje itp. No ale rozpierdalają mnie posty mówiące że grzybki czy MDMA są mniej szkodliwe od zioła %-D
  • 2931 / 798 / 5
Tymek wrzucił tabelkę, ze źródłem i ktokolwiek nie byłby zbyt leniwy żeby je sobie wpisać w pewną znaną nam dobrze wyszukiwarkę zaraz mógłby sprawdzić, czy jest wiarygodne, jak zostało przeprowadzone badanie itp.
Już ci o tym pisałem @zielarka19. Znowu szerokim łukiem omijasz temat źródła, w którym wszystko jest podane, za to znowu wypisujesz jakieś dziecinne docinki, zarzucasz cherrypicking i chcesz żebyśmy polemizowali z (haha) całością, która składa się na "moja jest najmniejsza". To ty rzucilaś tekstem o znikomej szkodliwości marihuany. Tymek wrzucił grafik, ze źródłem, pokazującym, że aż taka znikoma to ta szkodliwość nie jest (w porównaniu do innych narkotyków), na co ty odpowiedziałaś:
Pomijam już inne kwiatki w tym wybitnym naukowym źródle - np MDMA jest mniej szkodliwe od Cannabisu? Szkoda tylko, że każde zażycie MDMA trwale zmniejsza maksymalną ilość serotoniny w mózgu ;]. Tych kwiatków jest więcej, ale nie bardzo zależy mi na przekonywaniu lokalnego kółka wzajemnej adoracji.

Ale oczywiście zapraszam do poproszenia o źródła, pokażę wam jak to się robi, chłopcy
Poproszona o źródła owych rewelacji (o których tak gromko krzyczysz, że aż fakty omijasz), znowu, o dziwo, nie dajesz nic, a jedynie odwracasz kota ogonem i próbujesz się teraz do mnie w jakiś dziwny sposób przyjebać.
No pokaż nam, chłopcom, jak to się robi, bo jak do tej pory to jedynie szczekasz nie potrafiąc sprawdzić źródła, które wisi w temacie od wrzucenia grafiku. Zwykły troll. Na razie.
Narkotyki są dla przegranych
  • 961 / 340 / 0
Podałem ten obrazek wyłącznie jako odniesienie do porównania marihuana - psylocybina, o czym wspomniałem w poście. Nie kurwcie logiki, błagam. Jaki sens ma to jak randomowy obrazek porównuje marihuanę i metadon, podczas gdy jedynym celem mojego postu była odpowiedź na post dot. psylocybiny?

Tworzycie chochoła i go następnie atakujecie. Stać Was na więcej, serio.

Cały mój post, razem z obrazkowym przedstawieniem tego jak WSZYSTKIE badania naukowe rozpatrują psylocybinę i marihuanę (tak, wszystkie legitne badania biorące pod uwagę wszystkie czynniki, oceniając szkodliwość obu tych substancji, w ostatecznym rozrachunku dowiadujemy się, że psylocybina jest mniej niebezpieczna od mj).

Szkodliwość marihuany NIE JEST ZNIKOMA i to od początku było całe przesłanie mojego posta. Jak chcecie dorabiać sobie dyskusję na podstawie nieistotnych i niezwiązanych z tematem aspektów jakiegoś obrazka, to chociaż nie kierujcie tego do mnie. Dziękuję.


edit: jeszcze może dopiszę, żebyś sam/a sobie znalazł/a badania dot szkodliwości marihuany. Nie z chamstwa czy lenistwa, ale z powodu Twojej ignorancji, bo badania jednogłośnie o tym stanowią.

Kannabinoidy potrafią obudzić choroby psychiczne przez predyspozycje genetyczne i ktoś, kto nigdy by nie zapalił, mógł nigdy nie dostać schizofrenii. Tak, oczywiście, najważniejsza jest genetyka i wiem, że fajnie by Ci było mi to wytknąć, ale sam o tym napominam. Nie zmienia to faktu, że u osób z predyspozycjami, zapalenie mj może mieć dożywotnie przykre konsekwencje.

Dwa - kannabinoidy zmieniają wiele, m.in. w hipokampie, powodują amotywację, apatię, lenistwo i syfiarstwo.

Kolejna sprawa, jak palenie przed 20 rokiem życia NIEODWRACALNIE uszkadza mózg powodując dożywotnie konsekwencje.

marihuana w formie palonej niszczy płuca, więcej smoli niż papieros itd.

marihuanę ludzie palą latami codziennie, a mimo pięknych i wspaniałych wyjątków, większość z nich przestaje rozwijać swoje pasje, rozleniwia się i bardziej przechodzi życie na autopilocie.

psylocybina walona codziennie? Serio?
Co, pierwszego dnia 2 gramy, drugiego pięć, trzeciego dziesięć i co dalej?

Dajcie spokój, obie substancje są wspaniałe pod względem potencjału medycznego, obie mniej niszczą życia niż alkohol czy meta, po cholerę cała ta dyskusja?

Szkodliwość marihuany NIE JEST ZNIKOMA i to jest fakt, a badań masz setki i nic nie muszę podsyłać, przez Twoją ignorancję. To właśnie odwrotnie, nie ma żadnych wiarygodnych badań mówiących, że marihuana nie jest szkodliwa i nie odczujemy jej skutków na codzień.

Wrył Ci się do głowy archetyp jakiegoś człowieka atakującego konopie (podczas gdy haszysz to moja top1 ulubiona używka ever) i robisz batalię na forum. Podczas gdy ja zjarany jak śmieć nawet nie miałem okazji odpisać XD

Peace yo, marihuany szkodliwość nie jest znikoma, tak jak żadna używką nie jest w pełni nieszkodliwa. Pokój.
  • 961 / 340 / 0
Najbardziej wpienił mnie ten fragment: "Wciąż uważam jej szkodliwość za znikomą. I wciąż bym wyśmiała każdego faceta co by mi powiedział, że nie może sobie dać rady z odstawieniem marihuany. Zalecałabym mu iść szukać jego zaginionych jąder"

Do cholery, uzależnienia i problemy psychiczne to jest naprawdę sprawa wymagająca więcej naszego zrozumienia i uwagi. Dla jednego kilka przygód z morfiną nie skończy się uzależnieniem, a inny będzie żreć Thiocodin przez lata. To, że z Twojego punktu widzenia jest jak jest, nie znaczy, że inni tak mają. Są ludzie, których trawa niszczy, a i tak palą ją codziennie. Ludzie bardzo głęboko w dołku. I tak, oni mogliby jednoczenie walić opioidy, albo chlać. To nie trawa jest powodem ich krzywdy, to nie roślina spowodowała, że upadli. Ale jednak robią to i są w to wjebani, oporowo.

Tak, są wjebani dziesiątki razy "słabiej" niż opiatowcy, ale z ich perspektywy, W ICH ODCZUCIU to jest właśnie piekło. Wieczna pizda, depresja i leżenie w łóżku. Więc bądź człowiekiem i nie pisz w ten sposób. To są poważne problemy ludzi i są ich całym światem, nieważne jak bardzo Ty czy ja jesteśmy ponad tym i jak bardzo dla nas marihuana jest nieszkodliwą zabawką.
  • 42 / 10 / 0
Cześć, pominęliście dwie sprawy:
1. marihuana ma znikomą szkodliwość
2. (cut offtop - Jezus)
Uwaga! Użytkownik zielarka19 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1229 / 176 / 0
(cut offtop - Jezus)

Żeby nie było OT - Ja już ponad tydzień bez zioła, o dziwo jest dobrze, jedyny minus to taki że nieinteresują mnie seriale i programy które do tej pory oglądałem, ale taka przerwa od oglądania i TV też się przyda :) Jak za to już wróce do palenia to będę miał nadrabiania w chuj na fazce ziołowej :)
  • 12007 / 2344 / 0
Ta tabelka wygląda trochę mało wiarygodnie w oczach ludzi, którzy doskonale znają substancje znajdujące się w niej.
Zioło bardziej szkodliwe od benzodiazepin? : ) Sorry, ale to chyba jakieś nieporozumienie.
Wychodzi na to, że można jeść codziennie grzybki (a nawet 3 x dziennie - do śniadania / obiadu / kolacji) i czuć się bezpiecznym - ludzie z problemami psychicznymi na pewno ich sobie nie pogłębią.
  • 1229 / 176 / 0
Typ wrzucił jakąś śmieszną tabelke z neta którą chciał zabłysnąć ale mu nie pykło a jeszcze śmieszkowaty pseudomoderator mu w tym wtórował a gołym okiem widać kretynizm tej tabeli. @Jezus Chytrus
Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 1164 z 1519
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.